Na 174 stronach „Strategii Zrównoważonego Rozwoju Systemu Transportowego Warszawy” organizacje pozarządowe pojawiają się trzy (!) razy. Czemu tak jest? Odpowiedź jest prosta – organizacje nie są w żadnym stopniu realizatorami tej strategii. Nie ma konkursów grantowych, do których mogą stawać, nie ma też innych zadań, których realizację można byłoby im zlecać czy powierzać.
„Strategia Zrównoważonego Rozwoju Systemu Transportowego Warszawy do 2015 roku i na lata kolejne” to dokument niezwykle obszerny. Liczy 174 strony. Analiza ruchu drogowego, kolejowego, lotniczego, słabe i silne strony sytemu transportowego, statystyki, mapy, kwestia ruchu rowerowego czy systemu parkowania to bardzo znaczna, ale tylko część tematów, które porusza.
Omawiane są bowiem tu także doświadczenia zagraniczne w rozwiązywaniu problemów transportowych dużych metropolii, priorytety działań poszczególnych obszarów czy możliwe warianty polityki transportowej dla m.st. Warszawy i wiele innych kwestii.
Brak NGOs w strategii
Jednocześnie, choć strategia jest bardzo rozbudowana i omawia liczne szczegóły, to jednak słowa „organizacje pozarządowe” pojawiają się w tym dokumencie dosłownie tylko trzy razy.
Raz, kiedy jest mowa o przygotowaniu miejskiego programu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wspomina się tu m.in. o inicjowaniu i koordynowaniu współpracy we wdrażaniu tego programu pomiędzy szeregiem podmiotów i instytucji, w tym właśnie organizacji. Drugi raz – dwukrotnie – słowa te padają wówczas, kiedy mowa jest o komunikacji społecznej i zasadach promocji Strategii Zrównoważonego Rozwoju Transportu, gdzie organizacje są wymienione jako jedni z adresatów.
Czemu tak jest? Odpowiedź jest prosta – organizacje nie są w żadnym stopniu realizatorami tej strategii. Nie ma konkursów grantowych, do których mogą stawać, nie ma też innych zadań, których realizację można byłoby im zlecać czy powierzać.
Jaką zatem rolę w tej sytuacji i w realizacji obecnej strategii pełni, więc istniejąca blisko cztery lata Komisja Dialogu Społecznego ds. Transportu? – Pomocniczą i doradczą – mówi Arkadiusz Jerzak, Przewodniczący Komisji Dialogu Społecznego, a jednocześnie reprezentant Forum Rozwoju Warszawy. – Bo Komisja działa w zakresie spraw, w przypadku których w zasadzie nie ma możliwości realizacji zadań UM w formule, jaka jest praktykowana w przypadku innych obszarów (np. pomoc społeczne, kultura). Dlatego też działania Komisji mają jedynie charakter inicjatywno-doradczy.
– Jedynie? Raczej aż. Rola doradcza organizacji była bowiem wykorzystana już podczas powstawania strategii – Dokument był konsultowany z organizacjami pozarządowymi – mówi Anna Zielnik z Biura Koordynacji Inwestycji w Pasie Drogowym Urzędu m.st. Warszawy – a ich uwagi uwzględnianie. – I choć współautorami tej strategii nie byli członkowie zrzeszeni w KDS ds. Transportu, ale reprezentanci różnych organizacji, to ich rola była istotna. – Oczywiście, w konsultacjach uczestniczyły zresztą i te organizacje, które dziś wchodzą w skład KDS – mówi Zielnik. Warto na marginesie wyjaśnić, czemu sam KDS nie był brany pod uwagę w powstawaniu strategii. – Dokument strategiczny został przyjęty przez Radę Warszawy w dniu 9 lipca 2009 r. Zaledwie kilka dni wcześniej rozpoczęła swoją działalność Komisja Dialogu Społecznego ds. Transportu – mówi Jerzak. – Komisja po prostu nie istniała w czasie, gdy opracowywano strategię.
