Jak Wola współpracuje z NGO-sami? Organizuje cykliczną imprezę plenerową, podczas której fundacje i stowarzyszenia promują swoją działalność. Dzielnica zachęca również mieszkańców do przekazywania 1 proc. podatku lokalnym organizacjom. Współpraca Urzędu z Dzielnicową Komisją Dialogu Społecznego układa się jednak marnie.
– Jest ciężko… – wzdycha Adam Borowski-Dobrowolski, zapytany o współpracę z Dzielnicą. – Z dostępem do sali nie mamy problemu. Jeśli potrzebujemy skorzystać z laptopa czy rzutnika, też jest taka możliwość. Gdy chcemy jednak czegoś więcej, zaczynają się schody – mówi przewodniczący Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego. – Może jestem zbyt wymagający, ale wydaje mi się, że ta współpraca powinna funkcjonować znacznie lepiej. O współpracy na linii Komisja – Dzielnica, mało entuzjastycznie wypowiadają się też przedstawiciele Urzędu. – DKDS to mało zdyscyplinowane gremium – mówi nieoficjalnie jeden z urzędników.
Współpraca „jak pod zdechłym Azorkiem”
O jakość współpracy Urzędu z organizacjami, podpytujemy także innych członków DKDS-u. Oficjalnie jest ich 14, jednak w comiesięcznych spotkaniach Komisji uczestnicy średnio 7-8 osób. – Współpraca jak pod zdechłym Azorkiem – rzuca żartobliwie Jan Boerner, prezes Towarzystwa Przyjaciół Woli. Andrzej Obalski z Fundacji Mielnica komentuje sytuację następująco: – Aktywność organizacji pozarządowych na terenie dzielnicy Wola nie jest na najwyższym poziomie, mówiąc wprost – jest niska. Przekłada się to również na prace Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego. Inny problem to brak aktywnego partnerstwa ze strony władz samorządowych.
Rozmówcy, mówiąc o międzysektorowej współpracy, przywołują zeszłoroczną debatę, organizowaną przez DKDS wraz ze Stowarzyszeniem Wola Zmian. Spotkanie dotyczyło budżetu Dzielnicy. Jedną z omawianych kwestii była możliwość wprowadzenia budżetu partycypacyjnego. – Chcieliśmy dowiedzieć się, co władze Woli sądzą o takim rozwiązaniu – mówi Adam Borowski-Dobrowolski, przewodniczący Komisji i prezes wspomnianego stowarzyszenia.
Debata – jak zapewnia Andrzej Obalski – była przygotowywana z ponad miesięcznym wyprzedzeniem, a przedstawiciele Urzędu Dzielnicy zostali zaproszeni odpowiednio wcześnie. Mimo to, nie skorzystali z zaproszenia. – Pani Burmistrz powiedziała, że jest po godzinach pracy, więc na spotkaniu się nie pojawi – wspomina Adam Borowski-Dobrowolski.
O zeszłoroczną debatę pytamy również Monikę Beuth-Lutyk, rzeczniczkę Urzędu Wola. – O ile dobrze pamiętam, pani Burmistrz była wtedy na urlopie – wyjaśnia. – Nie jest jednak tak, że pani Burmistrz może zawsze przyjść na tego rodzaju spotkanie. To nie do końca tak działa. Jeśli ma się jakieś oczekiwania w stosunku do samorządu, można skorzystać z form, które są powszechnie dostępne – np. przyjść na sesję, przedstawić swoją propozycję, czy wejść w porozumienie z radnymi.
Monika Beuth-Lutyk przekonuje również, że obecność przedstawicieli zarządu Dzielnicy na wspomnianej debacie i tak byłaby bezprzedmiotowa. Dzielnica nie ma bowiem kompetencji, by decydować o wprowadzeniu budżetu partycypacyjnego.
