Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Dwudziestu działaczy Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych Rzeczpospolitej Polskiej zostało odznaczonych Złotymi i Srebrnymi Krzyżami Zasługi. Odznaczeni odebrali z rąk Macieja Klimczaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Kultury. Spotkanie było także okazją do zapoznania się z najważniejszymi planami resortu kultury.
- Ruch regionalnych stowarzyszeń kulturalnych jest jak drzewo o mocnym pniu i bardzo solidnych korzeniach – mówił Maciej Klimczak podczas uroczystości, która odbyła się 26 lutego 2003 w Muzeum Niepodległości w Warszawie. Złote i Srebrne Krzyże zasługi otrzymali liderzy stowarzyszeń kulturalno-naukowych o najdłuższej historii.
W Polsce działa ok 1500 stowarzyszeń kulturalno-naukowych. Liczą około pół miliona członków. Zrzeszone są w Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych Rzeczpospolitej Polskiej. Najstarsze spośród nich powstały w XIX wieku i w pierwszych czterdziestu latach wieku XX. Pierwszym stowarzyszeniem naukowo-kulturalnym powstałym w Polsce 200 lat temu było Królewskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Warszawie, dzisiaj działające pod nazwą Towarzystwa Naukowego Warszawskiego Współcześnie stowarzyszenia podejmują bardzo różnorodną działalność. Zajmują się twórczością śpiewaczą, muzyczną, teatralną, fotograficzną. Istnieje wiele towarzystw miłośników własnej miejscowości. Wydają publikacje o historii swoich miejscowości, organizują życie kulturalne. W prawie pięciuset stowarzyszeniach, zajmujących się sztuką organizowane są ogniska muzyczne i plastyczne dla dzieci. Ważnym polem działania stowarzyszeń jest także popularyzacja wiedzy.
- Stowarzyszenia mają dwa filary. Jednym jest regionalizm, a drugim kultura - mówi Anatol Jan Omelaniuk, przewodniczący Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych Rzeczpospolitej Polskiej. - Regionalizm jest ideologią naszych stowarzyszeń. Zajmują się zakorzenianiem, zadomowianiem w ojcowiźnie, w małej ojczyźnie. Pielęgnują tradycje, chronią dziedzictwo narodowe, a także stwarzają warunki do uczestnictwa w kulturze społeczności. Dzisiaj, szczególne zadanie tych stowarzyszeń polega na aktywizowaniu społeczności lokalnej do uczestnictwa w życiu kulturalnym, do aktywizowania ich w kierunku samorządności, samoorganizacji.
Oprócz krzyży zasługi, podczas uroczystości wręczono także medale im. Aleksandra Patkowskiego - organizacyjne wyróżnienia dla najaktywniejszych w Polsce regionalistów. Jednym z wyróżnionych w ten sposób był franciszkanin ojciec Leon Dyczewski, prof. KUL, kierownik Katedry Socjologii Kultury. Jego zdaniem, obecnie w okresie przygotowań Polski do wejścia do Unii Europejskiej stowarzyszenia kulturalne mają do odegrania ogromną rolę:
- Każde stowarzyszenie, które związane jest z kulturą, dzisiaj jest niesamowicie ważne dla społeczeństwa polskiego i w ogóle dla Polski jako kraju i państwa – mówi o. Dyczewski. - Jeżeli Europa się jednoczy, to poszczególne narody, kraje, państwa będą istniały gównie dzięki kulturze, bo to będzie ich własne. Wszystko inne jest wspólne. Mamy wspólne samochody, ubrania, media. Łącznie z hamburgerami: amerykańskie i polskie są jednakowe. Natomiast właśnie kultura będzie nas różniła. I każde państwo, które dba o swoich obywateli, dba o rozwój kultury. Kultury typowej, charakterystycznej dla tego narodu, regionu, państwa. Dlatego każde nowe stowarzyszenie, które zajmuje się kulturą w Polsce należy witać z wielką radością i powinno być wspierane przez państwo.
Stowarzyszenia regionalne, podczas swojego siódmego kongresu, który odbył się we wrześniu 2002 roku złożyły deklarację popierającą udział Polski w Unii Europejskiej.
- Ale ważnym dla nas zadaniem jest, ażeby wchodzić w struktury unijne z własną duszą, narodową, polską – zaznacza Anatol Jan Omelaniuk. - Stoją przed nami zatem dwa zadania. Z jednej strony zachęcać i uświadamiać korzyści płynące z wejścia do Unii Europejskiej, ale z drugiej strony mobilizować społeczności, ażeby do tej Europy wejść z własnym, narodowym posagiem, to znaczy z zachowanymi narodowymi wartościami polskimi.
Spotkanie z Maciejem Klimczakiem było także okazją do zapoznania się z planami dotyczącymi polityki kulturalnej państwa. Podsekretarz stanu wymienił sześć obszarów, na których Ministerstwo Kultury skupi w najbliższym czasie swoje działania. Są to: czytelnictwo, ochrona zabytków, kinematografia (powstanie Instytutu Sztuki Filmowej), utworzenie kanału tematycznego dotyczącego kultury w telewizji publicznej, uzyskanie możliwości finansowania projektów kulturalnych realizowanych przez organizacje pozarządowe oraz zwiększenie zdolności absorpcyjnych środków unijnych (o dwóch ostatnich kwestiach Maciej Klimczak wypowiadał się w wywiadzie dla redakcji ngo.pl: Czy hazard wesprze kulturę?). Podniesieniu poziomu czytelnictwa w Polsce ma służyć przygotowywany 3-letni program upowszechniania czytelnictwa, który zakłada m.in. podnoszenie kwalifikacji bibliotekarzy, a także rozwój i wzmacnianie sieci bibliotek oraz inwestycje w ich wyposażenie. Ministerstwo Kultury ma nadzieje, że w tych działaniach poważnym sojusznikiem administracji publicznej będą organizacje pozarządowe. Podobnie jak w działaniach na rzecz ochrony zabytków i dziedzictwa kultury materialnej.
