Kampania społeczna bez olbrzymich billboardów, świecących citylightów i nachalnej reklamy? To możliwe? Tak, w Rybniku się to udało.
Polska pozarządówka coraz częściej sięga po oręż reklamy społecznej w walce ze stereotypami, zwracając uwagę na ważne problemy społeczne, edukując przy tym jej odbiorców. Efekt? Mieszkańcy największych polskich miast pamiętają kampanie społeczne przeprowadzane w ciągu ostatnich lat. Ponad 99% z nich zetknęło się z przynajmniej jedną reklamą społeczną. Tak wynika z badań „Znajomość i ocena kampanii społecznych”, zrealizowanych w 2007 r. przez instytut ARC Rynek i Opinia dla Agencji Wasilewski.
W Rybniku w woj. śląskim zdecydowano się podjąć delikatny temat edukacji ekologicznej. Zaprezentowano młodym mieszkańcom miasta postawy proekologiczne w niecodzienny sposób. Wszystko za sprawą projektu Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS „Gram w zielone. Kampania edukacyjno-informacyjna na rzecz idei zrównoważonego rozwoju”.
By podnieść świadomość młodych
Pomysł na proekologiczną kampanię społeczną zrodził się z konkretnej potrzeby. Raport z ubiegłorocznych badań „Diagnoza społeczna: Rybnik” nie zostawił suchej nitki na młodych mieszkańcach miasta, których świadomość ekologiczna okazała się katastrofalnie niska. Aż 26,1% młodych w wieku 18 – 30 lat przyznało się w badaniu do regularnego korzystania z tzw. „jednorazówek” i produkcji największej ilości śmieci spośród wszystkich grup respondentów. To zdecydowanie najgorszy wynik w całym raporcie!
– Wyniki „Diagnozy społecznej: Rybnik” bardzo nas zaniepokoiły. Postanowiliśmy z jednej strony zaktywizować lokalną młodzież, głównie studentów, angażując ich w przygotowanie od podstaw kampanii społecznej, a przy okazji dotrzeć z naszym komunikatem do szerszego grona młodych mieszkańców miasta – mówi Emil Nagalewski, specjalista do spraw promocji i informacji w Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS.
Studenci na start
Ideę kampanii szybko podchwyciła grupa dwudziestu rybnickich studentów, którzy chcieli zrobić coś pożytecznego i przy okazji zdobyć nowe doświadczenie. Kilkumiesięczne szkolenia z zakresu wiedzy o ekologii, przygotowywania kampanii reklamowych, a później stworzenie własnej akcji promocyjnej okazały się trudniejsze niż można było przypuszczać.
– Wszystko wypracowywaliśmy sami pod okiem jednej z katowickich agencji PR. Roboty było co niemiara. Począwszy od wybrania grupy docelowej, poprzez wymyślenie koncepcji samej kampanii, a skończywszy na wyborze kanałów komunikowania. Podzieliliśmy się nawet na kilka zespołów, które odpowiedzialne były za poszczególne zadania. Była np. grupa odpowiedzialna za kontakty z mediami, promocję w Internecie, organizację imprez i wymyślenie strategii samej kampanii. Bywało, że kończyliśmy prace nawet o północy – dodaje.
Zielone miejsce w sieci
– W naszym portalu można znaleźć system dobrych rad, jak postępować w życiu codziennym, by zaoszczędzić parę złotych i jednocześnie nie obciążać środowiska naturalnego. Znajdziemy tu również wiadomości z życia miasta, subiektywne spojrzenie internautów w zakładce blog, galerię zielonych zakątków Rybnika i dział z materiałami video. Każdy, kto ma ochotę, może pisać na naszym portalu. Nie zamykamy się na nikogo. Jest nawet specjalna część społecznościowa, przeznaczona dla rybnickich internautów – dodaje pracownik CRIS.
Gwiazda wsparła rybniczan
Wieści o rybnickiej kampanii „Gram w zielone” dotarły też za Ocean. Iza Miko, popularna aktorka z Los Angeles, znana z przeboju kinowego „Kochaj i tańcz” i swojego zamiłowania do ekologii, postanowiła wesprzeć młodych mieszkańców miasta w ich wysiłkach.
– Napisaliśmy do Pani Miko, bo słynie ze swoich upodobań ekologicznych. Jej osoba wydała nam się również odpowiednia, by dotrzeć do rybnickiej młodzieży, która przecież doskonale ją kojarzy z „Kochaj i tańcz”. Wizja naszej kampanii tak jej się spodobała, że postanowiła nam pomóc zupełnie za darmo – wspomina Nagalewski.
Aktorka nagrała specjalny filmik promujący kampanię, który rozchodził się w sieci jak świeże bułeczki. – Mam nadzieję, że inne miasta wezmą z was przykład. Rybnik górą! Muszę do was przyjechać, bo mi się bardzo podoba, co robicie – mówi z radością Miko w nagraniu, krążącym po Internecie.
Filmik szybko stało się prawdziwym hitem. Internauci z całej Polski usłyszeli o kampanii „Gram w zielone”. – Stolico, weź się ekologicznie w garść. Popieramy Rybnik! – piszą internauci na stronie Izy Miko.
Uczestnictwo aktorki w kampanii pozytywnie ocenili również eksperci. – Pani Miko to osoba na tyle charyzmatyczna, rozpoznawalna i budząca pozytywne skojarzenia wśród młodzieży, że na pewno jej wizerunek zwróci uwagę rybniczan na kwestie środowiska naturalnego w mieście. Edukacja ekologiczna wymaga czasu, a takie nieszablonowe rozwiązania to krok w dobrą stronę – tłumaczy dr Andrzej Górny, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego.
Światło wyłącz i się przyłącz!
Apogeum kampanii miało miejsce w maju i czerwcu. Rowerzyści ze specjalnymi przyczepkami z plakatami kampanii mijali przechodniów, którzy przecierali ze zdumienia oczy na widok młodej kobiety z plakatu, spoglądającej spod kołdry, z wyraźnym komunikatem: „Światło wyłącz i się przyłącz!”. Oprócz tego, rybniczanie oglądali audycje Dj'a Harda – specjalnie wykreowanej postaci, która w serwisie zielonyrybnik.pl prowadziła autorskie programy ekologiczne na wesoło. Przez cały maj lokalna prasa, radio i rybnickie portale internetowe promowały akcję, a w samym centrum miasta wyrosła Rybnicka Strefa Ekologiczna (RSE), do której włączyło się ponad 30 sklepów, pubów, szkół i instytucji, deklarujących dbałość o środowisko i eksponujących materiały kampanii.
Organizatorzy starali się zwrócić uwagę młodych, jak tylko mogli. Pokazy filmów eko(nie)logicznych, konkursy fotograficzne, pokazy taneczne i koncerty okazały się strzałem w dziesiątkę. – Staraliśmy się być wszędzie tam, gdzie bywają młodzi ludzie, do których adresowaliśmy naszą kampanię. Nie zabrakło nas nawet na rybnickich juwenaliach. Takie formy przekazu są o wiele lepsze i bardziej docierają do młodego odbiorcy niż najlepsza reklama w mediach – przyznaje Emil Nagalewski.
Kampania „Gram w zielone” skierowana była do osób w wieku 15 – 25 lat, a jej celem była prezentacja postaw proekologicznych. Została ona zrealizowana dzięki wsparciu udzielonemu przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię poprzez dofinansowanie ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a także ze środków budżetu Rzeczpospolitej Polskiej w ramach Funduszu dla Organizacji Pozarządowych.