Tu jest mój drugi dom [niepelnosprawni.pl]
– Tu jest po prostu mój drugi dom. Ja tu przychodzę jak na skrzydłach – tak o działającym od jesieni Domu Dziennego Pobytu i Aktywności Międzypokoleniowej w Kłodawie mówi pani Zofia, starsza, pełna werwy mimo problemów ze zdrowiem, kobieta, która jeszcze niedawno mierzyła się z głęboką depresją i samotnością.
Kłodawa to niewielkie, choć znane za sprawą kopalni soli miasto położone między Poznaniem, Łodzią i Warszawą. Jak wiele takich miejscowości mierzy się ze skutkami zmian demograficznych. Młodzi w dużej mierze wyjechali albo dzielą czas pomiędzy pracę i dojazdy do niej. Starsi, których jest coraz więcej, zostają często sami ze swoimi problemami.
Wyzwanie, nie problem
Starzejące się społeczeństwo można potraktować jako problem albo jako wyzwanie, z którym, jak z każdym innym trzeba i można sobie poradzić. Tak sprawę potraktowała Irena Sikora-Mysłek, doświadczona, czynna zawodowo pielęgniarka i przedsiębiorczyni z branży edukacyjno-medycznej. To ona powołała jako prezes Stowarzyszenia do życia Dom Dziennego Pobytu i Aktywności Międzypokoleniowej w Kłodawie, w rodzinnym mieście swojej mamy.
– Inspiracja do stworzenia tego miejsca, było dla mnie otrzymanie wyróżnienia w konkursie „Człowiek bez barier” w 2018 roku. Dostałam bodziec do działania, ale też kredyt zaufania ze strony środowiska — mówi. — Sama jestem osobą z niepełnosprawnością od 21 lat. W trakcie leczenia, rehabilitacji dostałam bardzo dużo ciepła, dobra, pomocy, wsparcia od otaczających mnie ludzi. To był czas niezwykły dla moich rodziców i rodzin – czas niepokoju, obaw, ale trwania mimo wszystko w nadziei, że wszystko się ułoży – to tylko kwestia czasu.
Sposobem na to jest dla pani Ireny stworzenie dziennego domu dla osób potrzebujących wsparcia bez względu na wiek, domu bez przeszkód. Każdy może nas odwiedzać. Wcześniej, w styczniu 2023 roku założyła pani Irena również w Kłodawie Innowacyjną Szkołę dla Dorosłych „PRZYSZŁOŚĆ” o kierunku opiekun medyczny. Szkoła jest bezpłatna dla uczestników, gdzie obecnie nadal trwają nabory słuchaczy.
Opiekunowie medyczni to specjaliści, którzy wspomagają osoby starsze i z niepełnosprawnością w codziennym życiu. Są dużym wsparciem nie tylko rodziny. Wchodzą w skład zespołu terapeutycznego jak pielęgniarki i lekarze. Do ich obowiązków należy m.in. pomaganie osobie z niepełnosprawnością w przemieszczaniu się, w czynnościach dnia codziennego podtrzymywaniu aktywności intelektualnej i fizycznej, ale też wspiera emocjonalnie, jak również towarzyszenie w trudnych lub wymagających wysiłku momentach.
Pani Irena jako wieloletni wykładowca, doktorantka i magister pielęgniarstwa – specjalista pielęgniarstwa rodzinnego, stawia jakość w opiece nad pacjentem jako numer jeden i dlatego rozpoczęła od budowanie zespołu wykwalifikowanego, aby rodzina i pacjent czuł się bezpieczny i otrzymał profesjonalną opiekę.
Dom bez barier
Ideą, która przyświecała pani Irenie od samego początku, było stworzenie domu bez barier dla osób z niepełnosprawnością w różnym wieku. To połączenie szkoły z domem dziennego pobytu i opieka nad pacjentem w warunkach domowych to kompleksowa opieka nad chorym, który wymaga troski i zaangażowania w każdym momencie.
– Chce pani Irena wraz ze swoim zespołem, żeby każdy mógł się tu odnaleźć, mieć dostęp nie tylko do potrzebnego wsparcia, ale też funkcjonować w społeczności, zachowywać kontakt z ludźmi i czuć się ważny i doceniany – podkreśla Irena Sikora-Mysłek.
I taki ma być kłodawski dom dziennego pobytu i aktywności międzypokoleniowej. Z jednej strony to nowoczesne miejsce odpowiadające na różne potrzeby zdrowotne osób z różnymi niepełnosprawnościami: m.in. wodoroterapia, korzystanie z wiedeńskich testów poznawczych oraz ze sfery edukacyjnej.
Docelowo ma tu pracować 15 osób – w tym ośmioro opiekunów medycznych, terapeuta zajęciowy, rehabilitant. Poza tym dom i szkoła proponują wiele usług pielęgniarskich, realizację programów profilaktycznych – wykonywanie badań oraz konsultacje: psychologiczne, psychiatryczne oraz inne zgodnie z potrzebami pacjenta. Zgodnie z założeniami programowymi personel domu dziennego pobytu będzie współpracował z organizacjami, przychodniami i placówkami medycznymi, w których leczą się korzystające z niego osoby.
