Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
- Ta skarpa aż chodzi! - krzyknęła Dorota Wellman, gdy zaczęli maszerować uczestnicy Ecco Walkathonu. W sobotę warszawiacy po raz piąty wzięli udział w charytatywnym spacerze dobrej woli.
Z Podzamcza ruszyły całe klasy, szkoły i zastępy harcerzy. Ogrody Saski i Krasińskich, Stare i Nowe Miasto przemierzali młodsi i starsi, dzieci w wózkach, niepełnosprawni, kobiety w ciąży, ludzie z psami. Widziałam też maleństwo w chuście, miało może z miesiąc. Idąc, wszyscy zdobywali pieniądze na cele dobroczynne. W tym roku padł światowy rekord. Dokładnie 19 tys. 919 osób "wychodziło" 704 tys. 309 zł!
- To większa suma niż przed rokiem. Szczególnie cieszymy się, że aż 80 tys. zł zebrały dzieci - podsumował Maciej Wyrwas, dyrektor ds. marketingu firmy Ecco, która za każdy pokonany kilometr przekazała 4 zł na konto wybranej organizacji charytatywnej. Tym razem można było wesprzeć organizacje Street Kids International, która pomaga dzieciom z biednych ulic Polski i Kenii, WWF chroniącą niedźwiedzie polarne Arktyki i fundację Anny Dymnej Mimo Wszystko. Pieniądze wpłacone na tę ostatnią pomogą wybudować ośrodek terapeutyczno-rehabilitacyjny dla osób niepełnosprawnych. Ze względów bezpieczeństwa uczestników marszu mogło być najwyżej 20 tys. Biletów zabrakło długo przed startem.
- Przeszłam 10 km, pieniądze przeznaczyłam po połowie na WWF i Street Kids - mówiła Natalia Chlebowska. Monika Dziub szła dla fundacji Anny Dymnej, a jej koleżanka dla niedźwiedzi z WWF.
Maszerowanie wciąga. Natalia zamierza wrócić za rok. - To jest taka niesamowita rzecz - pomagać, po prostu spacerując! I choć po powrocie myślałam, że stopy mi odpadną, to zdecydowanie było warto.
Pobierz
-
200909151326500371
478896_200909151326500371 ・38.72 kB
Źródło: gazeta.pl Warszawa
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.