„Usłyszeć teatr” – to nazwa konferencji poświęconej sztuce i jej dostępności dla osób niesłyszących. Zorganizował ją warszawski Teatr Konsekwentny, znany z tego, że od dawna stara się, by jego spektakle były „słyszalne” dla wszystkich widzów. O swoich doświadczeniach w tej dziedzinie opowiadali także dyrektorzy teatrów: Praskiego, Polonia i Capitol.
Równo rok temu Stowarzyszenie Teatru Konsekwentnego
zainaugurowało projekt adresowany do osób niesłyszących pt.
„Usłyszeć teatr…”. Przedsięwzięcie miało na celu zbliżenie świata
teatru do świata osób głuchych, dla których do tej pory ta
dziedzina sztuki była sferą prawie obcą. Wizyta w teatrze na
spektaklu z tłumaczem języka migowego to rzadka oferta w naszym
mieście. Teatr Konsekwentny postanowił to zmienić.
W poprzednim sezonie teatralnym przedstawienie „Zaliczenie.
Lekcja” E. Ionesco i K. Zanussiego z tłumaczem języka migowego
zagościło na stałe w repertuarze Konsekwentnych. Widzowie
niesłyszący, na początku dość nieufnie, a potem z coraz większym
zainteresowaniem, przekraczali próg teatru, aby uczestniczyć w tym
nietypowym przedstawieniu.
– Projekt „Usłyszeć teatr…” początkowo adresowany jedynie do
osób niesłyszących stał się bodźcem do tego, że siłą rzeczy
skierował naszą uwagę na inne grupy osób niepełnosprawnych w
mieście – mówi Aldona Machowska-Góra, wiceprezeska Stowarzyszenia
Teatru Konsekwentnego oraz pomysłodawczyni projektu. – Promocja
przedstawienia zaowocowała tym, że do naszego teatru zaczęły
przychodzić osoby na wózkach. Nawiązaliśmy także kontakt z Polskim
Związkiem Niewidomych. Konsultacje z PZN pozwoliły trzy
spektakle Teatru Konsekwentnego opatrzyć adnotacją „przedstawienie
przystosowane do percepcji osób niewidzących.
Z czasem środowisko teatralne zaczęło wymieniać swe
doświadczenia i okazało się, że Teatr Konsekwentny nie jest – na
szczęście – jedyną organizacją w Warszawie, która pamięta o
niepełnosprawnych. Poniedziałkowe podsumowanie akcji „Usłyszeć
teatr… – teatr bez barier czyli jak zbliżyć teatr do osób
niepełnosprawnych?” stało się okazją do tego, by artyści teatrów
warszawskich zaprezentowali swoje dotychczasowe dokonania i
opowiedzieli o tym, jakie mają plany na przyszłość względem widzów
niepełnosprawnych. Stanisław Mączyński – dyrektor Teatru Capitol
opowiadał o historii powstawania spektaklu „Dzieci mniejszego Boga”
zrealizowanego przez Towarzystwo Teatrum. Przedstawienie to
opowiada o historii miłości niesłyszącej dziewczyny do swego
nauczyciela. Eksperymentem w tym przedsięwzięciu było zaangażowanie
do spektaklu osób niesłyszących. Twórcy wierzyli, że nikt nie zagra
tak dobrze osoby głuchej jak głuchy aktor. I tak też się
stało.
Z kolei 6 września w Teatrze Capitol odbędzie się premiera
spektaklu „Wieruszka” z tłumaczem języka migowego. Przedstawienie w
reżyserii Marka Rębacza jest częścią cyklu „Festiwal Premier
Komediowych w Capitolu z językiem migowym w tle”.
O swoich planach dotyczących osób niepełnosprawnych opowiadali
również twórcy nowo otwartego Teatru Praskiego. Ich oferta skupia
się na osobach niewidzących. Marcin Kwaśny i Adrian Perdjon –
aktorzy Praskiego – przekonywali uczestników konferencji, że
audiodeskrypcja, która ułatwia osobom niewidzącym odbiór spektaklu,
jest niezwykle prosta w realizacji. – Wystarczy, że jeden z
nieobsadzonych aktorów będzie czytał odpowiedni skrypt,
objaśniający, co dziej się na scenie, a osoby niewidzące będą
słuchały tego przez słuchawki– mówił Perdjon. Historia
audiodeskrypcji jest stosunkowo młoda, bo pierwszy raz metodę tę
zastosowano w 1981 roku w waszyngtońskim teatrze Arena Stage.
Miejmy nadzieję, że środowisko warszawskich teatrów połknie
bakcyla i zacznie stosować audiodeskrypcję, tworząc nowe sztuki.
Ułatwienia dla mających kłopoty ze słuchem pojawią się też w
Polonii. Roman Osadnik, dyrektor artystyczny Teatru, przedstawił
ofertę, jaka już niebawem będzie dostępna dla widzów
niedosłyszących. Polonia dysponuje słuchawkami wzmacniającymi
dźwięk i „pętlami indukcyjnymi” dla widzów niesłyszących z
aparatami słuchowymi.
Oferta przedstawień adresowanych do osób niepełnosprawnych
może nie jest jeszcze pokaźnych rozmiarów, ale stale rośnie i
rozwija się. Warto podkreślić, że pionierami w tej dziedzinie są
teatry pozainstytucjonalne: prywatne lub prowadzone przez
organizacje pozarządowe. Prelegenci zauważyli, że byłoby idealnie
gdyby włączyło się w to instytucjonalne teatry miejskie, które na
razie jakby nie zauważały potrzeb związanych z uczestnictwem w
kulturze stolicy osób niepełnosprawnych.
Gośćmi konferencji była także grupa teatralna „Surdus, która
wystawiła spektakl pt.: „Świat ciszą malowany” opowiadający o
głuchym malarzu, kreującym postać osoby niesłyszącej i nadając jej
podstawowe ludzkie wartości. Jest to przedstawienie o integracji
społecznej, w którym zagrała młodzież niesłysząca.
Na koniec uczestnicy spotkania podziwiali taniec wicemistrzów
świata w tańcu integracyjnym (na zdjęciu). Emiliowi Malanowskiemu,
tancerzowi na wózku, partnerowała Martyna Wiśniewska. Para trenuje
razem od 5 lat i osiąga najwyższe lokaty na turniejach
międzynarodowych.
Konferencja miała miejsce 29 września 2008 w Starej Prochoffni
w Warszawie, w siedzibie Teatru Konsekwentnego.
Źródło: inf. własna