Publicystyka - ngo.pl

Wątpliwości wzbudza art. 49 ust. 3 ustawy refundacyjnej, który zakazuje jakichkolwiek form zachęty odnoszących się do leków refundowanych. Za złamanie przepisów karę nakłada inspektor farmaceutyczny. A jest ona odstraszająca: to 100-krotność wartości przekazanej zachęty, gdy winę ponosi podmiot, który nie zajmuje się handlem lekami, czyli np. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W tym roku WOŚP ma zamiar kupić m.in. pompy insulinowe dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. Lekarze mają wątpliwości, czy w ogóle będą mogli przyjąć sprzęt.

– Wiemy, że nowe przepisy są niejasne i trwają u nas dyskusje, jak się do nich zastosować – wyjaśniał "Rzeczpospolitej" Tadeusz Jędrzejczyk, zastępca dyrektora w gdańskim Uniwersyteckim Centrum Klinicznym.

Zapis art. 49 ust. 3 ustawy refundacyjnej budzi także wątpliwości prawników cytowanych przez serwis. Ci uważają, że nowe regulacje, zamiast walczyć z patologią, blokować będą szczytne inicjatywy.

Na skutek doniesień medialnych Ministerstwo Zdrowia wydało oświadczenie, w którym jasno stwierdza, że nowe regulacje nie dotyczą sprzętu od WOŚP.

– Fundacja WOŚP nie jest przedsiębiorcą produkującym lub prowadzącym obrót produktami refundowanymi, a w myśl ustawy refundacyjnej tylko ww. podmioty nie mogą dokonywać darowizn. Zgodnie z ustawą takie podmioty nie mogą stosować jakichkolwiek form zachęty w tym darowizn, odnoszących się do produktów refundowanych – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Ministerstwa Zdrowia.

Dodatkowo ministerstwo podkreśla, że pompy insulinowe obecnie nie są refundowane, bo stanowią świadczenia gwarantowane. W związku z tym mogą zostać przekazane przez Fundację WOŚP w formie darowizny szpitalom.

Czytaj więcej: Arłukowicz kontra Owsiak