DOBRANOWSKA-WITTELS: Warszawa ma niezły system udostępniania lokali użytkowych organizacjom pozarządowym (a na pewno przejrzystszy niż 10 lat temu), ale jednak coś w nim nie działa. Może warto o tym znów podyskutować?
Takich organizacji w stolicy jest pewnie więcej. A te trzy wspomniane nie są byle pierwszymi z brzegu – dwie z nich nominowane były w tym roku do nagród S3KTOR 2017 (czyli Miasto dostrzega wartość, jaką wnoszą w życie mieszkańców stolicy), trzecia przeszła roczny cykl szkoleniowy i wystartowała z biznesplanem pozytywnie zaopiniowanym przez ekspertów.
Mimo więc, że – moim zdaniem – Warszawa ma i tak niezły system udostępniania lokali użytkowych organizacjom pozarządowym (a na pewno przejrzystszy niż 10 lat temu), to jednak coś w nim nie działa. Oczywiście można winą obarczać organizacje – po co „brały” lokale obarczone ryzykiem, dlaczego nie zgłaszały problemów wcześniej…
Jednak zapytam inaczej: dlaczego urzędnicy (i to nawet najwyższego szczebla, jak burmistrz Śródmieścia), muszą angażować się niemal osobiście w rozwiązywanie problemów lokalowych pojedynczych organizacji? Dlaczego te interwencje są podejmowane na ostatnią chwilę, gdy organizacje stoją już niemal z pudłami na ulicy? Dlaczego cenne i doceniane przez władze Miasta inicjatywy w obliczu poważnych problemów zostają same?
Warszawa wspiera organizacje na różnych płaszczyznach – to na pewno, ale wydaje się, że kwestie lokalowe to nadal słaby punkt tego wsparcia. Może warto o tym znów podyskutować?
Czym żyje III sektor w Polsce? Jakie problemy mają polskie NGO? Jakie wyzwania przed nim stoją. Przeczytaj debaty, komentarze i opinie. Wypowiedz się! Odwiedź serwis opinie.ngo.pl.
Źródło: inf. własna [warszawa.ngo.pl]
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23