W gościnnych przestrzeniach Teatru Konsekwentnego podczas uroczystej gali aż 13 organizacji odebrało w tym roku miejską nagrodę dla najlepszych inicjatyw pozarządowych w 2011 roku. Jedna z organizacji otrzymała szczególne wyróżnienie. Tegoroczne Grand Prix trafiło do prezeski Fundacji „Ocalenie”.
Za „budowanie mostów”
Nazwa inicjatywy prowadzonej przez Fundację „Ocalenie” była w trakcie gali S3KTORÓW wymieniana kilkukrotnie. Prowadzone przez organizację Centrum Pomocy Cudzoziemcom zostało nominowane w kategoriach „Społeczeństwo Obywatelskie” i „Pomoc Społeczna”. W przypadku pierwszej kategorii skończyło się na nominacji, za drugą Fundacja otrzymała nagrodę.
– Kapituła zdecydowała się na takie wyróżnienie doceniając niezwykłą użyteczność społeczną tego przedsięwzięcia. Nie można też nie zauważyć wpływu, jaki ten projekt wywiera na warszawską społeczność w kontekście dość poważnych problemów, które dotykają cudzoziemców w Polsce – mówił Marcin Wojdat, przewodniczący kapituły i pełnomocnik prezydent Warszawy do spraw organizacji pozarządowych. – Braliśmy też pod uwagę zaangażowanie społeczne pracowników i wolontariuszy pracujących w Centrum. To są ludzie, którzy budują mosty – podsumował.
Zarówno jedna, jak i druga nagroda szczerze zaskoczyła przedstawicieli Centrum Pomocy Cudzoziemcom. – Naprawdę nie wiedzieliśmy, że wygramy, nic nie czuliśmy, nawet nie podejrzewaliśmy, że zostaniemy tak uhonorowani. Nie było żadnych przecieków – deklaruje Dorota Parzymies, prezeska Fundacji „Ocalenie”. O swojej nagrodzonej inicjatywie mówi: – To nie tylko centrum, to wręcz takie pogotowie ratunkowe dla cudzoziemców. Często działamy w nocy, o północy. Reagujemy na różne historie, z którymi mamy do czynienia. To są historie rodzinne, mieszanych małżeństw, dzieci cudzoziemskich w szkołach – wymienia.
Centrum Pomocy Cudzoziemcom działa od 2008 roku. Od tego czasu realizuje też nieprzerwanie wiele projektów. Między innymi oferuje cudzoziemcom pomoc prawną, pomoc w tłumaczeniach czy kursy języka polskiego. Organizuje też szkolenia z wielokulturowości między innymi dla policji, straży granicznej czy pracowników MSW.
Mała skala, duże efekty
Jeśli chodzi o wybór najlepszej „Inicjatywy Lokalnej”, kapituła miała twardy orzech do zgryzienia. To w tej kategorii było najwięcej nominowanych. Wygrały małe lokalne podwórka zrewitalizowane przez Stowarzyszenie na rzecz Poprawy Środowiska Mieszkalnego „Odblokuj”.
– Nie spodziewałyśmy się tego wyróżnienia – przyznaje szefowa stowarzyszenia Marlena Happach i tłumaczy: – Inicjatywy lokalne przeważnie wiążą się działalnością ludzi pochodzących z tych lokalnych społeczeństw. My jesteśmy z zewnątrz. Wszędzie, gdzie działamy, musieliśmy najpierw znaleźć partnerów, zdobyć zaufanie ludzi – mówi. Dzięki wdrożonej przez „Odblokuj” inicjatywie „OdNowa” udało się przy wsparciu międzynarodowej grupy architektów opracować plan rewitalizacji kilku warszawskich podwórek. Organizacja poszła jednak o krok dalej i trzy rewitalizacje udało się wykonać. Teraz stowarzyszenie ma już na oku kolejne podwórka i kolejne działania.
Podobnie w przyszłość patrzy Stowarzyszenie Rozwój w Biały Dzień. Prowadzona przez dosłownie garstkę osób Pracownia Duży Pokój pobiła chyba niejeden rekord i za to otrzymała statuetkę w kategorii „Kultura”. Przede wszystkim w niewielkim lokalu wynajętym w ramach projektu „Lokal na kulturę” tylko w ubiegłym roku odbyło się ponad pięćset różnych imprez i wydarzeń. Miejsce to odwiedziła też wyjątkowa jak na skalę przedsięwzięcia liczba osób. Joanna Kozera ze stowarzyszenia szacuje, że było ich do tej pory kilkanaście tysięcy. I zdradza plan na najbliższe tygodnie: – Także w związku z tą nagrodą chcielibyśmy zrobić małe podsumowanie. Myślimy o tym, żeby zaprosić wszystkich organizatorów inicjatyw, które się u nas odbyły, zebrać to wszystko jeszcze raz w naszym lokalu – mówi. Dodaje, że lokal powoli staje się też za mały dla takiej liczby odwiedzających. To jednak nie oznacza spowolnienia: – Sami uważamy, że to co dotąd zrobiliśmy to jest duży sukces. Chcemy więc, żeby to dalej trwało, dalej próbujemy nowych rzeczy. To jest proces, który póki działamy, się nie skończy – podsumowała Kozera.
