Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Tętniące życiem, pełne galerii, pracowni i kawiarni- takie mają być dwie praskie ulice. Miasto chce przyciągnąć tam artystów obniżając opłaty za wynajem kamienic.
- Wspaniała szansa dla twórców, którzy skończyli studia i zaczynają działalność. Ja, niestety, wynajmuję mój 35-metrowy lokal za 2500 zł miesięcznie. To dużo - mówi Sylwia Wilgatek, właścicielka galerii Dada przy Ząbkowskiej. - Praga ma swój klimat, dlatego wybrałam to miejsce. Gdybym miała swoją galerię, np. przy Rondzie ONZ, to już nie byłoby to samo - dodaje.
Władze szykują projekt uchwały, dzięki której będzie można wynajmować partery kamienic przy Ząbkowskiej i Brzeskiej po niskich stawkach. - Może to być nawet 5 zł za m kw. Oczywiście miastu bardziej by się opłacało, gdyby takie miejsca zostały zajęte przez banki. Jednak my chcemy ułatwić życie artystom i w ten sposób zmienić wizerunek tych dwóch ulic. Lokale mają być przeznaczone na galerie, pracownie i kawiarnie - tłumaczy Artur Buczyński, wiceburmistrz Pragi Północ. - Uchwała będzie przegłosowana pod koniec roku. O tym, kto i kiedy będzie mógł się ubiegać o niższy czynsz, będziemy informować na bieżąco. Przez cały czas trwają prace nad projektem - mówi Beata Bielińska, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Praga-Północ.
O tym, że Praga żyje i tworzy, wiedzą miłośnicy nocnych wypadów po tej dzielnicy. Młodzi tłumnie odwiedzają Opary Absurdu, po Drugiej Stronie Lustra czy Łysego Pingwina. Popularne są szczególnie takie ulice, jak np. Inżynierska, 11 Listopada i Targowa, nazywane nawet praskim zagłębiem artystycznym. Co przyciąga tu twórców? - Głownie walory architektoniczne i historyczne. Praga to magiczne miejsce. Warto przyciągać tu artystów. Myślę, że większość z tych, którzy zaczną na Pradze, już tu zostaną. Bo Praga wciąga - mówi Mirosław Nizio, architekt wnętrz i rzeźbiarz, właściciel Nizio Gallery przy ul. Inżynierskiej. Galerię na Pradze prowadzi od sześciu lat, założył ją po powrocie z Nowego Jorku. W swojej galerii organizuje także spotkania dotyczące rozwoju Pragi. - Artyści współtworzą tożsamość tego miejsca. Powinno ich być tu coraz więcej - dodaje Mirosław Nizio.
- Ważne jest, aby Praga była postrzegana jako miejsce przyjazne zarówno twórcom, jak i miłośnikom sztuki, wciąż niestety wiele osób kojarzy ją z kradzieżami czy rozbojami. Aby przyciągnąć tu ludzi i pokazać potencjał artystyczny dzielnicy, organizujemy Nocną Strefę Sztuki. Co piątek, od 18 do 2, w nocy będzie można zwiedzać za darmo galerie przy Ząbkowskiej i Brzeskiej. Dokładny program będzie znany już niedługo- mówi Sylwia Wilgatek.
- Pomysł na tanie wynajmowanie jest dobry ale… pamiętam podobną akcję sprzed kilku lat. Ludzie płacili śmieszne pieniądze za wynajem, jednak wiele z tych galerii przez większość czasu stało zamkniętych. Pukali do mnie zwiedzający z mapkami w rękach i pytali, dlaczego galerie, których adresy znaleźli, świecą pustkami. Dobrze jest ułatwiać życie artystom ale trzeba także zadbać o to, aby były to osoby, która rzeczywiście będą działać - twierdzi Filip Stanowski, właściciel Galerii Sztuki Stara Praga przy Brzeskiej.
Źródło: http://warszawa.gazeta.pl
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.