W Elblągu rusza budżet obywatelski
Elbląg dołącza do krajowej czołówki miast, które wprowadzają w życie zasady budżetu obywatelskiego. Dzięki niemu mieszkańcy będą decydować, na co konkretnie zostanie wydana część pieniędzy z miejskiej kasy. Prezydent Grzegorz Nowaczyk zaproponował, by na budżet obywatelski w 2013 roku przeznaczyć 2 miliony złotych, po 400 tysięcy na każdy z pięciu okręgów wyborczych.
– To pierwsza taka inicjatywa w historii naszego miasta. Liczę na to że się przyjmie i mieszkańcy chętnie będą zgłaszać swoje propozycje wydatków. Przykład innych miast pokazuje, że takie rozwiązania przynoszą wymierne efekty – mówi Grzegorz Nowaczyk, prezydent Elbląga.
Trzy głosy „ZA”
Z inicjatywą wprowadzenia budżetu obywatelskiego na rok 2013 wystąpiło do prezydenta trzech radnych: Ryszard Klim z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Antoni Czyżyk i Marek Kucharczyk (obaj z Platformy Obywatelskiej).
– Radny musi mieć poczucie satysfakcji, gdy jego interpelacje wywierają wpływ, zwłaszcza na unowocześnianie samorządowego działania. To jednocześnie odpowiedź dla tych, czasem nawet radnych, którzy twierdzą, że interpelacje nie mają sensu. Mają! Wybrane elementy budżetu partycypacyjnego, obywatelskiego, przy poparciu prezydenta Grzegorza Nowaczyka, zaistnieją w budżecie roku 2013 – mówi radny Ryszard Klim. – Mieszkańcy, i tylko oni, w ramach przyjętych możliwości zadecydują o tym, co jest najbardziej potrzebne w najbliższym otoczeniu. Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości projektu wobec skali tych potrzeb. Pojawia się też pytanie, czy mieszkańcy ujawnią swoją aktywność? To jednak swoiste „rozpoznanie walką” i nabywanie doświadczenia przed poszerzeniem zakresu partycypacji w kolejnych latach.
– Rozwój społeczeństwa obywatelskiego, rozwój partycypacji mieszkańców w sprawowaniu władzy samorządowej to obecnie kierunki, które w naszym mieście powinniśmy mocno podkreślać – mówi Antoni Czyżyk, przewodniczący Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej. – Chcemy promować otwartość samorządu elbląskiego na inicjatywy oddolne, małe, a tak ważne dla miasta, budujące tożsamość mieszkańców Elbląga. Temu mają służyć prace nad wprowadzeniem do finansów miasta elementów budżetu obywatelskiego na rok 2013.
– Naszą rolą jako radnych jest nie tylko inicjowanie takich pomysłów, ale także promowanie ich w swoich okręgach wyborczych, do czego wszystkich radnych gorąco namawiam. Mam nadzieję, że mieszkańcy chętnie wezmą udział w pracach nad budżetem obywatelskim, bo dzięki temu mają bezpośredni wpływ na to, co może zmienić się w okolicy, w której mieszkają – mówi Marek Kucharczyk, radny Platformy Obywatelskiej.
Jak to będzie wyglądać w praktyce?
Pozytywnie zaopiniowane propozycje zostaną umieszczone w ankietach, które w październiku zostaną rozesłane do mieszkańców, z podziałem na poszczególne okręgi wyborcze. To mieszkańcy zdecydują w głosowaniu, które ze zgłoszonych propozycji znajdą się w projekcie budżetu Elbląga na 2013 rok.
Źródło: Urząd Miejski w Elblągu