Stopniowo, ale systematycznie – tak rośnie liczba postępowań o udzielenie zamówień publicznych. Z roku na rok rynek i jego uczestnicy oczekują jednak coraz większego zaangażowania od firm. Dlatego coraz częściej mówi się o nowych, społecznych kryteriach jakościowych, które jeszcze w tym roku mają zostać zgłoszone do Prawa Zamówień Publicznych.
Rosnące wymagania Polaków względem zaangażowania społecznego biznesu
Badania potwierdzają rosnące wymagania Polaków względem zaangażowania społecznego biznesu, jednocześnie wskazując na korzyści z tym związane. Zgodnie z raportem „Filantropia Korporacyjna w Europie Środkowo-Wschodniej”, który został stworzony przez Social Impact Alliance for Central & Eastern Europe, UN Global Compact Network Poland, Kantar Polska oraz kancelarię Dentons, aż 69% Polaków oczekuje od firm większego zaangażowania w działania odpowiedzialne społecznie, a ponad połowa z nas (56%) decyduje się nagradzać marki społecznie odpowiedzialne, kupując ich produkty i usługi. Potrzebę rozwoju społecznej odpowiedzialności firm zgłaszają zarówno konsumenci, jak i kluczowe organizacje, które kształtują rynek zaangażowania społecznego w Polsce. To między innymi przedstawiciele przedsiębiorstw, organizacji zrzeszających firmy rodzinne, fundacji korporacyjnych, świata akademickiego oraz krajowych i międzynarodowych organizacji animujących zaangażowanie społeczne w kraju i regionie.
– Zwiększenie udziału działalności społecznej przedsiębiorstw w kryteriach wyboru partnerów i dostawców podczas przetargów publicznych to realna szansa na premiowanie firm, które swoim zaangażowaniem dają dobry przykład innym. Tak mogłoby się stać, gdyby do prawa zamówień publicznych został wprowadzony zapis umożliwiający przyznawanie dodatkowych punktów wykonawcom, którzy prowadzą i wykazują działania społecznie odpowiedzialne. Zeszłoroczne badania wskazują, że jest to wyraźny postulat środowiska – mówi Anna Korzeniewska, założycielka Social Impact Alliance for Central & Eastern Europe.
Na korzyści związane ze stosowaniem klauzul społecznych zwraca uwagę również Polityka Zakupowa Państwa. W dokumencie wskazuje się, że preferowanie w zamówieniach publicznych firm, które uwzględniają w swojej działalności aspekty społeczne, służy promocji społecznej odpowiedzialności wśród przedsiębiorstw.
Czy polskie firmy są społecznie odpowiedzialne?
Z danych publikowanych corocznie przez Prezesa UZP wynika, że udział społecznych zamówień publicznych z roku na rok rośnie, tak samo jak rośnie liczba zamawiających, którzy uwzględnią aspekty społeczne w postępowaniach przetargowych.
– W 2020 roku zamawiający udzielili 135 048 zamówień publicznych, w tym blisko 30 tysięcy, które uwzględniały aspekty społeczne. Dobrą wiadomością jest to, że wartość zamówień społecznych zwiększyła się o ok. 12 miliardów złotych netto w odniesieniu do roku poprzedniego. Nie zmienia to jednak faktu, że zamówienia publiczne uwzględniające aspekty społeczne stanowiły mniej niż połowę łącznej wartości zamówień publicznych z 2020 roku, bo ok. 72 ze 183,5 miliardów złotych – mówi Agnieszka Gilowska, radca prawny w kancelarii Dentons.
O dążeniu do pozytywnych zmian może świadczyć jednak fakt, że zamawiający dostrzegają wpływ klauzul społecznych na zwiększanie zaangażowania wykonawców („Raport z badania jakościowego w zakresie zrównoważonych (społecznych i zielonych) zamówień publicznych udzielonych w Polsce w 2020 roku”, przygotowany przez Bluehill Sp. z o.o na zlecenie Urzędu Zamówień Publicznych w ramach realizacji projektu „Profesjonalizacja kadr w zamówieniach publicznych” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020, Oś priorytetowa II: Efektywne polityki publiczne dla rynku pracy). Z badań wynika, że w wyniku udziału w postępowaniu co czwarty zamawiający uregulował kwestie społeczne i środowiskowe w dokumentacji wewnętrznej dotyczącej postępowań o udzielenie zamówienia publicznego. Jednocześnie czytamy, że podstawową barierą w rozszerzaniu tych instrumentów jest brak wiedzy na temat ich istoty i wprowadzania w praktyce oraz obawa przed popełnieniem błędów na etapie przygotowywania danego postępowania.
