Problemy słupskiego samorządu, solidarność społeczna, a nawet dolina Rospudy – to tylko niektóre tematy, które poruszono w trakcie pierwszego w tym roku spotkania Kawiarenki Obywatelskiej. Gośćmi specjalnymi debaty byli Henryk Wujec, mecenas Anna Bogucka-Skowrońska, Marzena Mendza-Drozd oraz Piotr Frączak. Nie zabrakło także licznej reprezentacji słupszczan.
Uczestnicy debaty próbowali odpowiedzieć na
pytanie: „Kogo i przed kim trzeba dzisiaj bronić?”. W trakcie
ożywionej dyskusji okazało się, że zagadnienie jest znacznie
bardziej skomplikowane niż mogłoby się wydawać.
- Są grupy ludności, które potrzebują
szczególnego wsparcia, zwłaszcza na terenach popegeerowskich. Ale
tu raczej mówimy o mądrze pomyślanej pomocy, a nie o obronie –
mówił Henryk Wujec. Jego zdaniem dzisiaj nadal trzeba bronić
Polski. - Powinniśmy bronić ojczyzny przed zmarginalizowaniem,
przed zejściem na boczny tor przemian rozgrywających się obecnie na
arenie międzynarodowej. Polska była liderem przemian europejskich.
Przyszłość nas wszystkich to trwałe mechanizmy rozwoju, to
przynależność do Unii Europejskiej, tylko dzięki temu będziemy
mogli decydować o przemianach w świecie globalnym. Osobno nic nie
znaczymy – podkreślał Wujec.
W trakcie debaty uczestnicy często przywoływali
słowo „solidarność”.
– To jedna z zasad ładu społecznego, to cnota,
porozumienie ponad podziałami – mówiła mecenas Anna
Bogucka-Skowrońska. W jej opinii solidarność to też umiejętność
zrezygnowania z własnego interesu na rzecz interesu ogólnego. – To
bardzo trudne, ale nasz naród tą wartością wielokrotnie
zaimponował. Solidarność jako połączony wysiłek dla dobra wspólnego
jest bardzo potrzebna – zaznaczała Bogucka-Skowrońska. W opinii
uczestników debaty, tak pojęta solidarność, powinna przejawiać się
między innymi we współpracy pomiędzy samorządem a społecznością
lokalną.
Według Marzeny Mendzy-Drozd: "Relacje te w
różnych częściach kraju układają się inny sposób. Są takie miejsca
w Polsce, gdzie współpraca między samorządem a społeczeństwem
lokalnym układa się modelowo, tzn. wspólnie poszukiwane są
rozwiązania problemów. Istnieją również jeszcze takie miejsca,
gdzie ta współpraca pozostawia wiele do życzenia – dodała
Mendza-Drozd.
- By samorządy pracowały lepiej, potrzeba im
swoistego nadzoru, tzw. działań strażniczych – uważa Piotr Frączak.
Jego zdaniem potrzebne są mechanizmy kontrolujące władzę – Władza,
tak jak firma, powinna mieć system kontroli, by móc szybciej wykryć
błędy i uniknąć kosztownych pomyłek. Gdyby taki system zastosowały
władze Augustowa, prawdopodobnie nie byłoby kłopotów z planami
budowy obwodnicy przez dolinę Rospudy – mówił Frączak. Goście
Kawiarenki odpowiadali także na pytania uczestników spotkania.
Sala kawiarni przy ul. Sienkiewicza była
wypełniona po brzegi. Obecni byli przedstawiciele Rady Miejskiej,
członkowie organizacji pozarządowych, studenci i mieszkańcy
Słupska.
- Cieszę się, że w spotkaniu uczestniczyli
przedstawiciele tak zróznicowanych środowisk. To bardzo ważne by
takie dyskusje prowadzone były w możliwie szerokim gronie" - mówił
po spotkaniu Henryk Wujec.
Dyskusję moderował Michał Kowalski, dziennikarz
Głosu Pomorza.
Spotkania Kawiarenki Obywatelskiej odbywają się
w ostatni wtorek miesiąca w kawiarni Artelier w Słupsku.
Źródło: CIO