Rozwiązać nierozwiązywalne – czyli o skutecznej walce z problemami społecznymi
Katalog zadań własnych gminy powiększa się coraz bardziej, nie oznacza to jednak, że samorządy ze wszystkim muszą radzić sobie same. W rozwiązywaniu problemów społecznych z pomocą przyjść powinny również inne instytucje. Co jednak z tymi problemami, które od lat pozostają nierozwiązane?
Samorządy stosują cały katalog narzędzi w walce z problemami społecznymi. Wiele z tych problemów udaje się rozwiązać, jednak istnieją takie, których rozwiązywanie wciąż tymi samymi sposobami nie przynosi oczekiwanych efektów. Walka z ich skutkami staje się przez to z roku na rok droższa i coraz mniej opłacalna. Nie pomaga również zaangażowanie innych podmiotów, organizacji pozarządowych, policji czy ośrodków pomocy społecznej. Często przyczyną tego jest brak zdefiniowanego problemu i wskaźników, poprzez które widać osiągane rezultaty.
Z jednym z takich nierozwiązywalnych problemów boryka się od lat Świnoujście.
– Wraz z nadejściem sezonu turystycznego w naszym mieście zwiększa się liczba osób żebrzących oraz osób nadużywających alkoholu w miejscach publicznych – komentuje Małgorzata Gralak z UM Świnoujście.
Proszących o pieniądze spotkamy wszędzie, najczęściej w miejscach atrakcyjnych turystycznie i licznie przez nich odwiedzanych. Wśród żebrzących spotkać można nie tylko ludzi chorych i pokrzywdzonych przez los, ale bardzo często osoby, którym tego typu wsparcie nie jest zupełnie potrzebne. Jak informuje policja, wśród żebrzących osób w całym kraju istnieje spora grupa ludzi młodych, zdolnych do pracy, którzy posiadają środki niezbędne do egzystencji, a jedynie szukają dodatkowego dochodu.
Od kilku lat pracownicy urzędu, policji i organizacji pozarządowych, które opiekują się bezdomnymi, przestrzegają przed dawaniem pieniędzy na ulicy. Dając pieniądze często chcemy spełnić dobry uczynek i nie mamy świadomości, że w ten sposób dajemy społeczne przyzwolenie na ten proceder.
– W walce ze zjawiskiem żebractwa oraz osobami będącymi w upojeniu alkoholowym w miejscach publicznych ma pomóc innowacyjny sposób „kooperacyjnego rozwiązywania problemów”, będący jednym z typów zlecania zadań zawartym w Modelu Kontraktowania Usług Społecznych – mówi Romana Krzewicka, doradczyni gminy w ramach projektu „Od partnerstwa do kooperacji”.
Kooperacyjne rozwiązywanie problemu polega na kontraktowaniu zestawu zadań dla partnerstwa tworzonego do rozwiązania konkretnego, zdefiniowanego problemu. Takie rozwiązanie wymaga zaangażowania i współpracy wielu podmiotów, zarówno społecznych, publicznych jak i prywatnych, w dłuższym okresie czasu. Zastosowanie mierzalnych rezultatów pozwala na stały monitoring osiągania celów i ewentualnych korekt lub rezygnacji z działań, które nie przyczyniają się do rozwiązania problemu. W ten sposób możemy wyeliminować działania generujące koszty i skupić się na tych, które przynoszą rezultaty.
Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie daje JST szeroki zakres możliwości współpracy z organizacjami pozarządowymi. Jednak dotychczasowe doświadczenia wskazują, że poziom tej współpracy nie jest zadowalający. Model Kontraktowania Usług Społecznych proponuje innowacyjne podejście w zlecaniu zadań wyróżniając 4 typy kontraktacji: bon na aktywność, zlecanie usług, zlecanie instytucji oraz kooperacyjne rozwiązywanie problemów. Każdy z nich odpowiada na specyficzne potrzeby i definiuje nowy poziom współpracy samorządów z organizacjami. Ze względu na swoją uniwersalność jest to jedyny w Polsce tak kompleksowy model. Testowany jest w 17 samorządach, m.in. w Warszawie, Ustce i Czernicy. Jest on na tyle uniwersalny, że może być stosowany zarówno w małych gminach jak i w dużych aglomeracjach.
Model powstał w ramach projektu „Od partnerstwa do kooperacji” realizowanego przez Centrum Inicjatyw Obywatelskich wraz z partnerami: Gminą Miasto Ustka i Uniwersytetem Warszawskim. Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: Centrum Inicjatyw Obywatelskich