Festyn rodzinny „Powitanie lata” odbywał się po raz siedemnasty w kolorowo przystrojonym na tę okazję parku przy Domu Dziecka w Bodzewie (powiat gostyński). Bawiło się wspólnie i wesoło na tym festynie ponad pół tysiąca osób.
Wzięły w nim udział rodziny zastępcze z powiatu gostyńskiego, a także rodziny z dziećmi z powiatu gostyńskiego i powiatów sąsiednich. Przybyli też kandydaci na rodziców zastępczych, pojawiły się też rodziny zaprzyjaźnione. Wszyscy bawili się razem z wychowankami domu dziecka oraz zaproszonymi na tę imprezę rodzicami dzieci, które wychowują się w bodzewskiej i gostyńskiej placówce. Sympatyczną grupę uczestników festynu stanowili byli wychowankowie Domu Dziecka w Bodzewie, którzy licznie zjechali, by spotkać się i powspominać swoje dziecięce lata. Przybyli też emerytowani wychowawcy i dyrektor tej placówki. Sporą grupą bawiących się na festynie stanowili też uczestnicy imprezy towarzyszącej, czyli samochodowego rodzinnego „Rajdu Smerfów 2017”.
Przybyłych powitali dyrektorzy: Domów Dziecka w Bodzewie i w Gostyniu oraz Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu. A oficjalnego otwarcia festynu dokonał Starosta Gostyński Robert Marcinkowski wraz Wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Gostyńskiego Krzysztofem Deutschem. Witający życzyli przybyłym wytrwałości i satysfakcji z pracy z najmłodszymi oraz radosnej zabawy na festynie. Wśród specjalnych gości, przybyłych na festyn, byli też: członek Zarządu Powiatu Gostyńskiego Janusz Sikora, Wiceburmistrz Gostynia Grzegorz Skorupski oraz Dyrektor Zespołu Szkół w Bodzewie Zbigniew Jakubowski.
Zachętą dla wszystkich do wspólnej zabawy był występ wychowanków Domów Dziecka. Zaśpiewali oni porywająco oraz zaprezentowali przygotowane specjalnie na tę okazję układy taneczne, którymi porwali widzów do wspólnego tańca.
Organizatorzy: Dom Dziecka w Bodzewie, Dom Dziecka w Gostyniu, Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Bodzewie, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu, Stowarzyszenie „DZIECKO" i Stowarzyszenie „Forum Demokratyczne”, przygotowali dla uczestników festynu szereg atrakcji. Integracyjną część festynu wypełniły konkurencje o charakterze rodzinnym, w których wystartowało ponad czterystu uczestników w wieku od 6 tygodni (najmłodszy zawodnik startował przy aktywnej pomocy mamy i taty) do 69 lat. Był tor przeszkód dla mamy, taty i dzieci, przejście przez pajęczynę, zabawy z hula-hop, wędrówka rodzinna w taśmie, rzuty do celu, połowy rybek, wyścigi w płetwach z tacą i kubeczkami z wodą, przejażdżka na wózku inwalidzkim pozwalająca poczuć, jakie trudności czyhają na osoby z niepełnosprawnością, stoisko strzeleckie obsługiwane przez grupę miłośników militariów. Chętni mogli też skorzystać z profesjonalnego uczesania przez fryzjerkę lub malowania twarzy. Bawiące się rodziny: dzieci, młodzież i dorośli, próbowali też swoich sił w wielu przygotowanych przez organizatorów atrakcjach np. w ujeżdżaniu byka, zjazdach rodzinnych na sześciometrowym dmuchawcu czy szaleństwach na wielkiej dmuchanej trampolinie.
Wspólna zabawa dała wszystkim wiele okazji do śmiechu. Atmosfera radości i życzliwości towarzyszyła uczestnikom przez cały dzień. Byli wychowankowie Bodzewa podkreślali: - To dla nas jedno z najważniejszych miejsc, tu się przecież wychowaliśmy i przygotowaliśmy do dorosłego życia. A dziś jesteśmy tutaj, bo to też nasze święto, to przecież nasze rodzinne spotkanie. I jesteśmy dumni, że Bodzewo dalej pomaga dzieciom.
Festynowi towarzyszyły pokazy taneczne w wykonaniu wychowanków domu dziecka przygotowanych przez instruktorkę ze szkoły tańca. Występy młodych artystów nagradzono gromkimi brawami. W czasie festynu każdy z uczestników malował też fragment „murala”, wielkiego wspólnego rysunku utworzonego z rysunków uczestników festynu.
Przez cały czas trwania zabawy uczestnicy festynu częstowali się przygotowanymi przez organizatorów kiełbaskami z grilla, przepysznym bigosem przygotowanym przez panie kucharki z domu dziecka, pop cornem, watą cukrową oraz herbatą i kawą, a także przepysznym plackiem.
Spotkanie było też okazją do wymiany doświadczeń pomiędzy rodzinami zastępczymi oraz kandydatami na rodziców zastępczych i pracownikami PCPR oraz Domów Dziecka. Rozmawiano też – w luźnej festynowej atmosferze, choć na tematy bardzo poważne - z psychologami, pedagogami i pracownikami socjalnymi. A wesoła zabawa trwała od rana aż do godzin popołudniowych.
- Dobrze, że tu przyjechaliśmy – mówi jedna z mam zastępczych – bo spotkaliśmy znajome rodziny z Ponieca i Krobi. Można porozmawiać nie tylko o problemach, ale i o planach na przyszłość. A dzieci mogą się wyszaleć w konkurencjach. A i my możemy pobawić się z nimi, bo tak ten festyn jest przygotowany.
Pod koniec trwania festynu wśród dzieci i dorosłych uczestniczących w grach i zabawach festynowych rozlosowano zestawy upominków – niespodziewanek. Wśród nich były sprzęt AGD, artykuły turystyczne i sportowe, przybory toaletowe, artykuły i przybory szkolne, zabawki i pluszaki – przytulanki, słodycze i inne wesołe prezenty. Wszyscy uczestnicy festynu otrzymali te upominki.
Dyrektor PCPR w Gostyniu podziękował rodzicom zastępczym oraz pracownikom Domu Dziecka za codzienne poświęcenie i trud wychowywania dzieci wymagających wsparcia, a swoim koleżankom z PCPR za wspieranie dzieci w pieczy zastępczej. Z kolei przedstawiciele władz Powiatu Gostyńskiego podziękowali wszystkim organizatorom za świetnie zorganizowaną imprezę, która przyniosła wiele radości i wrażeń nie tylko dzieciom, ale ich rodzicom i opiekunom. Członek Zarządu Powiatu Gostyńskiego Janusz Sikora podkreślił – „Niech uśmiechy i radość uczestników, wywołana wspólną zabawą, a zwłaszcza uśmiechy dzieci, są podziękowaniem dla wszystkich, którzy przygotowali tę udaną imprezę rodzinną.”
Źródło: Stowarzyszenie "Dziecko"