Strajk dla klimatu w polskich szkołach: uczniowie i uczennice domagają się działań
W piątek 14 grudnia dzięki wezwaniu nastoletniej aktywistki klimatycznej Grety Thunberg, młodzi ludzie na całym świecie wzięli udział w strajku dla klimatu. Do tego międzynarodowego przedsięwzięcia dołączyli również uczniowie polskich szkół. Strajk odbywa się w momencie, w którym dobiega końca szczyt klimatyczny COP24.
Greta Thunberg – piętnastoletnia Szwedka, która zainicjowała strajk dla klimatu – w trakcie swojego pobytu w Katowicach wezwała wszystkie osoby, którym zależy na ochronie klimatu, do podjęcia działania w piątek 14 grudnia. Na jej apel odpowiedzieli uczniowie oraz nauczyciele z blisko 20 polskich szkół, którzy tego dnia podjęli różnorodne działania, żeby zwrócić uwagę na potrzebę pilnych działań na rzecz klimatu. W strajku wzięły udział m.in. szkoły z Gliwic, Katowic, Kórnika, Pszczyny, Suchej Beskidzkiej, Zawoi, Żagania i Warszawy.
– Młodzi ludzie domagają się od polityków pilnych, konkretnych działań na rzecz klimatu – często lepiej rozumieją to, co się dzieje na świecie, niż wielu dorosłych. Niestety, także tych, którzy negocjują w Katowicach. Nie wiemy jeszcze, czy szczyt klimatyczny zakończy się sukcesem czy porażką, ale jedno jest pewne – mobilizacja uczniów i uczennic oraz ich zaangażowanie w działania na rzecz klimatu niosą nadzieję na to, że, niezależnie od ustaleń COP24, w Polsce i na świecie dokona się konieczna zmiana. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może zapobiec katastrofie klimatycznej – powiedział Bohdan Pękacki, dyrektor Greenpeace Polska.
Negocjacje prowadzone na szczycie klimatycznym w Katowicach weszły w ostateczną fazę. Decyzja COP24 oraz porozumienie katowickie, które ustali ścieżkę realizacji porozumienia paryskiego mogą przybrać różną formę.
– Polski rząd nie może dłużej udawać, że utrzymanie energetyki węglowej będzie trwać w nieskończoność. Nauka wyraźnie wskazuje, że aby powstrzymać katastrofę klimatyczną musimy odejść od spalania paliw kopalnych. W przypadku krajów rozwiniętych, takich jak Polska, oznacza to konieczność rezygnacji z węgla do 2030 roku oraz rozwój odnawialnych źródeł energii i poprawa efektywności energetycznej. Działania takie popiera aż 69 proc. Polek i Polaków. Najwyższy czas, aby politycy zaczęli słuchać głosu obywateli i świata nauki – powiedział Paweł Szypulski, koordynator działu Klimat i Energia w Greenpeace Polska.
Źródło: Greenpeace Polska