Mieszkańcy Warszawy będą współdecydować o wydatkach miasta. Stolica rozpoczęła przygotowania do wprowadzenia budżetów partycypacyjnych we wszystkich 18 dzielnicach.
– Chciałabym, aby już w 2015 roku wszystkie dzielnice Warszawy miały budżet partycypacyjny – mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent m.st. Warszawy, podczas wczorajszej konferencji w Domu Kultury Śródmieście. Miejsce spotkania nie było przypadkowe. Śródmiejski dom kultury to pierwsza jednostka publiczna w mieście, o której budżecie współdecydowali mieszkańcy. (Był to projekt Fundacji Pole Dialogu, nagrodzony w konkursie S3KTOR 2012 za najlepszą inicjatywę pozarządową w kategorii: społeczeństwo obywatelskie i prawa człowieka.) Teraz przyszedł czas na całe miasto.
Budżet stolicy składa się z części wspólnej, która zawiera inwestycje ogólnomiejskie, oraz z 18 załączników, które obejmują poszczególne dzielnice miasta. Warszawski budżet partycypacyjny będzie tworzony właśnie na poziomie dzielnic. Mieszkańcy będą mogli zadecydować o przeznaczeniu części dzielnicowych budżetów. Będzie to nie mniej niż 0,5 proc. i nie więcej niż 1 proc. każdego z nich. O tym, jaka dokładnie będzie to kwota, zadecydują już wkrótce burmistrzowie. Zakładając scenariusz, w którym mieszkańcy będą mogli zadecydować o wydatkowaniu 1 proc. dzielnicowych budżetów, w Śródmieściu będzie to prawie 6 mln zł, na Ursynowie – około 3 mln zł, na Ochocie – około 2 mln zł, a w Wesołej – około 70 tys. zł. Łącznie w całym mieście mieszkańcy zadecydują o przeznaczeniu od 21 do 42 mln zł. – To dość pokaźna suma – przekonywała Hanna Gronkiewicz-Waltz. Na co będzie mogła zostać spożytkowana? – Na żłobek, na plac zabaw, drogę, czy zorganizowanie dodatkowych zajęć – wyliczała Prezydent Warszawy. – Wszystko zależy od kreatywności mieszkańców. Będą mogli zaproponować wszystko to, co uważają za właściwe i co mieści się w zadaniach dzielnicy.
Budżety obywatelskie będą obligatoryjne dla dzielnic od 2015 roku. Dzielnice mogą jednak rozpocząć programy pilotażowe już wcześniej, planując wydatki na rok 2014.
Stołeczny budżet partycypacyjny nie jest pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce. Najprawdopodobniej będzie to jednak największy budżet obywatelski w kraju (od 21 do 42 mln zł). Łódź, która obecnie prowadzi w rankingu, w przyszłym roku przeznaczy na projekty obywatelskie 20 mln zł. Kolejne miejsce zajmuje Poznań – 10 mln zł.
Krok po kroku
Rolę koordynatora całego procesu wdrażania budżetu partycypacyjnego pełnić będzie Centrum Komunikacji Społecznej. Już wkrótce (do 10 września) zarządy poszczególnych dzielnic zadecydują, jakie konkretnie kwoty zostaną objęte budżetem obywatelskim (od 0,5 do 1 proc.). Na terenie każdej z nich zostaną wyznaczeni lokali koordynatorzy.
We wrześniu Centrum Komunikacji Społecznej zorganizuje spotkanie z udziałem organizacji pozarządowych, społeczników i radnych, na którym zostaną zaprezentowane i szczegółowo omówione dobre wzorce budżetów obywatelskich z polskich i zagranicznych miast.
Do połowy października w każdej z dzielnic zostaną powołane zespoły do spraw budżetu partycypacyjnego. W ich skład wejdą przedstawiciele Urzędu Dzielnicy, organizacji pozarządowych, a także radni Rady Dzielnicy, radni rad osiedli i zaangażowani mieszkańcy. Zasady naboru do dzielnicowych zespołów nie są jeszcze znane. Ich zadaniem będzie m.in.: wypracowanie zasad, według których mieszkańcy będą mogli zgłaszać propozycje na zagospodarowanie budżetu, zaplanowanie procesu weryfikacji zgłoszonych projektów oraz zaplanowanie samego procesu głosowania nad propozycjami. Zasady, które wypracują dzielnicowe zespoły, zostaną skonsultowane z mieszkańcami. – Chcemy, aby wszyscy, także ci, którzy niekoniecznie lubią lub mają czas uczestniczyć w pracach takich zespołów, mogli wypowiedzieć się na ten temat budżetu partycypacyjnego – mówiła Anna Petroff-Skiba, Kierownik Zespołu Konsultacji Społecznych i Wzmacniania Wspólnoty Lokalnej.
Mieszkańcy muszą wiedzieć
– Aby dobrze przygotować budżet obywatelski, trzeba przeprowadzić dużą i dobrą kampanię informacyjno-edukacyjną dla mieszkańców. Ten budżet nie wyjdzie, jeśli mieszkańcy nie włączą się aktywnie w jego konsultowanie – mówił podczas spotkania Jarosław Jóźwiak, Dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej. By uniknąć tego rodzaju problemów, na przełomie 2013 i 2014 roku w całej Warszawie zostanie przeprowadzona szeroko zakrojona akcja informacyjno-edukacyjna, dotycząca budżetu miasta i budżetu obywatelskiego.
Kolejna kampania informacyjna (na początku 2014 roku) wskaże mieszkańcom sposoby, które umożliwią im zgłaszanie konkretnych projektów, które miałyby zostać sfinansowane w 2015 roku. Wszystkie propozycje będą poddane weryfikacji. – Będziemy sprawdzali, czy ich realizacja będzie możliwa od strony formalnej. Jeśli będę to propozycje inwestycyjne, zweryfikujemy, czy tereny, o których mowa w projekcie, należą do Miasta – wyjaśniała Anna Petroff-Skiba.
Na przełomie maja i czerwca 2014 roku odbędzie się głosowanie – mieszkańcy zadecydują, na jakie cele zostanie przeznaczona część dzielnicowych budżetów.
Pierwsze koty za płoty
Jak przekonywała Hanna Gronkiewicz-Waltz, budżet obywatelski to nauka nie tylko dla władz, ale także dla mieszkańców, którzy będą podejmowali decyzję o przeznaczeniu kilkudziesięciu milionów złotych.
Mieszkańcy Warszawy pierwszy test mają już za sobą. W 2012 roku Fundacja Pole Dialogu przeprowadziła pilotażowy program współdecydowania o budżecie programowym w Domu Kultury Śródmieście. – Mieliśmy do rozdzielenia 650 tys. zł. Mieszkańcy zadawali mnóstwo pytań, a przy okazji dowiadywali się nowych rzeczy. Okazało się, że nawet ci, którzy z oferty Domu Kultury Śródmieście korzystali bardzo często, tak naprawdę nie wiedzieli o nim zbyt wiele – wspomina Marta Olejnik z Fundacji. W trakcie warsztatów wypracowano cztery warianty budżetu programowego na rok 2013. Ostatecznie wybrano rozwiązanie, które zakładało zwiększenie środków na zajęcia i warsztaty, kosztem wydarzeń repertuarowych, ale przy zachowaniu flagowej imprezy DKŚ – festiwalu ArtPark.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)