VI Kongres Kobiet "Wspólnota, równość, odpowiedzialność" - dzień 1
Dziś kobiety rządzą w Pałacu Kultury i Nauki! Pierwszy dzień VI Kongresu Kobiet już prawie za nami, ale centra tematyczne: Edukacyjne, Ekonomiczno-Biznesowe, Kultury, Samorządowe, Spraw Publicznych, Zdrowotne i Zielone wciąż obradują.
"Europejska Solidarność", "Wszystko, co chcesz wiedzieć o gender", czyli sesje, które odbyły się w Sali Kongresowej, cieszyły wielkim zainteresowaniem; szczególnie ta pierwsza, w której udział wzięły Henryka Bochniarz, Danuta Huebner, Magdalena Środa i ukraińskie polityczki Irina Łucenko i Lilia Hryniewycz.
Panel, którego tematem był gender, prowadziła prof. Małgorzata Fuszara. Uczestniczki, publicystka, pisarka i wykładowczyni Agnieszka Graff, redaktorka naczelna "Znaku" Dominika Kozłowska, diakonka Halina Radacz, literaturoznawczyni Małgorzata Tkacz-Janik i socjolożka Karolina Wigura, zaprezentowały bardzo merytoryczne punkty widzenia, przekonując, że "gender to nie danger".
– To prawda, co mówią ludzie, że gender prowadzi do upadku tradycyjnej rodziny. Tak, prowadzi do upadku tej tradycyjnej rodziny, w której równouprawnienia nie ma – mówiła Karolina Wigura. – Na wojnę o gender nie można patrzeć w oderwaniu od innych spraw – nieuregulowanej kwestii edukacji seksualnej, wprowadzenia ustawy o związkach partnerskich – dodała Dominika Kozłowska, która dostrzega potrzebę budowania nowego katolicyzmu, który nie jest homofobiczny.
"Historie naszych sukcesów, sukcesy w naszych historiach" – w panelu Doroty Warakomskiej uczestniczki starały się odkłamać słowo „sukces”. – Powszechnie sprowadza się to pojęcie do wymiernych, często finansowych osiągnięć. Ale niekoniecznie chodzi o to, raczej o życiowe wybory. - Dla mnie takim wyborem jest Kongres Kobiet. Ten ruch to ewenement na skalę światową. Potrafimy odłożyć na bok to, co nas dzieli, i być razem, razem działać – mówiła na wstępie Dorota Warakomska. A po niej głos zabrały m.in. redaktorka naczelna PAP-u Katarzyna Buszkowska, bizneswoman i wydawczyni Nina Kowalewska-Motlik, aktywistka społeczna Aneta Ostrowska, aktorka Katarzyna Żak, psycholożka Ewa Woydyłło-Osiatyńska i… ich sukcesy.
"inNOWatorki" z kolei, to panel, w którym uczestniczki podjęły próbę odpowiedzenia na pytanie – jaką rolę w świecie nauki odgrywają kobiety? "Nauka jest wolnością", mówiła moderatorka prof. Lena Kolarska-Bobińska. Jej gościnie: biochemiczka prof. Grażyna Ginalska, technolożka Jane Muir, transplantolożka prof. Maria Siemionow, fizyk prof. Agnieszka Zalewska i Kamila Sidor zajmująca się nowymi technologiami, opowiadały o swoich innowacyjnych działaniach, podkreślając znaczenie pracy zespołowej, zachęcając do współpracy zwłaszcza z innymi kobietami oraz przekraczania granic. "Innowacyjność jest kobietą", podsumowała prof. G. Ginalska.
Panel "Mężczyźni przeciwko przemocy" moderowała szefowa pogotowia "Niebieska Linia" Renata Durda. Tym razem głos mieli mężczyźni, ale zanim zaczęli dyskusję o Konwencji Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, mówiła ambasadorka RP przy Radzie Europy Urszula Gacek. Co konwencja antyprzemocowa może zmienić? Dlaczego tak długo trzeba czekać na jej wprowadzenie? O tym rozmawiali ambasador Szwecji Staffan Herrstrom, inicjator grupy mężczyzn "Głosy przeciw przemocy" Łukasz Wójcicki i prawnik specjalizujący się w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie Grzegorz Wrona.
A wieczorem koncert Justyny Steczkowskiej, która przygotowała dla kongresowiczek specjalny program.
Źródło: Stowarzyszenie Kongres Kobiet