Działa tutaj dzięki współpracy z Fundacją StomaLife stomijny punkt konsultacyjny. Prowadzące Dom dziennego pobytu Stowarzyszenie nawiązało współpracę Z NutriMed ProMedica na bezpłatne realizowanie karmienia dojelitowego pacjenta w warunkach domowych, a także jest przygotowany do żywienia osób z różnymi chorobami przewlekłymi.
Podopieczni Domu Dziennego Pobytu mają realizowane wnioski na sprzęt i środki pomocnicze w ramach NFZ przez sklep medyczno-zielarski „Jaśmin”. Ponadto placówka jest wyposażona w szereg urządzeń służących leczeniu rehabilitacji m.in. generator wodoru. Budynek jest oczywiście dostosowany do potrzeb osób z różnymi niepełnosprawnościami. Oprócz tego w ramach działanie Domu mogą odbywać się wizyty domowe, w sytuacji, gdy korzystające z niego osoby nie będą mogły przyjść na zajęcia. Dzienny dom posiada też Certyfikat Krajowej Izby Domów Opieki.
Stroik i rybka Franek
Jednak to nie wszystko. Wyposażenie, uprawnienia, świetnie przygotowany personel to jedno. Najważniejsze jest jednak to, że budynek przy ul. Adama Rustejki Pińkiewicza 7 w Kłodawie to nie dom starców czy zamknięta placówka, ale miejsce, gdzie każdy może się czuć jak u siebie.
– To ja ten stroik zrobiłam – pokazuje pani Zofia. Gdy odwiedzam kłodawski dom, jest na krótko przed świętami, niedawno odbyło się spotkanie wigilijne, więc w całym budynku panuje świąteczna atmosfera, w której centrum jest oczywiście choinka, ubrana, jak sama pani Zofia przyznaje, tak jak w czasach jej dzieciństwa.
Chcemy, by to osoby, które będą tu przychodzić, same tworzyły to miejsce, miały wpływ, jak będzie tu wszystko wyglądało. Chcemy, by to był dla nich naprawdę drugi dom – zaznacza jedna z zatrudnionych opiekunek medycznych pani Aneta.
Dom Dziennego Pobytu i Aktywności Międzypokoleniowej nie jest ani zakładem opiekuńczo-leczniczym, ani domem pomocy społecznej, to miejsce dziennego pobytu, dzięki któremu osoby z niepełnosprawnością i seniorzy mogą pozostawać aktywni i otrzymywać wsparcie w swojej lokalnej społeczności. Jedynym stałym domownikiem jest tu złota rybka, nazwana przez panią Zofię Franek – na cześć jej taty i papieża, którego seniorka bardzo ceni.
Pani Zofia o istnieniu domu dziennego pobytu dowiedziała się z lokalnej telewizji i za namową swojej kuzynki została jedną z pierwszych korzystających z niego osób. Wcześniej mierzyła się bardzo głęboką depresją, która jeszcze bardziej pogarszała jej stan zdrowia.
– Wcześniej było tak, że po zjedzeniu śniadania, zgodnie z zaleceniem lekarza udawałam się na długi spacer, kiedy się nim zmęczyłam, to siadałam na ławce pod blokiem. Teraz jak ja mam na ławce siedzieć, to ja wolę tu przyjść – opowiada kobieta.
Opieka wytchnieniowa
Dom Dziennego Pobytu został otwarty 1 października 2023. Obecnie trwa etap pozyskiwania środków i rozpoczynania współpracy z różnymi organizacjami i instytucjami publicznymi. Obecnie świadczone są usługi komercyjne. Jesienią 2023 roku stowarzyszenie złożyło wniosek o udział w rządowym programie Opieki wytchnieniowej, która ma się rozpocząć od stycznia 2024 r.
– W okolicy i gminach ościennych brakuje bardzo usług dla osób starszych. To też taka okolica, gdzie ludzie albo wyjechali za pracą, albo pracują na tyle dużo, że nie mają jak, choćby chcieli, zająć się bardzo starymi już rodzicami czy dziadkami. I my chcemy tę lukę zapełnić – tłumaczy pani Irena. – Widzimy, jak wiele rodzin zmaga się z problemami związanymi ze starością i chorobami neurodegeneracyjnymi swoich bliskich, dlatego chcemy stworzyć usługi, które będą kompleksowo odpowiadać na ich potrzeby. Staramy się codziennie dawać osobom z niepełnosprawnością, seniorom jak najwięcej ciepła i szansę na aktywność, samodzielność – podkreśla. Irena Sikora-Mysłek swoim życiem dowiodła, że nie ma dla niej barier. Teraz to ona chce usuwać bariery z życia innych.
Stowarzyszenie Dom Dziennego Pobytu i Aktywności Międzypokoleniowej w Kłodawie
+48 790-847-666, ddklodawa@gmail.com
ul. A. Rustejki Pińkiewicza 7, 62-650 Kłodawa
Godziny otwarcia: od poniedziałku do piątku od 7.00 do 19.00
W weekendy i święta – godziny dostosowane do potrzeb chorego i rodziny.
Źródło: niepelnosprawni.pl