Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na 2015 rok nie jest odpowiednio konsultowany z organizacjami, choć wprowadza rewolucyjne zmiany – alarmują DKDS-y. – To robocza wersja dokumentu. Pełny program będzie szeroko dyskutowany z organizacjami – odpowiada Biuro Pomocy i Projektów Społecznych.
Program bez konsultacji?
Pierwszy zarzut stawiany przez autorów wniosku miejskim urzędnikom dotyczy tego, że nowy program, choć wprowadza daleko idące zmiany, nie był szeroko konsultowany z organizacjami. „Przeprowadzono jedynie krótką procedurę uzgodnień, w której uczestniczyły dwie Komisje Dialogu Społecznego – ds. przeciwdziałania alkoholizmowi i ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie” – skarżą się przedstawiciele DKDS-ów.
Centralizacja profilaktyki i łagodzenie skutków
Choć nowy program nie został jeszcze oficjalnie wyłożony do konsultacji, organizacjom udało się dotrzeć do jego projektu. I mają poważne uwagi do jego treści. Największe kontrowersje wzbudził zapis, który obliguje Urzędy Dzielnic do tego, by każdy dokument przygotowany na poziomie dzielnicy był akceptowany przez Biuro Pomocy i Projektów Społecznych Urzędu Miasta. W praktyce oznaczać to będzie, że akceptację „Dużego Ratusza” będą musiały uzyskać również konkursy dotacyjne, wypracowane przez Urzędy Dzielnic wspólnie DKDS-ami (dotychczas były jedynie konsultowane).
Niepokój organizacji budzi również ograniczenie programu jedynie do łagodzenia skutków nadmiernego spożywania alkoholu. Według nich brakuje w nim działań z zakresu profilaktyki (np. rozwijanie zainteresowań, atrakcyjne formy spędzania czasu wolnego). O ich konieczności społecznicy przypominają powołując się na Narodowy Program Profilaktyki na lata 2011-2015 oraz Ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Najpierw urzędnicy, potem społecznicy
Co na to Biuro Pomocy i Projektów Społecznych? – Trochę jestem zdziwiony taką reakcją ze strony dzielnicowych komisji. Działamy według standardowego trybu: najpierw urzędnicy, dzielnice i biura oraz ogólnomiejskie Komisje Dialogu Społecznego pracują nad dokumentem, a potem konsultujemy go szerzej, z organizacjami pozarządowymi. Chcemy rozmawiać o konkretnym, przemyślanym materiale – mówi Tomasz Pactwa, dyrektor BPiPS. Jednocześnie zapewnia, że dokument będzie jeszcze przedyskutowany z organizacjami.
– Nie ma jasności czy konsultacje z DKDS-ami były planowane, czy jest to rezultat naszej interwencji w tej sprawie – odpowiada Marta Lewandowska, przewodnicząca DKDS Śródmieście.
Co jednak z zarzutami do treści programu? – Projekt, o którym piszą autorzy listu, jest materiałem roboczym, do którego otrzymaliśmy szereg propozycji zmian. Nie chcę się odnosić do listu, bo do konsultacji zostanie przedstawiony dokument w innym kształcie, po uwzględnieniu uwag dzielnic, biur i KDS-ów. Dlatego poczekajmy jeszcze kilka tygodni, podczas których będziemy, w trybie konsultacji, wypracowywać najlepsze rozwiązania dla Warszawy – proponuje Tomasz Pactwa.
Warszawski Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przez wiele lat nie był poddawany istotnym zmianom. Zdaniem Tomasza Pactwy wymaga on modyfikacji i dostosowania do realnych potrzeb Warszawy. – Jesteśmy otwarci na merytoryczną dyskusję – zapewnia.
Warszawa, zgodnie z Ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi co rok uchwala Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Głównym źródłem finansowania programu są opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych (tzw. korkowe). W 2014 roku w budżecie miasta na program przewidziano 43 mln zł.
Źródło: inf. własna (warszawa.ngo.pl)