Osiedle Otolińska, Stare Miasto – płocczanie wiedzą, kto tam przesiaduje w bramie. Jak dorosnąć, wyrwać się, zmienić perspektywę? Połączanie streetworkingu z zajęciami piłki ręcznej daję taką szansę, choć na pierwszy rzut oka wygląda, jak połączenie wody i ognia.
"Szczypiorniak na podwórko" to projekt realizowany w Płocku. Partnerstwo organizacji pozarządowych i klubu sportowego prowadzi zajęcia dla dzieci zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Płock – historyczna stolica Polski, miasto Wisły Płock, Orlenu. To tutaj w ramach partnerskiego projektu grupą 30 chłopców i dziewcząt opiekują się streetworkerzy Funduszu Grantowego dla Płocka i trenerzy Sekcji Piłki Ręcznej Wisły Płock S.A. To jeden z projektów, który uzyskał dofinansowanie z tzw. funduszy norweskich.
Inicjator
Instytut Rozwoju Sportu i Edukacji od 2011 r. skupia pasjonatów – ludzi zajmujących się edukacją, sportem i sprawami społecznymi. To idealne a niedoceniane powszechnie połączenie – twierdzi prezes zarządu Fundacji Kazimierz Waluch. – Dzięki naszym projektom chcemy pokazać, ile dobrego może ono przynieść.
Instytut realizował 5-letni projekt dotyczący kształcenia kadr sportowych w Polsce. W projekcie spotykali się ludzie z różnych części kraju, o różnych doświadczeniach. Wtedy powstały pierwsze pomysły łączenia zagadnień sportu z tematyką społeczną.
Zdaniem osób tworzących Instytut, sport to nie tylko aktywność fizyczna, to dużo więcej, to także filozofia życia, współpracy, zasad fair play. Wartości związane ze sportem pomagają w wychowaniu dzieci i młodzieży. W naturalny sposób kluby sportowe powinny działać w zakresie włączania społecznego, potrzebne są takie inspiracje i modele.
Piłka w Płocku? Oczywiście, że ręczna!
Osobiste związki z Płockiem spowodowały, że tam właśnie liderzy Instytutu rozpoczęli rozmowy na temat projektu łączącego sport i działania społeczne. A jak Płock to niewątpliwie – piłka ręczna, a więc i Sekcja Piłki Ręcznej Wisły Płock S.A. Artur Zieliński, prezes Klubu, potwierdza: – Tu każdy żyje tym sportem. Ludzie utożsamiają się z Klubem, Klub utożsamia się z miastem, ciągle aktualne jest hasło: „Bo płynie w nas niebieska krew”.
SPR Wisła Płock S.A. to więcej niż klub. Poza sukcesami sportowymi Klub działa w obszarach społecznych. Zawodnicy Klubu odwiedzają uczniów i uczennice podczas szkolnych lekcji w-f, prowadzone są konkursy dla szkół. SPR Wisła Płock S.A. wraz z miastem prowadzi Akademię Piłki Ręcznej dla szkół z Płocka i okolic. Prezes Artur Zieliński podkreśla, że Klub propaguje też sport rodzinny – na treningi przychodzą rodzice, dzieci, dziadkowie. Wyrastają w tradycji piłki ręcznej.
Sekcja Piłki Ręcznej Wisły Płock S.A. zainteresowała się projektem Instytutu w 2014 r.
Dzieci
Osiedle Otolińska, Stare Miasto – płocczanie wiedzą, kto tam przesiaduje w bramie. Jak dorosnąć, wyrwać się, zmienić perspektywę?
Fundusz Grantowy dla Płocka w momencie planowania projektu już prowadził działania pedagogiczne na ulicy. „Streetworking to długi proces. Trzeba do dzieciaków wyjść, pogadać, kupić bułkę… Potem dopiero modelować zachowania, pokazywać, jak można inaczej rozwiązywać problemy, bez pięści i słów na k….” – tak o tym procesie opowiadała p. Iwona Tandecka, prezes Funduszu w 2014 r.
Połącznie streetworkingu z zajęciami prowadzonymi przez trenerów Wisły Płock ma za zadanie wzmocnić proces zmian zachodzących wśród dzieci w wieku 9-13 lat z grup zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Uprawianie sportu uczy kompetencji społecznych, poprzez sport dzieci uczą się zdrowej rywalizacji, chęci dojścia do celu, motywacji, współpracy w zespole, odporności na stres – tak podsumowuje dotychczasowe działania prezes Klubu A. Zieliński.
Po owocach…
Jesteśmy na półmetku – mówi Zenona Bańkowska, koordynatorka projektu z ramienia Instytutu Rozwoju Sportu i Edukacji – to nie jest łatwy projekt, trochę jak łączenie ognia z wodą. Zaczynamy analizować, co działa, przyglądamy się dzieciakom, trenerom i streetworkerom. Myślimy nad tym, jak usprawnić proces współpracy i osiągać najlepsze rezultaty. Jednym z celem projektu jest także opisanie modelu współpracy klubu i organizacji pozarządowej, tym zajmuje się Instytut.
Źródło: IRSiE