Z prawie 2 tysięcy godzin bezpłatnej rehabilitacji, terapii i aktywizacji mogły skorzystać dzieci z niepełnosprawnością i ich rodzice z Rybnika i okolic. Wszystko to dzięki 144 tysiącom złotych pozyskanych przez stowarzyszenie "Razem" ze środków Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Część z rodziców dzięki projektowi mogło pierwszy raz skorzystać z jakiegokolwiek wsparcia. Wcześniej nie było ich na to stać.
Projekt "Razem do aktywności i rozwoju” dobiega końca, dzięki niemu 31 dzieci z niepełnosprawnością ruchową i/ lub intelektualną korzystały z bezpłatnych form wsparcia rehabilitacyjnego, terapeutycznego oraz aktywizacji społecznej.
- Jest to istotne wsparcie dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością, pozwala bowiem odciążyć ich finansowo. Rodzic dziecka z niepełnosprawnością ponosi wiele dodatkowych wydatków związanych z rehabilitacją własnej pociechy. Część z rodziców dzięki projektowi mogło pierwszy raz skorzystać z jakiegokolwiek wsparcia. Wcześniej najzwyczajniej nie było ich na to stać - wyjaśnia Krzysztof Chełstowski, koordynator projektu i prezes "Razem".
Każdemu dziecku zaproponowano indywidualny program aktywizacji, w ramach którego korzystało ono z rehabilitacji ruchowej, nowoczesnych form terapii typu EEG Biofeedback, logopedii, itp. Wśród dzieci popularnością cieszyły się zajęcia z dogo i hipoterapii oraz muzykoterapii. Starsze dzieci miały okazję ćwiczyć umiejętności społeczne, razem z terapeutami i wolontariuszami odwiedzały kawiarnie, kino, centra handlowe, gdzie uczyły się jak samemu korzystać z tego typu miejsc.
- Tytułową aktywność i rozwój zaproponowaliśmy również rodzicom, którzy uczestniczyli w zajęciach z nordic walkingu, aerobiku, salsy. Takie zajęcia oprócz solidnej dawki ruchu są okazją by móc się spotkać, porozmawiać i pośmiać. Rodzice mają wtedy chwilę dla siebie, czas, by oderwać się od codzienności życia – wyjaśnia Joanna Tarnowska, wiceprezes "Razem", koordynator Klubu Rodzica. Rodzice chętnie uczestniczyli w warsztatach prowadzonych przez trenerów. Mieli wtedy możliwość przyjrzenia się sobie i poznania sposobów na oswajanie i pokonywanie trudności. W swoich wypowiedziach dali niejeden przykład na to, że ciągle walczą i uczą się żyć ze świadomością niepełnosprawności swoich dzieci, nie zawsze godząc się z tym. Jak powiedziała jedna z mam, pytana na ile radzi sobie z niepełnosprawnością swojego dziecka: "Radzę sobie na 100%, bo nie mam innego wyjścia".
Projekt "Razem do aktywności i rozwoju" pięknie podsumowują słowa jednej z mam, Justyny Marklowskiej.
- Dzięki projektowi wielu z nas dowiedziało się o stowarzyszeniu "Razem" czegoś więcej. Wiemy, że możemy stać się jego członkami i nie musimy liczyć tylko na siebie, gdy potrzebujemy jakieś pomocy. Wspaniałym pomysłem jest także Klub Rodzica, który zrzesza nas, rodziców dzieci niepełnosprawnych. A zajęcia dla dzieci były wspaniałą przygodą dla każdego malca oraz możliwością oswojenia się ze zwierzęciem, a uśmiech, gdy piesek połaskocze wąsikami czy ogonem było czymś najwspanialszym na świecie.