Mimo zastrzeżen co do trybu prac nad ustawą, prezedent Bronisław Komorowski podpisał znowelizowaną ustawę o dostępie do informacji publicznej. Kancelaria Prezydenta zapowiada, że wystąpi do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli następczej, o zbadanie zgodności z konstytucją trybu jej uchwalenia w zakresie dotyczącym poprawki Senatu wprowadzającej ograniczenie prawa do informacji publicznej.
Kontrowersyjna ustawa została przyjęta w piątek, 16 września 2011 r. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu posłowie przyjęli senacką poprawkę do nowelizacji ustawy, w myśl której możliwe będzie ograniczenie prawa do informacji publicznej ze względu na "ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa" w dwóch przypadkach - gdy osłabiałoby to pozycję państwa w negocjacjach np. umów międzynarodowych lub w ramach Unii Europejskiej oraz by chronić interesy majątkowe państwa w postępowaniach przed sądami czy trybunałami.
Prezydent Komorowski tłumaczy, że ma zastrzeżenia co do trybu prac nad tą ustawą, ale jako prezydent, musi "podjąć decyzję, ważąc między ryzykiem, że Polska zapłaci gigantyczną karę finansową, a chęcią utrzymania czystych zasad procedowania tego rodzaju trudnych ustaw w Sejmie".