Listopad bieżącego roku daje możliwość wybrania nowych przedstawicieli do organów samorządowych gmin, powiatów, sejmików wojewódzkich. Dzisiaj trudno wymarzyć sobie lepszą okazję do rozmowy na temat sensownego programu rozwoju polityki samorządowej naszego Powiatu Skarżyska-Kamiennej.
Na czym skoncentrują się istotne działania grup politycznych i
lokalnych zamierzających ubiegać się o mandat radnego jeszcze nie
wiemy, bo z programem wyborca nie został zapoznany. Wiemy na pewno,
że o sukcesie naszej zbiorowości lokalnej decyduje wykształcenie –
a więc rola, jaką może odegrać szkoła wyższa w naszym mieście.
Wiemy też, że dotychczasowe rady miasta nie doceniały roli, jaką
mogło odegrać szkolnictwo wyższe w naszym mieście. Zapewne
priorytetem oczekiwań społecznych jest zdecydowanie na pierwszym
miejscu praca, na którą czeka tysiące bezrobotnych. Ważne jest w
tym zakresie pobudzenie rozwoju gospodarczego i czy osoby
ubiegające się o mandat radnego chcą zmierzyć się z wymogami rynku
pracy, który wymaga wsparcia na przykład: w tworzeniu ośrodków
transferu nowej technologii.
Zwracając uwagę na dostrzegalne zmiany, jakie dokonywały
się od 1991 roku w Skarżysku–Kamiennej mamy okazję do podsumowania
kadencyjnego dorobku władzy, czyli ludzi z nią związanych. I
dlatego dzisiaj przed zmianą kadencyjności nadarza się okazja, aby
w listopadowych wyborach 2006 wyeliminować niewydajne procesy w
mieście i w powiecie, jakie się utrwalały po 1991 roku.
Wielu wyborców nie wierzy w takie rozwiązania, mówią: odejdą
władze samorządowe, wybrane będą nowe, a my nadal będziemy
oczekiwać rozwiązania nierozwiązanych problemów. Zapewne takie
myślenie nie jest pozbawione częściowej racji.
Polityka nawet ta gminna staje się dzisiaj coraz bardziej
skomplikowana. To prawda, ale nie na tyle jest skomplikowana, aby w
czteroletniej kadencji radnych nie można było zauważyć istniejących
problemów, zabrać się za nie i w końcu je móc przezwyciężyć.
Pierwszym krokiem do tego jest program, do którego każde
ugrupowanie mające ambicje zdobyć w tegorocznych wyborach najwięcej
mandatów będzie przekonywało nas wyborców.
Prace nad programem rozwoju gmin wchodzących w skład Powiatu
Skarżyska–Kamiennej są rozpoczęte i sądzę, że nie tylko przez jedną
grupę. Nie wiemy tylko, która grupa wyborcza zaprezentuje
sensowniejszy program, a mam na myśli wdrażalny.
W czerwcu z myślą o zmianach urzędujący przewodniczący Rady
Gminy Suchedniów Jan Komoń zorganizował otwarte spotkanie z
mieszkańcami Suchedniowa. W spotkaniu uczestniczył prezydent Kielc
Wojciech Lubawski, był obecny Burmistrz Gminy Suchedniów p.
Bałchanowski. Prezydent Kielc apelował do uczestników spotkania, by
wybrali ludzi z inicjatywą, którzy są potrzebni w gminie i w
sejmiku, którzy zadecydują o wykorzystaniu możliwości finansowych
gminy, a tym samym o przyszłości Suchedniowa. Wojciech Lubawski
mówił: liczyć się będą efekty tego, co dzisiaj radni zdołają
trwałego i potrzebnego zbudować. Kierując słowa do mieszkańców
zachęcał ich, aby w tegorocznych wyborach samorządowych zwracali
uwagę, by nie zmarnować oddanego głosu. Apelował, aby wyborcy
promowali ludzi, którzy sprawdzą się w budowaniu postępu i rozwoju
gospodarczego Suchedniowa, w którym mieszkają.
Dyskusję na temat pozytywnych zmian podnoszących rangę miasta
Suchedniów można przenieś na każdą inną gminę, bo w każdej gminie
żyją ludzie z ambicją do wdrażania pozytywnych zmian na poziomie
lokalnym a częściowo regionalnym.
Źródło: Wojciech Markiewicz