Rzecznicy prasowi to ludzie zderzaki. Im obrywa się, kiedy polityk palnie głupstwo lub firma źle traktuje pracowników, bo to oni są pierwszym kontaktem z mediami. Czy rzecznicy prasowi w organizacjach pozarządowych są w ogóle potrzebni?
Naszym zdaniem tak. Oczywiście trzeba pamiętać, w jakiej instytucji się pracuje. Bo przecież rzecznik prasowy w fundacji, która zatrudnia kilka osób i nigdy nie miała kontaktu z mediami, będzie niepotrzebną funkcją, ale już większe organizacje powinny poważnie zastanowić się, czy komunikacji z mediami nie zostawić profesjonalnemu rzecznikowi prasowemu.
Jakie cechy powinien posiadać rzecznik prasowy? Jest ich cały szereg:
Być może to trywialne stwierdzenie, ale "jak cię widzą, tak cię piszą". Rzecznik prasowy powinien wyglądem, wiekiem, zachowaniem być spójny z ideami organizacji, w której pracuje. Na przykład błędem będzie zatrudnienie 20-letniego rzecznika w organizacji, która wspiera osoby starsze. Dlaczego? Bo, nawet kiedy nasz rzecznik jest świetnie zapoznany z tematem, odbiorcy w pierwszej chwili pomyślą: "Co taki młokos może wiedzieć o problemach starszych ludzi?". Kolejna myśl odbiorców będzie taka, że zaczną zastanawiać się czy nasza organizacja jest w ogóle wiarygodna, skoro jej twarz nie pasuje do reszty. Tak samo instytucja, która prowadzi ekologiczne akcje, często na granicy prawa, nie może mieć rzecznika ubranego w świetnie skrojony garnitur, bo ludzie znów pomyślą, że jest tu coś nie tak. Dlatego wygląd i spójność jest szalenie ważna przy wyborze rzecznika prasowego.
Dobry rzecznik prasowy potrafi budować pozytywne relacje z mediami, które są przychylne naszej organizacji, ale też z takimi, które krytykują nasze działania. I nie chodzi tu o przypodobanie się za wszelką cenę, ale okazywanie profesjonalizmu i szacunku oraz rzeczowe wyjaśnianie każdego poruszanego przez media problemu.
Idealnie byłoby, gdyby nasz rzecznik znał zasady warsztatu dziennikarskiego. Jeśli nie sam nigdy nie pracował na stanowisku dziennikarza i brakuje mu praktyki w tej dziedzinie, to teorię powinien mieć w małym palcu. Dlaczego? Bez znajomości potrzeb dziennikarzy, rzecznik prasowy nie będzie zwyczajnie wiedział, jak z nimi rozmawiać i jakich informacji udzielać. Żyjemy też w czasach zróżnicowania środków masowego przekazu i innych informacji będzie od nas oczekiwać redakcja gazety, a innych dziennikarze serwisu internetowego, w którym publikują informacje w formie krótkich filmów.
Dobrze byłoby, gdyby rzecznik prasowy nieustannie śledził rynek mediów i wiedział, jak on się zmienia i jakie panują na nim trendy. I znów, nie chodzi tu o podporządkowanie przekazu pod chwilowe mody, ale wiedza, które środki przekazu są najchętniej odbierane przez ludzi, a co za tym idzie, które będą najlepsze do informowania o naszej organizacji.
