18 lipca w Staszowie w woj. świętokrzyskim zorganizowaliśmy potańcówkę pod gołym niebem w starym parku. Potańcówki takie były organizowane bardzo często w latach 50. i 60., co mamy udokumentowane na starych fotografiach, a nawet w filmie "Miasteczko" w reż. J. Ziarnika z 1956 r. O potańcówkach mówią i chętnie je wspominają najstarsi mieszkańcy naszego miasta.
Park przez ostatnie kilkanaście lat został jednak niesamowicie zaniedbany, mieszkańcy nie przychodzą do niego na spacery i ma on bardzo zły wizerunek w mieście.
Nasza organizacja - Fundacja Aktywizacji i Rozwoju Młodzieży FARMa - a dokładnie grupka młodych wolontariuszy - postanowiła ożywić ten park, aby znów stał się miejscem spotkań mieszkańców. Mamy wiele pomysłów na działania, a naszym pierwszym była właśnie potańcówka.
Graliśmy muzykę wyłącznie z lat 50. i 60., zachęciliśmy mieszkańców do przebrania się w stylu tych lat. Imprezie towarzyszyła kawiarnia, piękna oprawa świetlna - girlandy ze świec (niestety nie mamy jej fotografiach), a także wystawa starych zdjęć Staszowa.
Na imprezę przyszli ludzie w różnym wieku, liczymy że było ich około czterystu. Ale po zmroku podłoga zdecydowanie została owładnięta przez młodzież :)
Jesteśmy bardzo dumni jako wolontariusze i organizatorzy, że impreza spotkała się z tak dobrym odbiorem. W naszym mieście brakuje miejsc, gdzie ludzie mogliby pobyć ze sobą i dobrze się bawić. Mamy w planach kolejne wydarzenia :)
Nadesłała p. Barbara Zamożniewicz, Fundacja Aktywizacji i Rozwoju Młodzieży FARMa