Rozprawa w sprawie psa ciągniętego na łańcuchu za rowerem
We wtorek, 20 czerwca 2023 r. o godz. 12.10 w sali nr 4 przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli odbędzie się już prawdopodobnie ostatnia rozprawa przeciwko Michałowi P. oskarżonemu o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem poprzez ciągnięcie go na łańcuchu, co spowodowało u niego liczne obrażenia.
Psa udało się cudem uratować, bo całą sytuację zauważyła wolontariuszka Fundacji Viva w miejscowości Krzaki w województwie podkarpackim. Zobaczyła ona mężczyznę, który idąc, ciągnął za sobą po kamienistej drodze pokrwawionego, nieprzytomnego psa. Kobiecie udało się udaremnić dalszą drogę i odebrać psa, któremu natychmiast została udzielona pomoc lekarska. Pies przeżył, ale pomimo roku od zdarzenia cały czas nie odzyskał zaufania do człowieka i jest stale pod opieką behawiorysty.
Oskarżony nie przyznał się do winy. Fundacja Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt Viva! wykonuje w tej sprawie uprawnienia oskarżyciela posiłkowego.
„Łańcuch sam w sobie jest narzędziem, które nigdy nie powinno być stosowane wobec zwierząt, a jak wiemy, wciąż na wsiach niestety stanowią sposób uwięzi zwierząt, w tym psów. W tym przypadku dla psa Soro stał się narzędziem tortur i zwierzę cudem tę gehennę przeżyło, tylko dzięki odważnej postawie jednej z mieszkanek, która nie bała się przeciwstawić agresywnemu mężczyźnie. Mamy nadzieję, że wyrok w tej sprawie będzie sprawiedliwy, czyli odpowiednio surowy, aby do społeczeństwa dotarł wyraźny sygnał, że takie traktowanie zwierzęcia spotyka się adekwatną reakcją wymiaru sprawiedliwości, bo wciąż ostatnio docierają do nas informacje o kolejnych przypadkach wleczenia zwierząt za samochodami, rowerami etc.” – mówi adwokat Katarzyna Topczewska, pełnomocnik Fundacji Viva!
Źródło: Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt - Viva