Lekarze bez Granic potępiają decyzję władz Afganistanu o objęciu kobiet zakazem pracy dla ONZ
We wtorek Islamski Emirat Afganistanu poinformował Organizację Narodów Zjednoczonych (ONZ), że żadna Afganka nie może pracować dla ONZ-u w Afganistanie oraz, że decyzja ta będzie aktywnie egzekwowana. Decyzja ta jest rozszerzeniem wcześniejszej dyrektywy, ogłoszonej 24 grudnia 2022 roku, zakazującej kobietom w Afganistanie pracy dla krajowych i międzynarodowych organizacji pozarządowych.
Lekarze bez Granic zdecydowanie potępiają tę decyzję władz Afganistanu. Żaden kraj nie może się rozwijać, gdy połowa jego populacji jest marginalizowana i systematycznie dyskryminowana. Żadna organizacja humanitarna, niezależnie, czy jest duża, czy mała, nie może dostarczać pomocy w pełnym zakresie bez kobiet. Ta decyzja Islamskiego Emiratu Afganistanu to kolejny krok na drodze systematycznego wykluczania kobiet z każdego aspektu życia publicznego. Pogłębi ona i tak już tragiczny kryzys humanitarny w Afganistanie.
Aby podstawowe usługi były dostępne dla kobiet i mężczyzn, muszą być świadczone przez kobiety i mężczyzn. Lekarze bez Granic w Afganistanie trwają w zobowiązaniu, aby zapewnić opiekę medyczną wszystkim, którzy jej potrzebują. Nasze zespoły pozostają takie, jakie są.
Bariery w dostępie do opieki medycznej: zapaść gospodarcza i restrykcje wobec kobiet. Raport Lekarzy bez Granic
Głęboka zapaść systemu opieki zdrowotnej, sankcje i kryzys gospodarczy oraz kolejne restrykcje wobec kobiet to główne przyczyny postępującego kryzysu humanitarnego w Afganistanie – donosi najnowszy raport Lekarzy bez Granic. Rośnie liczba pacjentów deklarujących trudności z zakupem żywności i rezygnujących z leczenia ze względów finansowych. Pomocy humanitarnej, w tym medycznej, potrzebuje dziś niemal połowa populacji kraju.
Ostatni raport Lekarzy bez Granic „Utrzymujące się bariery w dostępie do opieki zdrowotnej w Afganistanie: skutki przedłużającego się kryzysu i chwiejnej sytuacji gospodarczej” pokazuje postępujące ubożenie ludności i towarzyszący mu spadek dostępu do opieki zdrowotnej.
Podobne badania Lekarze bez Granic prowadzili w latach 2014, 2020 i 2021. Dynamika zmian jest niepokojąca.
Ponad 91 proc. pacjentów i pacjentek Lekarzy bez Granic objętych ostatnim badaniem deklarowało spadek dochodów osobistych w ciągu ostatniego roku. To o 15 proc. więcej niż w 2021 roku. W tej grupie 95 proc. przyznało, że w ciągu ostatniego roku, w skutek bezrobocia, stagnacji wynagrodzeń i wzrostu cen, miało problem z zakupem podstawowych produktów żywnościowych. To m. in. efekt sankcji nałożonych na kraj przez społeczność międzynarodową oraz zamrożenia na zagranicznych kontach ok. 7 bln dolarów amerykańskich centralnego banku afgańskiego.
– Czasem spotykamy tak niedożywione matki, że nie mają mleka dla swoich dzieci. Widzieliśmy jak z braku alternatywy podają noworodkom herbatę, co może być bardzo niebezpieczne – opowiada Hadia z personelu medycznego Lekarzy bez Granic w szpitalu w Harat.
W 2022 roku o prawie 15 proc. powiększyła się grupa pacjentów Lekarzy bez Granic przyznających, że zmuszeni zostali opóźnić, zawiesić lub zrezygnować z leczenia. Odpowiedzi takiej udzieliło aż 88 proc. objętych ostatnimi badaniami. Przyczyny są głownie finansowe.
