Stanowisko Inicjatywy „Nasz Rzecznik” wobec Ustawy o świadczeniu wspierającym
Od momentu ogłoszenia projektu Ustawy o świadczeniu wspierającym jako Inicjatywa „Nasz Rzecznik” wołaliśmy o wstrzymanie procedowania projektu ustawy w obecnym kształcie do czasu wypracowania w ścisłej współpracy ze stroną społeczną kompleksowych rozwiązań budujących autentyczny system wsparcia osób z niepełnosprawnościami i ich bliskich.
System ten obejmowałby planowaną ustawę o wyrównywaniu szans, asystencję osobistą, różne formy mieszkalnictwa wspomaganego, opiekę wytchnieniową i ułatwienia w zatrudnieniu. Apelowaliśmy o rzeczywiste, szerokie, odpowiednio długie i dostępne konsultacje społeczne, które są wymagane prawem i niezbędne w przypadku tak ważnych reform.
Równocześnie konsekwentnie punktowaliśmy pułapki zapisów ustawy. https://naszrzecznik.pl/stanowisko-w-sprawie-projektu-ustawy-o-swiadczeniu-wspierajacym/, https://naszrzecznik.pl/stanowisko-inicjatywy-nasz-rzecznik-ws-ustawy-o-swiadczeniu-wspierajacym-6-czerwca-2023/
Zwracaliśmy się też o wsparcie do Rzecznika Praw Obywatelskich. https://naszrzecznik.pl/spotkanie-delegacji-inicjatywy-nasz-rzecznik-z-zastepca-rpo-valerim-vachevem-w-sprawie-uwag-do-projektu-ustawy-o-swiadczeniu-wspierajacym-8-maja/
Dzięki apelom środowiska w tekście ustawy znalazły się m.in. takie poprawki jak: zniesienie limitu „dorabiania” dla osób pobierających świadczenie pielęgnacyjne (choć tylko dla opiekunek/ów osób do 18. roku życia), wsparcie dla rodzin z więcej niż jedną osobą z niepełnosprawnością w stopniu znacznym i dla opiekunów/nek faktycznych, przedłużenie okresu składkowego osobom wspierającym i in.
Ustawa została praktycznie jednogłośnie przyjęta przez Sejm. Przed procedowaniem ustawy w Senacie organizacje i ruchy społeczne połączyły siły wypracowując wspólne propozycje poprawek do ustawy. Ich treść można znaleźć m.in. tu:
Szczególnie zależało nam, o co mocno zabiegała Inicjatywa „Nasz Rzecznik”, ruch społeczny Godność i Wsparcie Drogą i Nadzieją, Fundacja Po Mojemu, portal NaRencie.pl i Stowarzyszenie wspierające OGA, na:
- obniżeniu progu punktowego uprawniającego do świadczenia wspierającego do 50 punktów
- powiązaniu wysokości świadczenia wspierającego z wynagrodzeniem minimalnym, co zapewniałoby świadczeniu wspierającemu waloryzację na wyższym poziomie niż wówczas, gdy odnoszone jest ono do renty socjalnej (Senat niestety nie przyjął tej poprawki)
- wprowadzeniu okresu przejściowego: wydłużeniu o dwa lata po wejściu w życie ustawy prawa do nabycia świadczenia pielęgnacyjnego na dotychczasowych, „starych” zasadach.
Przykładem niebezpiecznych zapisów ustawy o świadczeniu wspierającym, której celem miało być przecież upodmiotowienie osób z niepełnosprawnościami jest choćby fakt, że osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, które zdołają uzyskać w skali oceny potrzeby wsparcia 70 punktów, będą mogły liczyć tylko na 630 zł – równowartość 40 proc. renty socjalnej. Świadczenie wspierające w najwyższej wysokości uzyska znikomy odsetek osób wymagających skrajnie wysokiego wsparcia. Takie „wsparcie” w zestawieniu z kwotą corocznie waloryzowanego świadczenia pielęgnacyjnego ośmiesza koncepcję świadczenia wspierającego jako narzędzia realizującego ideę niezależnego życia.
Według obecnych zapisów ustawy, świadczenie wspierające nie będzie przyznawane DODATKOWO, lecz ZAMIAST świadczenia pielęgnacyjnego. Nie będzie można łączyć pobierania obu świadczeń. Świadczenie pielęgnacyjne wygasa z chwilą ukończenia przez osobę z niepełnosprawnością 18. roku życia. Nie kwestionując zasadności konwencyjnego przypisania świadczenia do osoby z niepełnosprawnością, alarmujemy, że coraz starsi i bardziej zmęczeni fizycznie i psychicznie opiekunowie i opiekunki będą pozbawieni własnych dochodów przy jednoczesnym pozostawieniu ciążącego na nich prawnego obowiązku zapewnienia opieki i alimentacji, nierzadko dożywotnio. Z uwagi na brak systemowych rozwiązań po zakończeniu edukacji, np. brak ośrodków dziennego pobytu, mieszkań wspomaganych czy asystencji, rodzic czy inna osoba zobowiązana do wsparcia nadal będzie zmuszony/a świadczyć pracę opiekuńczą często całodobowo i przez wiele lat – teraz jednak nieodpłatnie. Niewielka grupa osób wspierających będzie w stanie podjąć zatrudnienie na cały etat, zapewniające wystarczający na utrzymanie dochód. Zgłaszana przez nas poprawka umożliwiająca łączenie przez opiekunki/-ów świadczenia pielęgnacyjnego “na starych zasadach” z możliwością równoległego pobierania świadczenia emerytalnego, również nie uzyskała poparcia w Sejmie i w Senacie.