Nawet świetne relacje z dziennikarzami nie uchronią rzecznika prasowego przed stresującymi sytuacjami. Wybierając osobę na to stanowisko trzeba pamiętać, że musi to być człowiek opanowany i taki, który błyskawicznie i rzeczowo może zareagować na zmieniającą się wokół niego sytuację. Media pracuję 24 godziny na dobę, a rzecznik prasowy razem z nimi, bo nigdy nie wiadomo, kiedy będzie trzeba gasić jakiś medialny pożar. Nie można też przesadzać w drugą stronę. Zbytnia pewność siebie jest uznawana za arogancję, co w wywiadach, szczególnie telewizyjnych, jest bardzo widoczne. Należy znaleźć złoty środek. Jak? No cóż, po prostu starać się być naturalnym, ale też oglądać siebie w telewizji, czy czytać wywiady, których się udzieliło i krytycznie patrzeć na wszystkie błędy, a potem je eliminować. W opanowaniu ważna też jest umiejętność odpowiedniego reagowania na zaczepki. Są dziennikarze, którzy będą próbowali wytrącić rzecznika z równowagi tylko po to, żeby przez jego negatywną reakcję zdyskredytować działania naszej organizacji. Trzeba o tym pamiętać i pod żadnym pozorem nie wdawać się w pyskówki ani nie obrażać podczas rozmowy z dziennikarzami.
Tego nie da się uniknąć. Nawet rzecznik prasowy w luźnej organizacji pozarządowej musi być trochę pedantem, jeśli chodzi o organizację swojego czasu i trybu pracy. Rzecznik prasowy nie pracuje tylko przed kamerą, a właściwie to pracuje przed nią najmniej. Najwięcej czasu zajmują przygotowania i dowiadywanie się mnóstwa rzeczy o swojej organizacji, ale też o innych z tej samej branży oraz czytanie wszystkiego, co pojawia się w mediach i dotyczy dziedziny, w której pracuje rzecznik prasowy. Tak naprawdę praca poza samym kontaktem z mediami to jakieś 90 procent czasu pracy rzecznika prasowego.
Ten punkt wynika z poprzedniego. Nigdy nie może być takiej sytuacji, że rzecznik prasowy nie wie czegoś o organizacji, w której pracuje. Mało tego, powinien lepiej od dziennikarzy znać problem, o który go pytają. To nie jest proste, bo trzeba codziennie aktualizować swoją wiedzę i poznawać nowe zagadnienia, ale wyobraźmy sobie taką sytuację. Rzecznik prasowy jest w trakcie wywiadu. Swobodnie odpowiada na wszystkie pytania i zbliża się ostanie, w którym dziennikarz pyta go o jakieś ważne wydarzenie, które miało miejsce pół godziny przed wywiadem. Rzecznik prasowy nie wie, o co chodzi, bo nie zajrzał do mediów przed spotkaniem z dziennikarzem. Niby nic się nie stało, ale odbiorcy w mig wychwycą te wahanie, a przede wszystkim to, że rzecznik prasowy nie znał odpowiedzi na pytanie, a skoro nie wie jednej rzeczy, to może przecież zmyślać inne. Przygotowanie rzecznika prasowego musi być perfekcyjne.
Wydaje się może, że praca rzecznika prasowego polega tylko na tym, że wyjdzie sobie taki człowiek przed kamery, powie kilka okrągłych słów i wszystko będzie dobrze. Nie będzie. Zawód rzecznika prasowego jest bardzo trudny, bo musi w sobie łączyć umiejętności dziennikarskie z wysoką kulturą osobistą, odpornością na stres i nieustannym podnoszeniem poziomu swojej wiedzy. Jednym słowem, rzecznik prasowy musi być pracowity. Jego praca nie kończy się po ośmiu godzinach w biurze, bo czasem trzeba spotkać się z dziennikarzami wieczorem lub wczesnym rankiem. Dobry rzecznik prasowy nieustannie przyswaja nowe informacje, które po prostu wykorzystuje w swojej pracy.
Jedno wydaje się pewne. Obecność dobrego rzecznika prasowego w organizacji sprawia, że instytucja może skupić się na wydajnej pracy, a wszelkie kontakty z mediami zostawić w jego rękach. Ale nie tylko kontakty, bo rzecznik prasowy, który zna się na swoim fachu, bardzo szybko wyciągnie organizację z kryzysu, jakim na przykład może być niefortunna wypowiedź prezesa lub pracowników. Jego zadaniem powinno być też wychodzenie do mediów z pozytywnym, ale rzeczowym przekazem zanim te zainteresują się naszą organizacją.
Źródło: lublin.ngo.pl