Publicystyka - ngo.pl

Dzielnicowe komisje dialogu społecznego (DKDS) są tak różne, jak różne są warszawskie dzielnice. Specyfika rejonów miasta, różnorodność typów organizacji i charakterologiczne różnice członków i członkiń, wpływają na sposób i styl pracy poszczególnych ciał dialogu. Odmienne motywacje i potrzeby komisji, ale też rozmaitość podejmowanych przez nie aktywności sprawiają, że nie znajdziemy wśród nich dwóch takich samych. Jednocześnie wszystkie mogą się wzajemnie inspirować, aby działać lepiej i skuteczniej.

– Choć rozmowy o powołaniu dzielnicowej komisji trwały dość długo, to opłaciły się, bo dziś DKDS działa bardzo prężnie – mówi Katarzyna Piwkowska z Zespołu Promocji i Komunikacji Społecznej, która wraz z Pawłem Fajdkiem z Wydziału Kultury oraz Inicjatyw Obywatelskich, opiekuje się DKDS ze strony Urzędu Dzielnicy Włochy.

Komisja spotyka się regularnie, a w jej posiedzeniach biorą udział nie tylko organizacje pozarządowe, ale też lokalne instytucje (w tym Ośrodek Pomocy Społecznej i Dom Kultury „Włochy”).

– To są ludzie, którym zależy na lokalnym działaniu. To włochowscy, lokalni patrioci, od lat związani z dzielnicą. Wiedzą, czego chcą, mają konkretne pomysły i są konsekwentni w działaniu – mówi Paweł Fajdek. – To oni wspólnie walczyli np. o zachowanie włochowskich zabytków, w tym o ochronę historycznego rozkładu jazdy odkrytego na stacji Warszawa Włochy.

Pod koniec 2016 roku w DKDS-ie pojawiła się potrzeba rozszerzenia współpracy z innymi instytucjami. W efekcie, Ośrodek Pomocy Społecznej zainicjował warsztat na temat partnerstwa lokalnego, poprowadzony przez Stowarzyszenie BORIS. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele instytucji, organizacji pozarządowych oraz mieszkańcy dzielnicy. Od 2017 roku grupa, która wyłoniła się z tych warsztatów zaczęła współpracować jako Partnerstwo Lokalne we Włochach. Organizują wspólnie wydarzenia, jak np. Dzień Dziecka i Rodzica czy Włochowski Miesiąc Seniora, ale także pracują nad badaniem zasobów i potrzeb mieszkańców Dzielnicy Włochy.

Komisja odgrywa jednak przede wszystkim rolę sieciująco-integracyjną. Organizacje poznają się, podejmują wspólne inicjatywy. Dobrym przykładem wspólnego działania jest organizowany przez komisję jesienny piknik organizacji pozarządowych. Pierwszy odbył się już po roku działalności, dzięki pieniądzom pozyskanym z inicjatywy lokalnej (zostały przeznaczone m.in. na część artystyczną, promocję, dekoracje).

– To pozwoliło im się zintegrować – wspomina Paweł Fajdek. – I nadal kontynuują tę formę działania.

Komisja włącza się także w realizację imprez organizowanych wspólnie z urzędem, domem kultury, ośrodkiem pomocy społecznej czy biblioteką publiczną, takich jak obchody Dnia Dziecka, prowadzenie działań dla seniorów czy wspólne sadzenie zieleni.

Kontakt z DKDS-em to dla urzędu okazja, by dowiedzieć się, jakie są potrzeby tutejszych NGO-sów. Jedną ze wspólnych inicjatyw jest Miejsce Aktywności Lokalnej, które wkrótce zostanie otwarte.

– MAL będzie przestrzenią, w której organizacje pozarządowe będą mogły nie tylko spotkać się z mieszkańcami, ale także ramię w ramię z nimi współdecydować o tym, co może się dziać we Włochach – mówi Katarzyna Piwkowska.

Grupa skupiona w ochockim DKDS jest jednak stała i liczy około 15 organizacji. Spotykają się co 45 dni, by nie tylko dyskutować i poznawać wzajemnie swoje potrzeby, lecz przede wszystkim budować wspólną rzeczywistość społeczną.

– Fajnie wiedzieć, co kto robi – mówi przewodniczący, Marek Chodaczyński i dodaje – DKDS to miejsce do dogadania się. Ułatwia kontakt między konkretnymi ludźmi z NGO a urzędnikami. To znacznie przyśpiesza prace.

W ochockim DKDS w dużej mierze aktywne są organizacje, które działają na rzecz seniorów. To dzięki nim na Ochocie został powołany specjalny program „Senior 90+”, którego celem był bilans sytuacji osób powyżej 90. roku życia oraz opracowanie międzyinstytucjonalnego programu wsparcia. To realna zmiana dokonana przez komisję, której członkowie dostrzegają najbardziej podstawowe potrzeby mieszkańców. Dlatego teraz podejmują działania, by stworzyć mapę problemów Ochoty, które będzie można rozwiązywać dzięki wsparciu Urzędu Dzielnicy.

To dlatego podczas posiedzeń komisji porusza się nie tylko kwestie istotne dla lokalnych organizacji pozarządowych (np. treść ogłoszeń konkursowych, przedstawicielstwo DKDS-u w komisjach konkursowych czy pikniki promujące organizacje pozarządowe jak „Wolski Korowód”), lecz także omawia się tematy kluczowe dla mieszkańców.

W ostatnich miesiącach uwaga członków i członkiń była skierowana m.in na problemy lokatorów mieszkań komunalnych (sprawy zadłużeń, eksmisje) czy pustostanów. DKDS zwróciła się do władz Dzielnicy o przekazanie informacji o zasadach przyznawania lokali socjalnych. Komisja zajęła się także stworzeniem mapy potencjalnych historycznych skażeń gruntów na Woli (część wolskich osiedli jest budowana na terenach pofabrycznych, gdzie gleba mogła zostać w przeszłości groźnie zanieczyszczona) oraz wyjaśnianiem kompetencji i odpowiedzialności organów władz i instytucji w tej kwestii. W posiedzeniu, które było poświęcone tym tematom, oprócz członkiń i członków komisji, uczestniczyli też przedstawiciele Zarządu Dzielnicy oraz odpowiedzialni urzędnicy. Komisja udzieliła też poparcia planom założenia na Woli nowej spółdzielni socjalnej i przyznania jej lokalu na preferencyjnych warunkach – spółdzielnia działa z dużym powodzeniem już od ponad roku. Przedstawiciele DKDS weszli także w skład zespołu, powołanego przez wiceburmistrza, przygotowującego „Plan rozwoju kultury na Woli do roku 2020”.

– Warto przyglądać się temu, czego nam jako działaczom NGO, ale też po prostu mieszkańcom, brakuje, i nie zostawiać tego w rękach urzędników – stwierdzali, a w kuluarowych rozmowach dodawali: – DKDS to przestrzeń do wymiany poglądów i rozmów o trudnościach w prowadzeniu organizacji. To pozwala rozwijać się w działalności pozarządowej. Udział w posiedzeniach DKDS daje też okazję do poznawania zasad funkcjonowania urzędu.

Czy to nie najlepsza motywacja, by w gronie kilkunastu zaangażowanych osób co miesiąc spotykać się w Urzędzie Dzielnicy?