Rozpoczynamy publikację artykułów poświęconych prawom pacjenta. Cykl opracowało Elbląskie Centrum Mediacji i Aktywizacji Społecznej.
Zakupiony towar np. obuwie, sprzęt elektroniczny okazał się niezgodny z umową, zawiera wady które uniemożliwiają prawidłowe z niego korzystanie. Konsument (osoba fizyczna która zakupiła rzecz ruchomą od przedsiębiorcy w celu niezwiązanym z działalnością gospodarczą ani zawodową) ma w takiej sytuacji między innymi możliwość złożenia reklamacji do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową. Co jednak kiedy sprzedawca, odmawia uznania naszych zasadnych roszczeń reklamacyjnych? Takie przypadki często mają miejsce. Niejednokrotnie sprzedawcy niezależnie od tego czy mamy do czynienia z małym sklepem osiedlowym czy też ze sklepem wielkopowierzchniowym podają różne, czasami absurdalne powody nieuznania naszych roszczeń. Nie zwracają przy tym uwagi na powszechnie znaną zasadę stanowiącą, iż jeden „niezadowolony klient to potencjalnie liczba stu niezadowolonych klientów”. Czy w takiej sytuacji konsument ma zrezygnować i zaakceptować stanowisko sprzedawcy? Czy może dochodzić swoich roszczeń?
W pierwszej kolejności konsument może skorzystać z drogi polubownego załatwienia sporu ze sprzedawcą. W tym celu może udać się do Inspekcji Handlowej właściwej ze względu na siedzibę przedsiębiorcy w celu złożenia wniosku o przeprowadzenie postępowania mediacyjnego. Jeżeli przedsiębiorca ma swoją siedzibę w innym mieście niż miejsce zamieszkania konsumenta, może on wysłać wniosek o mediację pocztą. Mediacja, jako dobrowolny sposób załatwiania sporów pomiędzy dwoma stronami, aby mogła dojść do skutku wymaga zgody obydwóch stron. Niejednokrotnie przedsiębiorca jako podmiot silniejszy w konflikcie, po prostu odmawia udziału w mediacji, uważając, iż niezadowolony konsument i tak nie pójdzie do sądu, w szczególności w sytuacjach kiedy wartość przedmiotu sporu nie jest za wysoka. W takiej sytuacji jedynym wyjściem dla konsumenta jest skierowanie sprawy na drogę sądową z powództwa cywilnego. Jeżeli wartość przedmiotu nie przekracza 10 tysięcy złotych - a tak jest w zdecydowanej większości przypadków - sprawa konsumencka powinna być rozpoznana w trybie uproszczonym. Należy pamiętać, iż w takiej sytuacji pozew, odpowiedź na pozew, sprzeciw od wyroku zaocznego i pismo zawierające wnioski dowodowe powinny być sporządzone na urzędowych formularzach, w tylu egzemplarzach ilu jest pozwanych. Jeżeli zatem pozywamy przedsiębiorcę – spółkę cywilną, to musimy wskazać w pozwie jako pozwanych wszystkich wspólników spółki cywilnej i przygotować odpowiednią liczbę pism procesowych. Ważne dla konsumenta jest to, iż z uwagi na uproszczony charakter sprawy strona wnoszącą pozew powinna wskazać okoliczności faktyczne, zarzuty i wnioski dowodowe na poparcie swojego stanowiska. Zgłoszone później mogą być rozpoznane przez sąd jedynie wówczas, gdy strona wykaże, że nie mogła ich przytoczyć wcześniej, albo jeżeli wykaże, że potrzeba powołania określonych dowodów, czy też wskazania okoliczności faktycznych wynikła później. Cechą charakterystyczną postępowania uproszczonego jest także między innymi brak możliwości powołania dowodu z opinii biegłego. Jednakże, jeżeli sąd uzna, iż sprawa jest szczególnie zawiła, albo wymaga wiadomości specjalnych nadal ja rozpoznaje, ale z pominięciem przepisów dotyczących postępowania uproszczonego. Aby pozew mógł być skutecznie wniesiony przez konsumenta należy go opłacić. W sprawach o roszczenia majątkowe jest to opłata w wysokości 5 % wartości przedmiotu sporu, nie mniej jednak niż 30 złotych. Oczywiście gdy powód – konsument wygrywa sprawę koszty procesowe są mu zwracane.
Projekt „Edukacja konsumencka dzieci i młodzieży” realizowany przez Elbląskie Centrum Mediacji i Aktywizacji Społecznej Finansowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów