Procesy Marcowe - pierwsza rozprawa za blokadę Wału Miedzeszyńskiego. Ostatnie Pokolenie rzuca wyzwanie sądowi
6 marca odbyła się pierwsza z marcowej serii rozpraw wobec członków Ostatniego Pokolenia. Martyna Leśniak i Michał Topolski stanęli przed sądem za lipcową blokadę Wału Miedzeszyńskiego w Warszawie. Apelują do sądu, aby wydając wyrok odwołał się do swojego człowieczeństwa, a nie urzędu, który pełni: Instytucje nie zmieniają biegu historii w obliczu wielkich niesprawiedliwości. Robią to ludzie. Wyrok zapadnie 7 marca.
Dlatego zwracam się do człowieka, który wyda dzisiaj wyrok.
11 lipca uczestniczyłem w proteście Ostatniego Pokolenia. Zrobiłem to, bo jesteśmy jeszcze w momencie, w którym możemy zatrzymać zapaść klimatu. Tego dnia na termometrze było ponad 30 stopni Celsjusza. To temperatura zagrażającą zdrowiu lub życiu w szczególności dla osób starszych. Wtedy w lipcu średnio co drugi dzień dostawaliśmy alert RCB ostrzegający przed burzami bądź upałami. 10 dni później później padł niechlubny rekord. Niedziela 21 lipca była najgorętszym dniem w historii pomiarów. Naukowcy alarmują, że będzie coraz gorzej - mówił przed sądem 22 Michał Topolski z Jabłonnej.
We wrześniu 9 osób zginęło w katastrofalnej powodzi na południu Polski. Pojechałem wtedy do Wrocławia i przez tydzień pomogłem układać worki z piachem. Widziałem, jak ludzie tracą dobytki całego życia. Gdy ludzie cierpią i giną, ja nie mam zamiaru patrzeć na to biernie. Mam 7 młodszych sióstr i nie mam zamiaru patrzeć jak ich przyszłość zamienia się w cierpienie. Dlatego protestuję! - kontynuował Topolski.
Mam 23 lata. Przez najbliższe 27 lat ok. miliarda ludzi będzie zmuszonych do ucieczki z domów ze względu na klęski żywiołowe, ekstremalne temperatury oraz wynikające z nich głód, brak wody i konflikty zbrojne. Co stanie się z tymi ludźmi? Co zrobi z nimi Europa, w której w kolejnych państwach w wyborach zwycięża skrajna prawica? Co zrobi z nimi Polska, której Sejm kilka tygodni temu zawiesił prawo do azylu? Jak politycy krajów najbardziej odpowiedzialnych za za ten stan rzeczy usprawiedliwiać będa strzelanie do ludzi w lesie lub topienie ich łodzi na morzu? - mówiła przed sądem 23 letnia Martyna Leśniak z Wrocławia.
Stojąc tutaj dzisiaj myślę, o tym, że według danych ONZ-u 90 procent uchodźczyń uciekających w ostatnich latach do Europy przez Morze Śródziemne zostało zgwałconych w trakcie tej drogi - przez przemytników, straż graniczną lub uciekających mężczyzn. Myślę o tych, którzy czekając na azyl w Polsce zamarzli na śmierć w Puszczy Białowieskiej. Myślę o tym, jak bardzo na miejscu wydają mi się słowa Zofii Nałkowskiej z 1946 roku: “ludzie ludziom zgotowali ten los” - kontynuowała Leśniak.
Martyna Leśniak zaapelowała do sędziego, aby wydając wyrok odwołał się do swojego człowieczeństwa, a nie urzędu, który pełni:
Chociaż zaczęłam od zwrotu “wysoki sądzie”, tak naprawdę nie chcę, aby to sąd jako instytucja, był adresatem moim słów. Instytucje nie zmieniają biegu historii w obliczu wielkich niesprawiedliwości. Robią to ludzie. Dlatego zwracam się do człowieka, który wyda dzisiaj wyrok.
To nie jest o mnie ani tym jaka kara mnie spotka, ale o tym, co Pan ma szansę uznać dzisiaj za słuszne, a co potępić. Każdy z nas ma rolę do odegrania w walce o to, by nie dopuścić do najgorszego, by chronić i swoich najbliższych i ludzi zupełnie nam obcych. Ja bardzo staram się wypełnić moją i z całego serca proszę Pana, Szanowny Panie Sędzio, o rozwagę co do tego, jaka jest Pana rola i odwagę do jej wypełnienia.
W marcu przed sądem stają ludzie, którzy wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko nieodpowiedzialnej i śmiertelnie groźnej polityce rządu Tuska. Tymczasem to nie oni powinni tu być – na ławie oskarżonych powinni zasiadać ci, którzy świadomie pchają nas w stronę katastrofy, w tym członkowie jego rządu. Karanie tych, którzy walczą o bezpieczną przyszłość dla siebie i swoich bliskich, nie powstrzyma protestów. Nie zatrzyma też katastrofy, która nieuchronnie nadejdzie, jeśli nie zmienimy kursu – i to natychmiast.
Następne rozprawy będą odbywać się:
7 marca o 9.00 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe na ul. Terespolskiej 15a; 11 marca o 14:15 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ na ul. Terespolskiej 15a; 13 marca o 10:30 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ na ul. Terespolskiej 15a.
Ostatnie Pokolenie to ruch obywatelskiego nieposłuszeństwa, który żąda dostępnego i taniego publicznego transportu dla wszystkich Polek i Polaków. Więcej informacji na: https://ostatniepokolenie.org/.
Źródło: Ostatnie Pokolenie