W Polsce działa ok 1500 stowarzyszeń kulturalno-naukowych. Liczą około pół miliona członków. Zrzeszone są w Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych Rzeczpospolitej Polskiej. Najstarsze spośród nich powstały w XIX wieku i w pierwszych czterdziestu latach wieku XX. Pierwszym stowarzyszeniem naukowo-kulturalnym powstałym w Polsce 200 lat temu było Królewskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Warszawie, dzisiaj działające pod nazwą Towarzystwa Naukowego Warszawskiego Współcześnie stowarzyszenia podejmują bardzo różnorodną działalność. Zajmują się twórczością śpiewaczą, muzyczną, teatralną, fotograficzną. Istnieje wiele towarzystw miłośników własnej miejscowości. Wydają publikacje o historii swoich miejscowości, organizują życie kulturalne. W prawie pięciuset stowarzyszeniach, zajmujących się sztuką organizowane są ogniska muzyczne i plastyczne dla dzieci. Ważnym polem działania stowarzyszeń jest także popularyzacja wiedzy.
- Stowarzyszenia mają dwa filary. Jednym jest regionalizm, a drugim kultura - mówi Anatol Jan Omelaniuk, przewodniczący Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych Rzeczpospolitej Polskiej. - Regionalizm jest ideologią naszych stowarzyszeń. Zajmują się zakorzenianiem, zadomowianiem w ojcowiźnie, w małej ojczyźnie. Pielęgnują tradycje, chronią dziedzictwo narodowe, a także stwarzają warunki do uczestnictwa w kulturze społeczności. Dzisiaj, szczególne zadanie tych stowarzyszeń polega na aktywizowaniu społeczności lokalnej do uczestnictwa w życiu kulturalnym, do aktywizowania ich w kierunku samorządności, samoorganizacji.
Oprócz krzyży zasługi, podczas uroczystości wręczono także medale im. Aleksandra Patkowskiego - organizacyjne wyróżnienia dla najaktywniejszych w Polsce regionalistów. Jednym z wyróżnionych w ten sposób był franciszkanin ojciec Leon Dyczewski, prof. KUL, kierownik Katedry Socjologii Kultury. Jego zdaniem, obecnie w okresie przygotowań Polski do wejścia do Unii Europejskiej stowarzyszenia kulturalne mają do odegrania ogromną rolę:
- Każde stowarzyszenie, które związane jest z kulturą, dzisiaj jest niesamowicie ważne dla społeczeństwa polskiego i w ogóle dla Polski jako kraju i państwa – mówi o. Dyczewski. - Jeżeli Europa się jednoczy, to poszczególne narody, kraje, państwa będą istniały gównie dzięki kulturze, bo to będzie ich własne. Wszystko inne jest wspólne. Mamy wspólne samochody, ubrania, media. Łącznie z hamburgerami: amerykańskie i polskie są jednakowe. Natomiast właśnie kultura będzie nas różniła. I każde państwo, które dba o swoich obywateli, dba o rozwój kultury. Kultury typowej, charakterystycznej dla tego narodu, regionu, państwa. Dlatego każde nowe stowarzyszenie, które zajmuje się kulturą w Polsce należy witać z wielką radością i powinno być wspierane przez państwo.
Stowarzyszenia regionalne, podczas swojego siódmego kongresu, który odbył się we wrześniu 2002 roku złożyły deklarację popierającą udział Polski w Unii Europejskiej.
- Ale ważnym dla nas zadaniem jest, ażeby wchodzić w struktury unijne z własną duszą, narodową, polską – zaznacza Anatol Jan Omelaniuk. - Stoją przed nami zatem dwa zadania. Z jednej strony zachęcać i uświadamiać korzyści płynące z wejścia do Unii Europejskiej, ale z drugiej strony mobilizować społeczności, ażeby do tej Europy wejść z własnym, narodowym posagiem, to znaczy z zachowanymi narodowymi wartościami polskimi.
Spotkanie z Maciejem Klimczakiem było także okazją do zapoznania się z planami dotyczącymi polityki kulturalnej państwa. Podsekretarz stanu wymienił sześć obszarów, na których Ministerstwo Kultury skupi w najbliższym czasie swoje działania. Są to: czytelnictwo, ochrona zabytków, kinematografia (powstanie Instytutu Sztuki Filmowej), utworzenie kanału tematycznego dotyczącego kultury w telewizji publicznej, uzyskanie możliwości finansowania projektów kulturalnych realizowanych przez organizacje pozarządowe oraz zwiększenie zdolności absorpcyjnych środków unijnych (o dwóch ostatnich kwestiach Maciej Klimczak wypowiadał się w wywiadzie dla redakcji ngo.pl: Czy hazard wesprze kulturę?). Podniesieniu poziomu czytelnictwa w Polsce ma służyć przygotowywany 3-letni program upowszechniania czytelnictwa, który zakłada m.in. podnoszenie kwalifikacji bibliotekarzy, a także rozwój i wzmacnianie sieci bibliotek oraz inwestycje w ich wyposażenie. Ministerstwo Kultury ma nadzieje, że w tych działaniach poważnym sojusznikiem administracji publicznej będą organizacje pozarządowe. Podobnie jak w działaniach na rzecz ochrony zabytków i dziedzictwa kultury materialnej.
Źródło: inf. własna
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.