Czy obecne klauzule premiują firmy odpowiedzialne społecznie?
Obecnie w prawie zamówień publicznych funkcjonuje kilka klauzul społecznych, przy czym tylko jedna, pracownicza, jest dla określonego rodzaju zamówień (usługi i roboty budowlane) obligatoryjna. Zastosowanie pozostałych jest dobrowolne – decyzję, czy wymogi uwzględniające aspekty społeczne będą wymagane od uczestników postępowań lub premiowane czy nie, podejmuje każdorazowo zamawiający. To być może zmieni się na skutek postulowanych przez ekspertów zmian.
Jak mówi radca prawny Aldona Kowalczyk, kierująca w kancelarii Dentons Praktyką Prawa Zamówień Publicznych i Kontraktów Rządowych: – Prawo zamówień publicznych gwarantuje wykonawcom równe traktowanie, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby działania społecznie odpowiedzialne były dodatkowo premiowane przez zamawiających. Takie rozwiązania stosują zamawiający w innych państwach Unii Europejskiej, jak na przykład w Hiszpanii, gdzie premiowane są działania mające na celu promowanie zatrudnienia kobiet czy ogólną poprawę warunków pracy zatrudnianego przez wykonawców personelu.
Co do zasady w Prawie zamówień publicznych znajdziemy następujące klauzule uwzględniające aspekty społeczne:
1. Klauzula „pracownicza” obliguje wykonawców do zatrudnienia na podstawie stosunku pracy osób, które będą wykonywały określone czynności w trakcie realizacji zamówienia.
2. Klauzula „zastrzeżona” umożliwia zamawiającemu ograniczenie udziału w postępowaniu do podmiotów, których głównym celem działalności jest społeczna i zawodowa integracja osób społecznie marginalizowanych , przy czym osoby te muszą stanowić minimum 30% osób zatrudnionych przez wykonawcę .
3. Klauzula „zatrudnieniowa” także służy integracji zawodowej osób zagrożonych marginalizacją, przy czym w tym przypadku zamawiający sam określa jaki procent osób zatrudnionych do realizacji zlecenia będą stanowiły osoby z tych grup.
4. Klauzula „usługowa” – stosowana w zamówieniach na usługi społeczne i inne szczególne usługi, która pozwala zamawiającemu ograniczyć listę wykonawców wyłącznie do podmiotów, których m.in. celem działalności jest realizacja zadań w zakresie użyteczności publicznej oraz które nie działają celem osiągnięcia zysku, ale celem uzyskiwania dochodów na realizację celów statutowych. Ideą tej klauzuli jest uspołecznienie świadczenia usług istotnych dla obywateli poprzez promowanie spółdzielni socjalnych i społecznych przedsiębiorstw.
Jakie zmiany społeczne postulują eksperci?
Pierwsze kroki do wprowadzenia bardziej obszernych wymagań dotyczących klauzul społecznych już zostały wykonane. W nowym Prawie zamówień publicznych, które weszło w życie 1 stycznia 2021 roku, znalazł się zapis obligujący każdego zamawiającego do przeprowadzenia analizy potrzeb i wymagań związanych z danym zamówieniem przed wszczęciem postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w konkretnych trybach. - Analiza obejmuje możliwości uwzględnienia również aspektów społecznych, niemniej nie jest to jednoznaczne z narzuceniem obowiązku zamawiającemu stosowania klauzul społecznych. Właśnie ta kwestia w naszej opinii wymaga doprecyzowania – dodaje Agnieszka Gilowska.
Warunki, jakie zamawiający mogą lub muszą stawiać wykonawcom ubiegającym się o zamówienie, przedstawia m.in. artykuł 94 Prawa zamówień społecznych. Z kolei postulatem, którzy eksperci planują zgłosić, jest dodatnie zapisu, dzięki któremu zamawiający będą mogli premiować wykonawców wykazujących zaangażowanie w działalność społeczną. Proces miałby być maksymalnie uproszony i ograniczony do darowizny pieniężnej, realizowanej na rzecz wybranego przez siebie celu wskazanego w art. 4 ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.
– Korzystanie z klauzul społecznych przynosi wymierne korzyści dla całego społeczeństwa. Zmiana, o którą postulujemy, ma szansę realnie zwiększyć przepływ środków z sektora prywatnego do sektora społecznego, a więc wesprzeć działalność organizacji pozarządowych, które zarówno na co dzień, ja i w trakcie kryzysów takich jak COVID-19 czy wojna na Ukrainie, rozwiązują palące problemy społeczne w Polsce – podsumowuje Anna Korzeniewska.