Samorządy nie zachwycone ograniczeniami miejskich hotspotów - informuje w Rzeczpospolitej Anna Cieślak-Wróblewska.
– Dostaliśmy niedawno pismo z urzędu marszałkowskiego, z którego wynika, że sieć z tzw. hotspotów powinno dawać użytkownikom bardzo wąski zakres możliwości – mówi Anna Seliga z urzędu miejskiego w Pruszkowie. Urzędnicy z samorządu wojewódzkiego mazowieckiego powołują się na wytyczne Komisji Europejskiej w sprawie stosowania przepisów dotyczących pomocy państwa w odniesieniu do szybkiego wdrażania sieci szerokopasmowych. Jak wiadomo w takich sieciach internauci mogą jedynie korzystać ze stron WWW instytucji miejskich, przejrzeć lokalne oferty pracy, wysłać e-mail, czy złożyć elektroniczne podanie. Ogólnopolskie portale informacyjne, popularne serwisy społecznościowe, czy usługi VoIP nie są dostępne. Nie wszyscy uważają, że to słuszne podejście.
Źródło: Rzeczpospolita