Biuro Kultury chce, żeby mieszkańcy Warszawy pokochali Wisłę: - Mamy pomysł, jak tego dokonać - twierdzi pełnomocnik Prezydent Warszawy ds. Wisły, Marek Piwowarski - i zaprasza warszawskie organizacje pozarządowe do współpracy w tworzeniu Festiwalu Wisły "Przemiany".
Jaką Wisłę lubisz?
W ramach pierwszej edycji Festiwalu "Przemiany" organizatorzy
chcą przede wszystkim sprawdzić, nad jaką Wisłą lubią przebywać
warszawiacy: - Festiwal adresujemy głównie do mieszkańców naszego
miasta, liczymy również na zainteresowanie ze strony turystów.
Chcemy, żeby pogodny charakter pierwszej edycji promował społeczną
rewitalizację rzeki i jej okolic - wyjaśnia Marek Piwowarski.
"Przemiany" są jednym z elementów przygotowań Warszawy do
pozyskania tytułu Europejskiej stolicy Kultury 2016, organizatorem
festiwalu jest Miasto Stołeczne Warszawa. Opiekę merytoryczną i
programową nad festiwalem pełni Muzeum Sztuki Nowoczesnej: - Wciąż
dookreślamy naszą rolę. Myślę, że stworzymy sprawnie działające
zaplecze organizacyjne. Powołamy centrum festiwalowe i pomożemy w
skoordynowaniu i promocji wydarzeń przygotowanych przez zaproszone
do współpracy organizacje pozarządowe - uchyla rąbka tajemnicy
Sebastian Cichocki reprezentujący Muzeum.
Pomysłowe organizacje pozarządowe i konkurs jeszcze bez terminu
Zadania publiczne z zakresu kultury będą realizowane na
podstawie konkursów. Znamy już jego tytuł i wstępne założenia.
"Działania podejmowane w ramach upowszechniania kultury zmierzające
do zdobycia przez Miasto tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2016
roku: animacja kultury nad Wisłą w ramach Festiwalu Przemian",
przewiduje trzy typy zadań, które za pomocą środków artystycznych
definiują przestrzeń publiczną Wisły (kategorie: miejsca, podróży
oraz wydarzeń wieczornych). W ramach festiwalu będą możliwe
realizacje różnego rodzaju instalacji (w tym rzeźby, instalacje
dźwiękowe); działań opartych na formule wycieczki, rejsu, spaceru,
wypraw z przewodnikiem oraz działania realizowane w formie
koncertów, spektakli teatralnych, pokazów i wystaw.
Organizatorzy będą wspierać przede wszystkim projekty
akcentujące społeczno-ekologiczne wątki sztuki współczesnej,
realizowane w odniesieniu do miejsc związanych z Wisłą. Preferowane
będą projekty, które połączą działania o charakterze artystycznym,
rekreacyjnym, edukacyjnym i turystycznym. Zdaniem pomysłodawców
konkursu umożliwi to włączenie i zaproszenie do udziału w festiwalu
publiczność, która nie do końca orientuje się w sferze kultury
współczesnej. Dlatego działania realizowane przez warszawskie ngo
powinny uwzględniać potrzeby różnych grup wiekowych, tak, żeby w
ramach "Przemian" każdy znalazł coś dla siebie (dzieci, młodzież,
studenci, seniorzy, rodziny).
Wydarzenia powinny mieć interaktywny (angażujący) charakter,
zachęcający do przebywania nad Wisłą. Miasto wesprze działania z
zakresu muzyki, teatru, tańca, sztuk plastycznych (w tym sztuki
środowiskowej, czyli tzw. enviromental-art lub land-art),
instalacji, działań performatywnych, projekty związane z literaturą
mówioną oraz wystawy.
Czy Miasto pomoże?
Znamy także wstępne założenia dotyczące wymogów przygotowania
ofert. Każda oferta powinna zawierać promocyjne streszczenie
proponowanych działań (do 600 znaków), opis nieprzekraczający 5
tysięcy znaków, określenie dokładnej lokalizacji realizowanego
zadania, harmonogram oraz kosztorys. Nie znamy jednak terminu
ogłoszenia konkursu. Przedstawiciele organizacji pozarządowych,
którzy przed świętami spotkali się z przedstawicielami stołecznego
Biura Kultury i Muzeum Sztuki Nowoczesnej zgłaszali swoje obawy
dotyczące krótkiego terminu przygotowania oferty. Przedstawiciele
warszawskich ngo przypomnieli doświadczenia wyniesione z
organizowanego przy współpracy Miasta Lata Konesera. Tam konkurs na
działania społeczno-kulturalne został ogłoszony zbyt późno. Letni
festiwal w dawnej Wytwórni Wódek Koneser sporo na tym stracił.
Pełnomocnik ds. Wisły zaproponował, żeby organizacje
zainteresowane udziałem w konkursie dołączały do składanej oferty
wstępną zgodę na realizację swojego przedsięwzięcia w wybranym
przez siebie miejscu. Uzyskanie takiej zgody obciąży organizację
kosztami bez gwarancji uzyskania dotacji, ponad to procedura
pozwalająca na jej wydobycie od Zarządu Terenów Publicznych może
potrwać od dwóch tygodni do miesiąca (wcześniej zainteresowany sam
musi ustalić do kogo grunt należy). - Miasto musi tutaj pomóc.
Warto pomyśleć o przygotowaniu jakiejś procedury ułatwiającej
uzyskanie nawet wstępnej deklaracji, czy zgody - proponuje
architekt Jakub Szczęsny - Odpowiednie jednostki administracyjne
powinny porozumieć się między sobą. Razem z ogłoszonym konkursem
organizacje powinny dostać instrukcję i mapkę z oznaczonymi
obszarami wokół Wisły z podaniem, kto jest ich właścicielem. - O
tym jeszcze nie pomyśleliśmy, ale oczywiście weźmiemy to pod uwagę
podczas ogłaszania konkursu - przyznał Piwowarski. - Jak sami
Państwo widzą konsultacje są na tym etapie bardzo potrzebne.
Festiwal stawia przed nami ogromne wyzwania i wiele obszarów chcemy
jeszcze dookreślić - zapewniał pełnomocnik.
Źródło: inf. własna