Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Fundacja Bęc Zmiana na bieżąco reaguje na to, co dzieje się w mieście. Dlatego kupiła jeden ze straganów z Jarmarku Europa, w którym zorganizuje projekt pod roboczą nazwą "Warszawa w budzie".
Buda stoi jeszcze na stadionowych błoniach, ale do piątku zostanie przewieziona na Mokotowską. Bęc Zmiana postawi ją po sąsiedzku, na podwórku zaprzyjaźnionej kamienicy artystycznej 5-10-15. Stragan jest nieużywany, bo właściciel kupił go w niefortunnym momencie, gdy zapadła decyzja o ostatecznej likwidacji Jarmarku Europa. Nie zdążył w nim już pohandlować. Bogna Świątkowska tak tłumaczy tę spontaniczną decyzję o zakupie budy: - Współorganizowaliśmy artystyczne finisaże Stadionu Dziesięciolecia i Jarmarku Europa. Uczestniczyliśmy w dyskusjach, czy nie warto byłoby zachować choć jednej bazarowej alejki barów, którą warszawiacy i przyjezdni wciąż mogliby odwiedzać. W ogóle dużo się ostatnio mówi o konieczności utrwalenia specyficznego klimatu Warszawy (czy byłaby to modernistyczna architektura, czy Stara Praga). To taka nasza przewrotna odpowiedź.
Buda będzie elementem najnowszej wystawy Bęc Zmiany - "Tranzyt" - której wernisaż odbędzie się w najbliższy piątek w siedzibie fundacji przy Mokotowskiej 65, w ramach projektu Synchronicity. Kuratorem jest Grzegorz Piątek, a autorem Jerzy Goliszewski, artysta znany m.in. z rzeźby "Dynamo" pokazywanej niedawno w Instytucie Teatralnym czy róży wiatrów na klatce schodowej kamienicy w al. Jana Pawła II w ramach festiwalu Wola Art.
W malutkim pomieszczeniu Bęc Zmiany, zainspirowany widokiem wielkiego targowiska wokół Stadionu, przygotowuje makietę - wariację na temat dachów Jarmarku Europa. - Tegoroczna edycja projektu Synchronicyty odnosi się do zagęszczenia przestrzeni w dużych metropoliach. Stąd ta próba oddania gęstości Jarmarku Europa w ciasnym wnętrzu Bęc Zmiany - mówi Jerzy Goliszewski. Bogna Świątkowska dodaje: - To wystawa o stanie przejściowym od świata realnego do mitu. Bo tak właśnie myślimy już o Stadionie, który zaczyna funkcjonować w sferze marzeń, fantazji, miejskich legend. Nasza buda nigdy nie trafiła na targowisko. Widocznie taki stan przejściowy, stan zawieszenia był jej pisany. To też cecha charakterystyczna naszego miasta, takie bycie pomiędzy realizacją a nadzieją, spełnieniem a oczekiwaniem.
Do września stadionowa buda po prostu stać będzie na podwórku 5-10-15. Później posłuży do prezentacji wydawnictw o Warszawie i stanie się przedmiotem artystycznych działań. Mamy w naszym mieście już festiwal projektowania Warszawa w budowie, przybędzie nam bardziej alternatywny - "Warszawa w budzie".
Buda będzie elementem najnowszej wystawy Bęc Zmiany - "Tranzyt" - której wernisaż odbędzie się w najbliższy piątek w siedzibie fundacji przy Mokotowskiej 65, w ramach projektu Synchronicity. Kuratorem jest Grzegorz Piątek, a autorem Jerzy Goliszewski, artysta znany m.in. z rzeźby "Dynamo" pokazywanej niedawno w Instytucie Teatralnym czy róży wiatrów na klatce schodowej kamienicy w al. Jana Pawła II w ramach festiwalu Wola Art.
W malutkim pomieszczeniu Bęc Zmiany, zainspirowany widokiem wielkiego targowiska wokół Stadionu, przygotowuje makietę - wariację na temat dachów Jarmarku Europa. - Tegoroczna edycja projektu Synchronicyty odnosi się do zagęszczenia przestrzeni w dużych metropoliach. Stąd ta próba oddania gęstości Jarmarku Europa w ciasnym wnętrzu Bęc Zmiany - mówi Jerzy Goliszewski. Bogna Świątkowska dodaje: - To wystawa o stanie przejściowym od świata realnego do mitu. Bo tak właśnie myślimy już o Stadionie, który zaczyna funkcjonować w sferze marzeń, fantazji, miejskich legend. Nasza buda nigdy nie trafiła na targowisko. Widocznie taki stan przejściowy, stan zawieszenia był jej pisany. To też cecha charakterystyczna naszego miasta, takie bycie pomiędzy realizacją a nadzieją, spełnieniem a oczekiwaniem.
Do września stadionowa buda po prostu stać będzie na podwórku 5-10-15. Później posłuży do prezentacji wydawnictw o Warszawie i stanie się przedmiotem artystycznych działań. Mamy w naszym mieście już festiwal projektowania Warszawa w budowie, przybędzie nam bardziej alternatywny - "Warszawa w budzie".
Źródło: http://warszawa.gazeta.pl/
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.