Dziś Światowy Dzień Uchodźcy. Na świecie jest ponad 65 milionów ludzi, którzy głównie z powodu konfliktów zbrojnych tułają się z dala od swoich domów. Pochodzą z Bliskiego Wschodu, z Afryki, ale i przemieszczają się wewnątrz sąsiedniej Ukrainy. PCPM do tej pory pomogło ponad 50 tysiącom z nich.
Liczba uchodźców wzrasta głównie z powodu trwającej od 2011 roku wojny w Syrii. Prawie 5 milionów Syryjczyków uciekających przed konfliktem znalazło bądź wciąż szuka schronienia już nie tylko w przygniecionych kryzysem państwach ościennych. Duża część z nich ruszyła w podróż do Europy.
Tu z kolei nie bez znaczenia jest trwający konflikt na Ukrainie. Do końca maja br. swoje domy opuściło 1,7 mln mieszkańców tego państwa. Choć ciągle przebywają w ojczyźnie, przesiedlenie uniemożliwia im podjęcie pracy, a tym samym zaspokojenie bardzo podstawowych potrzeb.
Pomoc przebywającym w Libanie uchodźcom z Syrii oraz uchodźcom wewnętrznym ze wschodniej Ukrainy niesie Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM). W obu przypadkach fundacja zapewnia dach nad głową osobom, które ten dach straciły. Ponadto w Libanie, gdzie Polacy stworzyli Polską Strefę Humanitarną, uchodźcy otrzymują pomoc rzeczową, szczególnie przed zimą, a także możliwość leczenia w bezpłatnej klinice. Na Ukrainie PCPM przekazuje paczki dla najbardziej potrzebujących rodzin oraz zapewnia zatrudnienie w nowych miejscach pobytu uchodźców ze wschodu. Z niesionej w obu krajach pomocy skorzystało już ponad 50 tys. osób.
Organizacje humanitarne z całego świata usilnie apelują o zwiększenie pomocy finansowej dla uchodźców z całego świata. Ta wciąż jest zdecydowanie zbyt niska w stosunku do wagi kryzysu.