Gotów do uzgodnień międzyresortowych jest projekt rozporządzenia o tzw. rozliczeniu za rezultaty – poinformowało wczoraj Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. MPiPS chciałoby, aby rozporządzenie zaczęło obowiązywać od stycznia przyszłego roku.
Relację o tym, że rozporządzenie za rezultaty jest gotowe do konsultacji międzyresortowych zdali wczoraj Minister Jarosław Duda oraz Krzysztof Więckiewicz z Departamentu Pożytku Publicznego w MPiPS. Resort chciałby w grudniu zamknąć konsultacje z innymi resortami, tak aby rozporządzenie zaczęło obowiązywać od stycznia 2014 roku. Byłoby to ukoronowanie jednego z najbardziej śmiałych planów Rady Działalności Pożytku Publicznego.
Na razie jednak o planowanym rozwiązaniu nie wie i nie wypowiedziało się Ministerstwo Finansów, resort od którego wiele zależy, a który w konsultacjach może być najbardziej sceptyczny i zarzucić rozwiązaniu niezgodność z ustawą o finansach publicznych. Silnego sojusznika MPiPS ma natomiast w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, które wspiera pomysł rozporządzenia.
Przypomnijmy: rozporządzenie ma dać samorządom i organizacjom możliwość uproszczonego rozliczania się z wykonania zadania publicznego – składania oświadczenia o wydatkowaniu dotacji zgodnie z jej celem oraz przedstawienia sprawozdania dotyczącego osiągnięcia rezultatów projektu. Po wejściu rozporządzenia w życie pozostałyby dwie drogi: rozliczyć się „po staremu” – spisem faktur i sprawozdaniem lub też przedstawieniem dowodów na rezultaty. Sposób rozliczenia wybierałby samorząd.
Członkowie i członkinie prezydenckiego Zespołu ds. Rozwiązań Prawnych i Finansowych w zakresie Społeczeństwa Obywatelskiego zastanawiali się, jak wzmocnić chęć obu stron do stosowania nowego rozwiązania.
Maria Holzer z Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży przestrzegała przed scenariuszem, w którym samorząd jest nadgorliwy – i żąda obydwu form rozliczeń na raz: faktur i rezultatów. Marta Makuch z Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Słupsku i Sieci SPLOT podpowiadała, że sposób rozliczania się mógłby zostać przez samorządy wpisany do programów współpracy. Wówczas decyzja o tym, której z form używa się w danym samorządzie byłaby obiektywna i uzgodniona z organizacjami.
Uczestnicy spotkania w kancelarii polecali też, aby po roku od wejścia rozporządzenia (jeśli wejdzie w życie) przygotować raport z tego, jak i gdzie jest wykorzystywane.
Źródło: inf. własna ngo.pl