Telefon zaufania 116 111 pomaga też dzieciom i nastolatkom z Ukrainy przebywającym w Polsce
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, we współpracy z Fundacją Orange, uruchamia dyżury w języku ukraińskim i rosyjskim w 116 111 – telefonie zaufania dla dzieci i młodzieży. Dla wielu młodych ludzi, którzy przybyli z Ukrainy do Polski po wybuchu wojny, rozmowa w ojczystym języku z psychologiem może być dużą pomocą w oswajaniu nowej i czasami trudnej do zrozumienia rzeczywistości i w radzeniu sobie z tęsknotą za bliskimi.
Po wybuchu wojny miliony dzieci musiały opuścić swój dom w Ukrainie, setki tysięcy z nich znalazły się w Polsce. Uciekając, zostawiły cały swój świat, ważne dla siebie sprawy, plany i pasje, a często też ojców, dziadków, przyjaciół i ukochane zwierzęta. Wielu dzieciom towarzyszą niepewność, lęk, poczucie straty i inne trudne emocje. Aby dać im możliwość podzielenia się tym, co przeżywają – zarówno niełatwymi, jak i dobrymi sprawami – Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę we współpracy z Fundacją Orange uruchamia dyżury w języku ukraińskim i rosyjskim w telefonie zaufania 116 111. Psycholożki z Ukrainy czekają na rozmowy z dziećmi od poniedziałku do piątku między 14.00 a 18.00.
Dobra wiadomość w trudnych czasach
– Wsparcie emocjonalne ma ogromne znaczenie w każdych okolicznościach, zwłaszcza tak ekstremalnych jak doświadczenie uchodźstwa. Nie każde dziecko może uzyskać taką pomoc w najbliższym otoczeniu. Nasz telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111 od ponad 13 lat pomaga dzieciom w Polsce – od dziś także tym, które przybyły z Ukrainy. Bardzo się z tego cieszę, ale też zdaję sobie sprawę, że dużym wyzwaniem jest promocja tej oferty. Chcemy, by wiadomość o dyżurach w języku ukraińskim i rosyjskim dotarła do dzieci różnymi kanałami. By dowiedziały się, że mogą na nas liczyć – mówi dr Monika Sajkowska, prezeska FDDS.
– Pomysł na zorganizowanie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży z Ukrainy zrodził się z wieloletnich doświadczeń współpracy przy polskim telefonie 116 111 i ze wspólnej troski o dobro młodych. Mamy świadomość, że dla wielu z nich korzystanie z tego rodzaju wsparcia może być w jakiś sposób wstydliwe lub po prostu nowe. Ważne jest informowanie o tej możliwości, ale także oswajanie z taką formą sięgania po pomoc jako naturalną – dodaje dr Konrad Ciesiołkiewicz, prezes Fundacji Orange.
FDDS przygotowała materiały w języku ukraińskim, rosyjskim i polskim informujące o starcie projektu. Materiały zostały rozdystrybuowane wśród organizacji pozarządowych wspierających dzieci, które przybyły z Ukrainy, a we wrześniu zostaną też rozesłane do szkół.
Przygotowania
Stworzenie zespołu konsultantek, które będą pracować z dziećmi z Ukrainy, było dużym wyzwaniem – potrzeba wsparcia dzieci była pilna, sytuacja kandydatek do pracy często dynamicznie się zmieniała (np. wraz ze zmianą ich miejsca zamieszkania po wybuchu wojny), a cały proces rekrutacji nie odbywał się w języku polskim. Fundacji zależało na tym, aby zatrudnić osoby, które mają wykształcenie psychologiczne lub pokrewne, doświadczenie pracy z ludźmi i umiejętność prowadzenia rozmowy psychologicznej. Brano pod uwagę gotowość kandydatek do pracy również w języku rosyjskim (dla niektórych dzieci z Ukrainy to rosyjski jest pierwszym językiem) i do nauki polskiego.
Osoby wyłonione w pierwszym etapie rekrutacji zostały zaproszone na warsztaty w Warszawie, które miały zbadać ich umiejętności praktyczne, takie jak prowadzenie rozmowy psychologicznej, radzenie sobie z własnymi emocjami czy umiejętność pracy pod presją (bardzo ważna, ponieważ konsultantki nieraz pomagają dzieciom, których życie jest w niebezpieczeństwie). Psycholożkom, które z reguły mają z klientami kontakt face to face, dano też możliwość przekonania się, na czym polega specyfika rozmowy i pomocy psychologicznej w telefonie zaufania, kiedy nie widzą twarzy dziecka – poproszono je o odgrywanie scenek takiej rozmowy, kiedy siedziały odwrócone plecami do siebie.
– W czasie tego spotkania z kandydatkami przedstawiłyśmy też standardy pracy naszego telefonu i specyfikę kontaktu z dziećmi, który jest anonimowy, dyskretny, niejednokrotnie ratuje życie. Zależało nam, by już na tym etapie świadomie mogły podjąć decyzję, czy taka praca jest dla nich odpowiednia i bezpieczna. Dzieci często opowiadają nam o rzeczach, których nikomu innemu nie mówiły i nie powiedzą. Naszym zadaniem jest wysłuchanie dziecka, akceptująca, wspierająca obecność, normalizowanie tego, co ono przeżywa, i potencjalnie zastanowienie się razem z nim nad tym, co może i jest gotowe zrobić. Duże znaczenie ma dla nas budowanie poczucia sprawstwa i poszukiwanie zasobów, które dziecko ma w sobie i w swoim środowisku – mówi Monika Orkan-Łęcka, konsultantka 116 111.
Nowy zespół
Ostatecznie zatrudniono pięć psycholożek, które przyjechały do Polski po wybuchu wojny. Przez kilka kolejnych tygodni przeszły wiele szkoleń, między innymi z zakresu przeciwdziałania przemocy oraz procedur prawnych obowiązujących w Polsce. Nowe członkinie zespołu 116 111 mają swoją opiekunkę, doświadczoną konsultantkę biegle władającą językiem rosyjskim. W ramach godzin pracy przewidziano czas na ich superwizję i dzielenie się swoimi doświadczeniami, wszystkie procedury i zasady współpracy są takie same jak w przypadku polskich konsultantek.
27 czerwca rozpocznie się pierwszy dyżur nowych konsultantek telefonu zaufania. Każde dziecko, które zadzwoni pod numer 116 111, będzie miało możliwość kontynuowania połączenia w języku polskim, ukraińskim lub rosyjskim. Na język ukraiński została przetłumaczona strona 116111.pl, z której można wysyłać wiadomości do konsultantek (to ważne, ponieważ nie wszystkie dzieci mają możliwość, aby swobodnie porozmawiać, gdy tego potrzebują).
116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży działa od ponad 13 lat. W 2022 roku (od stycznia do maja) zespół 116 111 odebrał 25 358 połączeń, odpowiedział na 4 299 wiadomości i 423 razy interweniował w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia dziecka.
Źródło: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę