W miniony weekend odbyła się wyjątkowa wyprawa osób niepełnosprawnych na Śnieżkę. To kolejny etap projektu „Razem na szczyty” pod patronatem Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty, który obejmuje zdobycie aż 28 polskich szczytów – Korony Gór Polski.
„Wyprawa na Śnieżkę, jako jedyna w całym projekcie przeznaczona dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, była dużym, kilkumiesięcznym przedsięwzięciem logistycznym i organizacyjnym. Udało się ją zrealizować dzięki pracy i wielkiej chęci do bezinteresownej pomocy ponad 50 wolontariuszy „Razem na Szczyty” i wolontariuszy HOPE z firmy NUTRICIA. Chłód i wszechobecna mgła nie przeszkodziły w zdobyciu szczytu, któremu towarzyszyły uśmiechy na ustach i radość w sercach. Dla kilku uczestników był to pierwszy w życiu pobyt w górach, który pokazał im, że chcieć to móc. Prawdziwą wytrwałością w pokonywaniu barier wykazał się jeden z uczestników, który nie skorzystał jak wszyscy z wyciągu krzesełkowego w drodze powrotnej do Karpacza, lecz postanowił zjechać z gór do miasta szlakami turystycznymi, które są trudne do pokonania dla osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim. Pan Marek z Gdyni, przy wsparciu swojej rodziny i trzech wolontariuszy, zjechał na dół najpierw niebieskim, potem żółtym szlakiem. Mijający go turyści byli pełni podziwu, a ten wyczyn to dopiero początek. Pan Marek zadeklarował chęć testowania w przyszłości górskich szlaków turystycznych pod kątem dostępności dla osób na wózkach inwalidzkich” – powiedziała Joanna Ciołek, wolontariuszka projektu „Razem na szczyty”.
„Wejście na szczyt Śnieżki było spowite mgłą i magią. Magią ludzi, którzy zdecydowali się pomóc innym wspiąć się na szczyt, i radością osób, którzy tam się znaleźli. To była wyjątkowa i niesamowita podróż. Również podróż do własnego wnętrza i odkrywanie swoich emocji i sił. To co mnie urzekło i wywarło ogromne wrażenie, to zaangażowanie i otwartość na drugiego człowieka. Wejście na szczyt jest dla każdego męczące, a ciągnięcie lub pchanie wózka wymagało sporego wysiłku. Kamienista droga i blokujące się koła wcale nie ułatwiały tego zadania. Na twarzach wszystkich ludzi było widać radość i uśmiech. Radość tak zaraźliwą i budującą, że nie było mowy o narzekaniu czy trudach. Chociaż wiele osób widziało się ze sobą po raz pierwszy, to można było odnieść wrażenie, że wszyscy jesteśmy paczką przyjaciół i znamy się nie od dziś” – mówi Dariusz Chmaj – jeden z uczestników wyprawy, wolontariusz z NUTRICIA, podopieczny Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. Więcej informacji o projekcie na stronie internetowej
razemnaszczyty.pl.
Już po raz siedemnasty grupa osób niepełnosprawnych, przy wsparciu wolontariuszy, zdobyła górski szczyt w ramach projektu „Razem na szczyty”. Po raz pierwszy w tego typu wyprawie wzięły udział osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. W wyprawie na Śnieżkę wzięło udział 10 osób niepełnosprawnych, w tym siedem na wózkach inwalidzkich, jedna na rowerze trójkołowym, dwie na własnych nogach wspierane przez wolontariuszy. Jedną z uczestniczek wyprawy była Martynka Karbowska, dziesięciolatka z Brodnicy koło Torunia, która urodziła się bez obu nóg. Dziewczynka wyrosła już ze starych protez i ma problemy z poruszaniem się, a koszt nowych protez to aż 8 tysięcy euro. Pod adresem
pozahoryzonty.pl znajduje się numer konta, na który można przekazywać wsparcie dla Martyny. W wyprawie osoby niepełnosprawne wspierali wolontariusze akcji „Razem na Szczyty”, bliscy osób niepełnosprawnych oraz wolontariusze HOPE z firmy NUTRICIA – łącznie szczyt zdobyło ponad 60 osób.
Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty wielopłaszczyznowo pomaga osobom po wypadkach, które czekają na protezy oraz potrzebują wsparcia psychologicznego i prawnego. Zgodnie z maksymą „nie wszystko da się naprawić, ale sztuką jest naprawiać, co się da” pomaga swoim podopiecznym pokonywać bariery i w ten sposób umożliwia im normalne życie. Pokazuje, że niewiele trzeba, żeby wstać z łóżka i odnaleźć sens życia. Założycielem Fundacji jest Jan Mela – pierwszy niepełnosprawny, który zdobył oba Bieguny Polarne.
Wolontariusze HOPE to program zaangażowania społecznego pracowników firmy NUTRICIA na rzecz lokalnych społeczności, realizowany od 2010 roku. HOPE to skrót od angielskich nazw wartości: Humanizm, Otwartość, Bliskość, Entuzjazm. W ramach programu każdy pracownik może zgłosić dowolną organizację ze swojego najbliższego otoczenia, a następnie zaplanować działania na jej rzecz oraz zainspirować do pracy koleżanki i kolegów z firmy. W dotychczasowych dwóch edycjach akcji wolontariusze zrealizowali 42 projekty.