Dystrybucja Funduszy Europejskich dla większości osób, i to również tych, które starają się o dofinansowanie, jest czymś dalekim i niezrozumiałym. Jakieś Instytucje wdrażające, pośredniczące, jakieś komitety, rady, asesorzy, priorytety, działania, poddziałania. W takim natłoku informacji skupiamy się zazwyczaj na jakimś wycinku (niech to będzie priorytet 5 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki) i tyle. Śledzimy czy są ogłaszane jakieś konkursy, jeśli tak i jeśli choć trochę pasują do naszych działań, składamy wnioski. I koniec. Nie mamy wpływu na to, jak to działa, możemy co najwyżej próbować pisać wnioski, nie tyle coraz lepsze, ale coraz bardziej dopasowane do niezrozumiałych dla nas zasad, które często uznajemy za przejaw urzędniczej fanaberii.
1. Czy warto było konsultować?
2. Czy coś jeszcze można zrobić?
No tak, powie ktoś, jeszcze na etapie planowania można było coś
wywalczyć, ale dziś pozostaje nam tylko grzecznie składać wnioski.
I to jest właśnie nieprawda. Oczywiście, że Programy Operacyjne są
zatwierdzone przez Komisję Europejską, a więc zmienić je będzie
trudno (choć, jak się wydaje, nie byłoby to niemożliwe), ale
przecież Uszczegółowienia dotyczące Programów Operacyjnych w tym
okresie programowania nie wymagają zatwierdzenia Komisji (choć
oczywiście są Komisji przedstawiane). A właśnie w
Uszczegółowieniach znajdujemy najważniejsze informacje co do tego,
jakie konkursy będą ogłaszane. Jest jednak jasne, że zmiana
poszczególnych Uszczegółowień będzie wymagała rzeczywiście ważnych
powodów, ale wiadomo, że jest prawie niemożliwością, aby jakieś
zmiany tam nie następowały. Nie da się wszystkiego do 2013 roku
(jeszcze plus dwa) przewidzieć, więc warto pilnować, aby zmiany te
ułatwiały życie, a nie utrudniały.
A przecież nie tylko to, co zapisane w dokumentach strategicznych wpływa bezpośrednio na sposób wydatkowania. Instytucje pośredniczące mają spore uprawnienia. Przede wszystkim np. w PO KL przygotowują Roczne Plany Działań, przygotowują kryteria wyboru projektów (i ewentualnie je zmieniają). Jednak te decyzje (poza tym, że powinny być konsultowane) muszą uzyskać akceptację Komitetów Monitorujących, w których zasiadają również przedstawiciele organizacji pozarządowych. A więc mamy możliwość nadzorować Instytucje Wdrażające. Nasi przedstawiciele w oparciu o ewaluację i inne dokumenty mogą oceniać, czy poszczególne priorytety i działania są realizowane i czy przyczyniają się do realizacji celów strategicznych. Ale czy wiemy, kto nas reprezentuje? Czy wiemy, co dzieje się w naszych regionach czy branżach? Ostatnio odbyło się spotkanie przedstawicieli NGO w Komitetach (por. www.ofop.engo.pl/), równocześnie na stronie www.jaobywatel.pl jest forum dyskusyjne "Dialog obywatelski - reprezentacja sektora", na którym można sprawdzić, kto nas reprezentuje, włączyć się w dyskusję, zadać pytanie.
Zapraszamy!
Źródło: OFOP