Argumenty te nie przekonują jednak Andrzeja Obalskiego. – To zasadniczy problem. Wszyscy stanowimy wspólnotę samorządową, jaką jest gmina Warszawa. Wszyscy mamy prawo do dyskusji i kto jak kto, ale pani Burmistrz i jej zastępcy powinni być w tym dialogu szczególnie aktywni. Ich obecność podczas tej debaty powinna być czymś naturalnym, gdyż właśnie na tym polega działalność samorządowa.
Co Wola robi dla NGO-sów?
DKDS to jednak tylko jeden z obszarów współpracy Dzielnicy z organizacjami pozarządowymi. Wola w najszerszym wymiarze współpracuje z trzecim sektorem w ramach wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia. To właśnie o tym wydziale przedstawiciele organizacji mówią najcieplej. Efektem tej współpracy jest szereg cyklicznych imprez – Wolski Dzień Seniora, Wolski Dzień Wolontariusza, Dzień Pracownika Socjalnego oraz Wolski Korowód, podczas którego organizacje pozarządowe wystawiają stoiska, namioty i promują swoją działalność. Mieszkańcy, odwiedzający tego dnia Park Sowińskiego – stałe miejsce imprezy, mogą liczyć na nieodpłatne badania, porady prawne oraz specjalistyczne. Imprezie towarzyszy szereg atrakcji, takich jak: konkursy, zabawy dla dzieci oraz występy artystyczne.
Kolejną inicjatywą Dzielnicy, o której warto wspomnieć, jest coroczna akcja zachęcająca mieszkańców do przekazywania 1 procentu podatku na rzecz lokalnych organizacji pozarządowych. – Chodzi o to, aby mieszkańcy Woli mieli świadomość, że mogą przekazać 1 procent podatku organizacjom pożytku publicznego oraz że takie organizacje są również w naszej dzielnicy i być może to właśnie je warto wesprzeć – tłumaczy Monika Beuth-Lutyk.
Urząd oferuje NGO-som także wsparcie organizacyjne, poprzez udostępnianie sali. Z tego rodzaju wsparcia organizacje skorzystały m.in. podczas wspomnianej debaty.
Krochmalna 3
Rzeczniczka Woli, zapytana o pozytywny przykład międzysektorowej współpracy, wymienia m.in. projekt realizowany przez Fundację na rzecz Wspólnot Lokalnych „Na Miejscu”. Organizacja podpisała porozumienie z Dzielnicą na aktywizację nieobecnego w świadomości wielu warszawiaków placu zabaw przy ul. Krochmalnej 3. – Na tym etapie to dla nas współpraca bezkosztowa. Dajemy organizacji jedynie naszą rekomendację, by mogła łatwiej porozumiewać się z poszczególnymi podmiotami – mówi Monika Beuth-Lutyk. Fundacja „Na Miejscu” współpracuje z Project for Public Spaces – amerykańską organizacją architektów, którzy zajmują się przeformułowaniem przestrzeni publicznej. To oni, wspólnie z potencjalnymi użytkownikami skweru, na nowo zaprojektują przestrzeń na osiedlu za Żelazną Bramą.
W marcu i kwietniu odbędzie się tam cykl spotkań, rozmów i warsztatów. Latem powstaną tymczasowe realizacje, które będą odpowiedzią na oczekiwania mieszkańców. Będzie to sposób, by sprawdzić czy zaproponowane rozwiązania przynoszą oczekiwane efekty, a więc czy sprawią, że skwer przy Krochmalnej 3 zacznie tętnić życiem. Kolejny etap to stworzenie strategii rozwoju, która będzie pokazywała, co należy zrobić w tym miejscu i jak w nie zainwestować. Ostatni ruch będzie należał jednak do Dzielnicy. Jej zadaniem będzie znaleźć środki na ponowne zagospodarowanie tego miejsca.
BAROMETR SATYSFAKCJI NGO-SÓW – wyraża poziom satysfakcji, jaki odczuwają organizacje pozarządowe ze współpracy z Dzielnicą. Prezentowane wyniki (we wszystkich trzech kategoriach) są średnią ocen, które wystawili członkowie Prezydium Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)