Rz. Podejście państwa do organizacji się zmienia
Nasze organizacje pozarządowe są słabe. Nie pobudzają ludzi do działania, często zamykają się we własnym małym świecie. Trochę w tym winy rządu, bo lubi przy pomocy organizacji pozarządowych rozwiązywać te problemy, z którymi sobie nie radzi - mówi w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Grzegorz Makowskie, ekspert Instytutu Spraw Publicznych.
"(…) Najlepszy przykład - prowadzenie przez fundacje czy
stowarzyszenia ośrodków opiekuńczych. Z drugiej strony wiele
organizacji to tzw. zjadacze grantów - niemal zawodowo wyręczają
administrację w jej działaniach i żyją z różnych problemów
społecznych. W Polsce zdecydowanie za słabe są organizacje, które
skupiają się na edukacji obywatelskiej. Podejście państwa do
organizacji pozarządowych zmienia się jednak w dobrym kierunku.
Teraz trzeba pilnować, żeby było tak dalej."
W wywiadzie także o Ustawie o działalności pożytku publicznego,
Radzie Działalności Pożytku Publicznego oraz ostatnio proponowanych
przez rząd zmianach w prawie dotyczących organizacji.