– Kiedy moje dziecko zachorowało, poszliśmy do prywatnej przychodni, gdzie dostaliśmy receptę na lek kosztujący 1000 Afgani [ok. 12 dolarów amerykańskich]. Niestety lek nie pomógł. Próbowaliśmy szukać dalszej pomocy w pobliskim szpitalu publicznym, ale tamtejszy lekarz dał nam tylko pół tabletki potrzebnego leku. W końcu trafiliśmy tu. Stan mojego dziecka się pogarsza, a ja mam długi, bo musiałam pożyczyć pieniądze na transport, żeby się tu dostać. – opowiada Marieh, matka małego pacjenta szpitala w Heracie, wspieranego przez Lekarzy bez Granic.
– Głównym problemem opieki zdrowotnej w Afganistanie jest stan peryferyjnych ośrodków zdrowia – brak odpowiedniego sprzętu, personelu i środków do leczenia. Co oznacza, że ludzie żyjący na terenach wiejskich muszą pokonać spory dystans. Nie mogą pozwolić sobie na taką podróż bez wpadania w długi – mówi Filipe Ribeiro z Lekarzy bez Granic w Afganistanie. – Nadzieje, że zakończenie wojny znacznie zwiększy dostęp do opieki zdrowotnej zostały rozwiane przez nowe bariery i problemy. Podróż do szpitala jest dziś może bezpieczniejsza, niż podczas wojny, ale zdecydowanie trudniej jest sobie na nią pozwolić.
Ponad 60 proc. ankietowanych przez Lekarzy bez Granic przyznało, że kobiety już dziś spotykają się z większymi trudnościami w dostępie do opieki medycznej niż mężczyźni. Ma to związek z ograniczeniami w podróżowaniu kobiet, zobowiązanych do przemieszczania się jedynie w obecności mahrama – mężczyzny będącego członkiem rodziny, np. brata. Często uniemożliwia to kobietom –pacjentkom, opiekunkom czy pracownicom humanitarnym – dotarcie do szpitala, kiedy żaden spokrewniony mężczyzna nie może im towarzyszyć, albo braknie pieniędzy na pokrycie kosztów podróży drugiej osoby.
W grudniu 2022 roku rząd afgański ogłosił zakaz zatrudniania kobiet w organizacjach pozarządowych oraz zakazał kobietom wstępu na uczelnie wyższe. Restrykcje te dodatkowo utrudnią kobietom dostęp do opieki zdrowotnej.
– Już dziś mamy trudności w obsadzeniu niezbędnych stanowisk w naszych projektach medycznych, w tym w ginekologii. Jeśli kobietom nie wolno jest studiować, skąd weźmiemy kolejne pokolenie lekarek, pielęgniarek, położnych? W projektach opieki okołoporodowej prowadzonych w Afganistanie przez Lekarzy bez Granic tylko w zeszłym roku asystowaliśmy przy 42 000 porodach. W przypadku 8 000 porodów mieliśmy do czynienia z powikłaniami. Zabronienie kobietom nauki i pracy wystawi życie matek i ich dzieci na zwiększone ryzyko – podsumowuje Filipe Ribeiro.
W swoim raporcie Lekarze bez Granic alarmują i wzywają decydentów, darczyńców i władze lokalne do pilnego wzmocnienia podstawowej opieki medycznej na poziomie lokalnym i do poprawy dostępu ludności do opieki zdrowotnej. Wzywają podmioty międzynarodowe do odpowiedzenie na problemy przyczyniające się do kryzysu gospodarczego. Domagają się też umożliwienia kobietom dalszej edukacji i zatrudnienia, aby mogły zapewnić byt swoim rodzinom oraz by zapewnić odpowiednią liczbę personelu medycznego w kraju.
Źródło: Fundacja "Lekarze bez Granic"