Kluczowa dla setek tysięcy osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin rządowa Ustawa o świadczeniu wspierającym, która „tylnymi drzwiami” wprowadza reformę orzecznictwa, została przyjęta przez Sejm bez rzeczywistych konsultacji społecznych. Jej przedstawione publicznie założenia zostały radykalnie zmienione w trakcie procesu legislacyjnego tuż przed głosowaniem 23 maja 2023 r., bez szansy na zapoznanie się środowiska osób z niepełnosprawnościami i osób je wspierających z nowymi rozwiązaniami (złamanie zasady „nic o nas bez nas”). Mimo otrzymanych przepustek strona społeczna nie została wpuszczona na obrady sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Nadal nie jest znane fundamentalne dla ustawy i jej wpływu na sytuację setek tysięcy osób z niepełnosprawnościami narzędzie przyznawania świadczenia, czyli ostateczna skala oceny poziomu wsparcia. Bez znajomości tego narzędzia w zasadzie niemożliwe jest odniesienie się do uchwalonej przez Sejm ustawy. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie ujawniło, na jakiej podstawie przyjęto szacunki potencjalnych beneficjentów ustawy. Wadliwa, wyśrubowana skala oceny potrzeby wsparcia będzie służyć w przyszłości nie tylko jako kryterium przyznania świadczenia wspierającego, ale również innych świadczeń i usług skierowanych do osób z niepełnosprawnościami, np. Wspomaganych Społeczności Mieszkaniowych czy asystencji. Wykluczy to ze wsparcia bardzo dużą liczbę osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Właściwym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie kilku różnych skal oceny poziomu wsparcia, dostosowanych do rodzaju i specyfiki niepełnosprawności. Ważne jest też zaangażowanie przy opracowaniu skal ekspertów/specjalistów.
Dostrzegamy korzystne rozwiązania ustawy w przypadku rodzin z dziećmi z niepełnosprawnościami do lat 18. Alarmujemy jednak, że po wejściu w dorosłość wiele osób z niepełnosprawnościami otrzyma bardzo niskie świadczenie wspierające (600-700 zł) lub nie otrzyma go wcale. 600-700 zł to ułamek kwoty, jaką w analogicznej sytuacji otrzymywałaby osoba z prawem do świadczenia pielęgnacyjnego, obecnie w wysokości blisko 2,5 tys. zł a od 1 stycznia 2024 r. – powyżej 3 tys. zł.
Pomimo wielokrotnych apeli o wstrzymanie procedowania ustawy strona rządowa odrzuciła nasz postulat wypracowania – przy aktywnym udziale środowiska osób z niepełnosprawnościami, ich rodzin oraz ekspertów/tek z obszaru niepełnosprawności – przyjaznego systemu orzekania o niepełnosprawności i systemu wsparcia. W warunkach niemal jednogłośnego poparcia ustawy przez Sejm, przy aprobacie Senatu, apelujemy do rządzących i przedstawicieli polskiego Parlamentu o przyjęcie poprawek wypracowanych przez grupę organizacji i inicjatyw społecznych w wersji z 19 czerwca 2023 r., w szczególności dotyczących:
- obniżenia progu punktowego uprawniającego do świadczenia wspierającego do 50 punktów
- powiązania wysokości świadczenia wspierającego z wynagrodzeniem minimalnym (Senat nie przyjął tej poprawki), co ratuje świadczenie wspierające przed dewaluacją
- wprowadzenia okresu przejściowego: wydłużeniu o dwa lata po wejściu w życie ustawy prawa do nabycia świadczenia pielęgnacyjnego na dotychczasowych, „starych” zasadach
- możliwości równoczesnego pobierania świadczenia pielęgnacyjnego z wypracowanym przez opiekunki/nów świadczeniem emerytalnym.
Ponadto po uchwaleniu ustawy prace nad przygotowaniem narzędzia oceny poziomu wsparcia powinny być jawne, transparentne, prowadzone z udziałem osób z niepełnosprawnościami i ich bliskich, a zaangażowani w nie eksperci/tki – znani z imienia i nazwiska. Oczekujemy autentycznych, szerokich konsultacji społecznych/publicznych, ogłoszonych z odpowiednim wyprzedzeniem.
Realizacja tych oczekiwań to niezbędne minimum, by Ustawa o świadczeniu wspierającym była jednym z narzędzi wsparcia osób z niepełnosprawnościami, a nie sposobem na optymalizację wydatków budżetowych kosztem osób i grup w najtrudniejszej życiowej sytuacji.