Warszawiacy postawili na młodzież
Tak jak w ubiegłym roku, tak i w tym swoją statuetkę S3KTORY mogli przyznać mieszkańcy Warszawy. I skorzystali z tego prawa. Ponad tysiąc osób przesądziło o zwycięstwie inicjatywy młodych ludzi ze Stowarzyszenia Polska Młodych. Zorganizowany przez nich śmiały projekt „CHDWP – Choćby dla Własnej Przyszłości” spodobał się warszawiakom najbardziej.
– Ludzi zapewne przekonał fakt, że zapalamy młodzież do działania na rzecz innych – komentuje zwycięstwo Rafał Flis ze stowarzyszenia. – Robimy coś, czego nikt do tej pory w takiej skali nie robił. Chodzimy po szkołach średnich i proponujemy organizowanie projektów społecznych – mówi i wyjaśnia: – Najpierw musimy wytłumaczyć młodym ludziom, co to takiego projekt społeczny, a później przekonać ich, że naprawdę warto działać i zmieniać rzeczywistość wokół siebie, pomagać. Młodzież pisze potem projekty, a my wspólnie z ekspertami wybieramy te, które dostaną wsparcie w postaci stypendium na realizację.
Nowością tegorocznego plebiscytu S3KTORY była nagroda specjalna. Kapituła dodatkową statuetką wyróżniła Klub Młodzieżowy „Mierz Wysoko”. To miejsce na warszawskiej Pradze, które pomaga dzieciom i młodzieży realizować swoje pasje.
Miasto „coraz bardziej nasze”
Tegoroczne S3KTORY napawają optymizmem uczestników i obserwatorów funkcjonowania organizacji pozarządowych w Warszawie. W tym roku w plebiscycie wzięło udział więcej NGO-sów niż rok wcześniej. Łącznie 43 nominacje wybierane były przez kapitułę ze 164 zgłoszeń. To sprawiło, że i kapituła łatwego wyboru nie miała – zdradza nam jej członkini, Joanna Krasnodębska, reprezentantka III sektora w Warszawskiej Radzie Działalności Pożytku Publicznego: – To sprawiło, że musieliśmy dla każdej kategorii ustalić, co konkretnie będziemy chcieli nagrodzić. Później odbyło się dokładne omawianie każdej z inicjatyw. Same spotkania trwały w sumie kilkanaście godzin, a potem jeszcze każdy odchodził z pracą domową – wspominała.
Marcin Wojdat dodał, że w ocenę inicjatyw pozarządowych bardziej niż w ubiegłym roku włączyli się też warszawiacy. – Rok temu swój głos na najlepszą inicjatywę oddało ponad pięć tysięcy osób. W tym roku zagłosowało już ponad dziewięć tysięcy.
– Gdy spoglądam na listę zwycięzców i nominowanych, myślę, że mamy się czym chwalić. Miejskie pieniądze wydane na inicjatywy trzeciego sektora to dobrze wydane pieniądze – pokreślił wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński. – Bardzo się cieszę, że po raz kolejny mogliśmy wręczyć te statuetki i za rok zrobimy to znowu – zadeklarował.
– Gala, na której jesteśmy, pokazuje, że Warszawa się demokratyzuje, a urzędnicy coraz chętniej oddają głos i możliwość decydowania o różnych sprawach swoim mieszkańcom – podsumował konkurs Jarosław Chołodecki, przedstawiciel ubiegłorocznego laureata Grand Prix S3KTORów i dodał: – Warszawa staje się coraz bardziej nasza.
Gala zorganizowana przez Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu m.st. Warszawy we współpracy ze Stowarzyszeniem Teatru Konsekwentnego odbyła się 6 września 2012 w Koneserze na Pradze - obecnej siedzibie Teatru.
Pobierz
-
201209071657160913
799085_201209071657160913 ・38.72 kB
Źródło: inf. własna ngo.pl