Internautów po 50. roku życia powoli przybywa, ale wciąż jest ich na tyle mało, że mówi się o wykluczeniu informacyjnym. A tworzona głównie przez młodych Sieć to nie jest kraj dla starych ludzi. Trzeba to zmienić.
Seniorzy plasują się na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o reprezentację w grupie wszystkich internautów. Mimo, że są coraz szerszą grupą społeczną najsilniej podlegają cyfrowemu wykluczeniu.
Przywracanie osób starszych i zapóźnionych technologicznie z internetowego marginesu na właściwe im miejsce, to proces długotrwały i złożony, wymagający współpracy pokoleń. Bariery mają nie tyle charakter techniczny, co w większej mierze – społeczny i mentalny. Internet nie jest czymś, co ma trafić do starszych – to raczej oni mają się weń zagłębić.
Primo: uprościć i ułatwić odbiór
Młode pokolenie przywykłyo do odbierania przekazów angażujących kilka zmysłów naraz. Strony www są zapełnione treściami multimedialnymi – teksty wzbogacone są o zdjęcia, ilustracje, materiały audiowizualne, a wiele elementów (głównie reklamy) zdaje się jakby poruszać. Ponadto coraz powszechniejsze staje się korzystanie z urządzeń mobilnych wymagających dotykowej obsługi.
To zbyt wiele wysiłku dla tych, którzy oglądają telewizję, słuchają radia, a z dotykiem mają do czynienia jedynie w trakcie przewracania stron gazet. O seniorów należy zabiegać, proponując im odwiedzanie stron o klarownej strukturze i treściach łatwych w odbiorze. Dlatego tworząc stronę dla tej grupy należy pamiętać o prostocie. Zamiast efektów graficznych merytoryczny przekaz dopasowany do potrzeb odbiorcy starszego.
Jak zauważyła Joanna Wrycza, autorka książki pt. Galaktyka Internetu: „obecnie media budzą nas z ››typograficznego transu‹‹. Człowiek ukształtowany w epoce druku całkowicie gubi poczucie własnej tożsamości.” Zachwianie linearnego sposobu czytania budzi dodatkowy niepokój, potęgując u seniorów wrażenie obcości medium internetowego. Warto o tym pamiętać na etapie projektowania strony internetowej.
Secundo: wyjaśniać – powoli, spokojnie, aż do skutku
U młodych ludzi pytania typu: Dwa razy kliknąć, żeby się otworzyło? Ale prawym czy lewym przyciskiem? Jak dodać załącznik do listu? Jak to zamknąć? wywołują zdziwienie i skutkują zniecierpliwieniem. Nie pamiętają oni, by kiedykolwiek uczyli się takich rzeczy, obsługę systemu Windows i pakietu Office niemalże wyssali z mlekiem matki. Starsi zaś komputer poznają niczym mali, niecierpliwi rowerzyści niepotrafiący złapać równowagi na dwóch kółkach, traktujący każdy upadek jako osobistą porażkę. A przecież trening czyni mistrza, bo gdy raz człowiek nabędzie umiejętność jazdy rowerem, to nie straci jej.
W tym przypadku pomoc młodszych internautów jest nieoceniona, ale przydatne mogą także być poradniki książkowe, filmy instruktażowe bądź audycje radiowe lub telewizyjne uświadamiające, że warto stać się użytkownikiem sieci. Ponoć najskuteczniej działa przykład drugiej osoby w podobnym wieku, która opanowała choćby podstawy obsługi urządzeń (nie tylko komputerów) z dostępem do sieci i która korzysta z nich na co dzień. Warto pamiętać, że (w przypadku seniorów) nawet najlepszy e-book nie zastąpi pomocy młodszych.
Po trzecie: uczynić interesującym i odpowiadającym potrzebom ludzi starszych
Internet musi zawierać treści ważne i potrzebne seniorom. A jeśli my tworzymy sieć, to chcąc włączyć starsze pokolenie do niej, musimy zadbać o interesujący dla nich content. Warto podkreślić, że udział osób starszych w rozmowach prowadzonych na forach i portalach stanowi cenny głos nie tylko ze względu na reprezentowanie dużej grupy ludzi, ale międzypokoleniowy dialog możliwy na tak dużą skalę wyłącznie w przestrzeni wirtualnej.
Mylne jest wyobrażenie na temat osoby starszej jako osoby nieaktywnej. Seniorzy chętnie organizują się w koła, ogniska, lokalne inicjatywy społeczne, pragnąc przy tym dzielić się swoimi pasjami i doświadczeniem. Spora część z nich regularnie korzysta z innych mediów i uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych. Duża ilość wolnego czasu sprawia, że aktywny udział na forum nie stanowi dla nich problemu. Wystarczy tylko stworzyć im pole do rozmowy i zachęcić do uczestnictwa także w sieci.
Ale zmiana podejścia osób starszych do Sieci wymaga znacznie więcej; bo jak wytłumaczyć, że „medialny śmietnik”, (za który to Internet uchodzi w oczach wielu), może być zarazem kopalnią, z której można, a nawet należy czerpać bogactwa kryjące się pod stosami informacji i reklam? To prawdziwe wyzwanie nie tylko dla seniorów, ale dla nas wszystkich.
>>>Czekamy na wasze opinie, które możecie dodawać poprzez formularz „Dodaj wiadomość”
Źródło: technologie.ngo.pl