Wojewoda popełnił błąd, wykluczając ekologów z organizacji Tryton z procedury odwołania od pozwolenia na budowę apartamentowca firmy Marvipol nad Jeziorkiem Czerniakowskim - orzekł w czwartek wojewódzki są administracyjny.
Ekolodzy z Trytona zaskarżyli pozwolenie na budowę wydane dla pierwszego z trzech apartamentowców przy Jeziorku Czerniakowskim. Jednak wojewoda i główny inspektor nadzoru budowlanego nie rozpatrzyli ich skarg, bo nie uznali ich za stronę. Ekolodzy poskarżyli się do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a ten w czwartek przyznał im rację.
- Sąd w uzasadnieniu wspomniał, że nie ulega wątpliwości iż pozwolenie na budowę wydano dla pierwszego z zespołu trzech budynków. Razem mają takie gabaryty, że przed wydaniem pozwolenia powinny dla nich zostać opracowane uzgodnienia środowiskowe - mówi Joanna Mazgajska z Trytona. O taki dokument musi się starać deweloper, który buduje obiekt z garażem podziemnym na więcej niż 300 miejsc. Tymczasem, choć całe osiedle firmy Marvipol ma liczyć około 500 mieszkań z garażami na ok. 650 aut, pozwolenie na budowę zostało wydane tylko na pierwszy z trzech domów, którego parking mieści 192 samochody.
- Naszym zdaniem dzisiejsze postępowanie dotyczyło wyłącznie kwestii dopuszczenia Trytona jako strony. Przedmiotem postępowania, orzeczenia, ani nawet wypowiedzi sądu nie była kwestia "naruszenia procedur środowiskowych podczas wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę". To był wyrok o czysto porządkowym charakterze - bagatelizuje Sławomir Horbaczewski, wiceprezes Marvipolu. Jego zdaniem nawet jeśli Tryton zostanie uznany za stronę, to jeszcze nie oznacza, że jego argumenty zostaną uznane za słuszne. Tymczasem ekolodzy traktują wyrok jako pierwszy krok ku unieważnieniu pozwolenia na budowę.
- Nie należy bezkrytycznie ufać decyzjom urzędników, bo dzisiejszy wyrok pokazuje, że potrafią się mylić - powiedziała Joanna Mazgajska z Trytona.
Apartamentowiec Marvipolu jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji prowadzonych w stolicy. Powstaje zaledwie 600 metrów od brzegu Jeziorka Czerniakowskiego, które jest rezerwatem przyrody. W tym miejscu studium zagospodarowania miasta zaleca budowę dwukrotnie niższych domów jednorodzinnych. W apartamentowcu będą 134 mieszkania. Budynek ma dwa piętra garażowe na prawie 200 aut zagłębione poniżej poziomu wód powierzchniowych. W planach inwestor ma jeszcze dwa kolejne domy. W sumie ma tam być pół tysiąca mieszkań z garażami na 650 samochodów.