Rola KDS ds. Transportu to opiniowanie projektów i aktów prawnych
– Pierwsze oficjalne spotkanie KDS było 4 czerwca 2009 roku – mówi Anna Zielnik. – Od tamtego czasu spraw, którymi może zajmować się KDS i związane z nim organizacje w ramach obowiązującej strategii jest bardzo dużo. Choćby remonty istniejących dróg, inwestycje w nowe trakcje komunikacyjne czy sprawy związane z wpływem istniejącego transportu na życie codzienne warszawiaków.
Strategia w swojej analizie podkreśla, że w Warszawie w ostatnich latach bardzo rośnie liczba samochodów. Ten wskaźnik jest wręcz dużo wyższy niż w niektórych miastach najzamożniejszych krajów Unii Europejskiej (Kopenhaga, Goeteborg, Zurych). Zatem ograniczenie i uspokojenie ruchu samochodowego w wybranych obszarach miasta (centrum, obszary mieszkaniowe, otoczenie obszarów cennych krajobrazowo itp.) jest jedną z najważniejszych kwestii. Jednocześnie, stolica to także jedno z miast najbardziej zagrożonych hałasem w kraju – zarówno pod względem liczby ludności narażonej na ponadnormatywny hałas, jak i wielkości powierzchni miasta, gdzie występują przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu. To zjawisko kształtowane jest przede wszystkim właśnie przez hałas komunikacyjny, którego przekroczenie stwierdzone zostało aż na około 80% długości dróg krajowych i wojewódzkich. Tych i innych kwestii problematycznych, które poruszone są w strategii jest dużo, dużo więcej. A pomoc w ich rozwiązywaniu wymaga dużego zaangażowania ze strony organizacji. Jak wygląda to, na co dzień?
– Opiniowanie projektów i aktów prawnych odbywa się na bieżąco – mówi Anna Zielnik. – Choćby w ostatnim miesiącu nasz KDS został poproszony przez Tramwaje Warszawskie o konsultacje w kwestii zaopiniowania studium wykonalności dla trasy tramwajowej ulicy Stalowej, a Biuro Drogownictwa i Komunikacji zwróciło się o opinię w sprawie perspektywicznego rozwoju sieci tramwajowej w Warszawie. Trwa też szereg debat na temat zrównoważonego rozwoju Warszawy i nasz KDS został zaproszony na spotkanie w tej sprawie-.
Organizacje pozarządowe na KDS-ach spotykają się regularnie – co najmniej raz, dwa razy w miesiącu, a czasem nawet częściej. Choć na spotkaniach pojawia się zazwyczaj nie więcej, niż kilku reprezentantów, to w sumie w Komisji zasiada aż 19 organizacji i przedstawiciel UM.
KDS. ds. Transportu to jedyny taki KDS w Polsce
Poproszony o ocenę współpracy z UM Arkadiusz Jerzak mówi: – Ocenić ją można w dwóch aspektach. Pierwszy to współpraca z urzędnikami z Biura Urzędu m.st. Warszawy, przy którym działa Komisja. W przypadku Komisji ds. Transportu jest to Biuro Koordynacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym. W każdym sprawozdaniu z działalności Komisji podkreślamy, że współpraca układa się bardzo dobrze. Otrzymujmy, po pierwsze, wsparcie organizacyjne – np. przy organizowaniu posiedzeń oraz przekazywaniu uchwał Komisji do ich adresatów w ramach struktury Urzędu m.st. Warszawy. Po drugie , możemy liczyć na wsparcie merytoryczne, np. przekazywanie Komisji bieżących informacji na temat już trwających lub rozpoczynanych projektów, przedsięwzięć, w których Komisja mogłaby przedstawić swoje uwagi i propozycje (chociaż większość tematów podejmowana jest na podstawie wiedzy od organizacji pozarządowych).
Czy są jakieś problemy, braki tej współpracy? – Braków nie będę chyba mógł wymienić – mówi Jerzak – bo znając doświadczenia z innych miast, to samo istnienie w Warszawie takiej współpracy, jaką są Komisje Dialogu Społecznego, jest samo w sobie dużym osiągnięciem i sukcesem.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)