Prostest przeciwko manifestacji w Myśleniacach
Polska Unia Studentów Żydowskich protestuje przeciwko organizowanej w Myśleniach manifestacji ku czci Adama Doboszyńskiego. Poniżej publikujemy protest.
W nocy z 22 czerwca na 23 1936 roku grupa kilkuset faszystów pod wodzą Doboszyñskiego znanego
przed wojną radykała i antysemity najechała na miasteczko Myślenice. Odcięli łączność telefoniczną,
napadli i rozbroili posterunek policji. Po czym przystąpili do plądrowania żydowskich
sklepów,próbowali podpalić synagogę. Spalili na rynku część zrabowanego mienia żydowskiego.
Próbowali dokonać linczu na staroście miasta.
Nad ranem banda wycofała się z miasta, policja wysłała za nimi grupy pościgowe, które
kilkakrotnie starły się z bandytami. W wyniku walk banda została rozproszona, a większość jej
członków aresztowana. W starciu z Policją i Strażą Graniczną dwie osoby poniosły śmierć. Sam
Doboszyñski został skazany na karę więzienia.
W dniach 16 i 17 lipca 2005 w Myślenicach, odbędzie się "Najazd na Myślenice"
organizowany przez skrajnie prawicowy Obóz Narodowo-Radykalny. Jego celem jest upamiętnienie Adama
Doboszyńskiego, człowieka, o którym historia powinna zapomnieć.
Nie można pozwolić, by ziejący nienawiścią rasową, nawiązujący do przedwojennych faszyzujących
grup narodowych, członkowie ONR, w świetle prawa, i za przyzwoleniem władz samorządowych i
państwowych gloryfikowali pogrom! Nie można z czystym sumieniem odprawiać mszy w jego intencji.
Od zakończenia wojny Europejczycy, a w szczególności tak tragicznie naznaczeni przez faszyzm
Polacy i Żydzi, mówią "nigdy więcej" bezsensownej nienawiści z powodów narodowościowych.
Jutro na uliczki Myślenic wyjdzie kilkuset wygolonych młodych mężczyzn, aby zamanifestowaæ
nienawiść wobec Żydów.
Jest rzeczą przerażającą, iż zaledwie sześćdziesiąt lat po wojnie zapomniano do czego może
doprowadzić polityka nienawiści rasowej. Dlatego stanowczo przeciwstawmy się gloryfikacji
barbarzyństwa.
Należy wierzyć, że zarówno władze jak i Policja staną na wysokości zadania i nie dopuszczą do
takich skandalicznych incydentów.
Należy wierzyć, że zarówno władze jak i Policja staną na wysokości zadania i zapewnią ochronę
obywatelom, którzy zdecydują się wyrazić swój sprzeciw wobec gloryfikowania przestępców, także
upewnią się, że demonstracja ONR w trakcie, której istnieje uzasadnione zagrożenie, że będzie
łamane prawo zostanie należycie monitorowana i wszelkie wykroczenia wobec polskiego prawa będą
ścigane. Dla członków naszej organizacji oczywiste jest, że cel manifestacji już w momencie
zgłoszenia stał jawnie w sprzeczności z polskim prawem i wyrażamy oburzenie, że zarówno Policja,
jak i władze samorządowe nie zdelegalizowały faszystowskiej manifestacji. Organy państwa nie mogą
pozwalać na łamanie prawa.
Źródło: PUSŻ