Publicystyka - ngo.pl

Celem projektu jest kompleksowa nowelizacja przepisów dotyczących ochrony zwierząt psów i kotów, obejmująca ich potrzeby fizyczne, psychiczne oraz społeczne. Obecne przepisy koncentrują się głównie na aspektach zdrowotnych, ignorując kluczowe kwestie związane z dobrostanem psychicznym i behawioralnym. Proponowana zmiana definicji dobrostanu obejmuje szerokie spektrum potrzeb zwierząt domowych, co pozwoli skuteczniej realizować obowiązki wynikające z ustawy.

– Zebrane podpisy dają nam mocny mandat do rozmów z politykami na temat wprowadzenia pilnych zmian, które zredukują bezdomność zwierząt i poprawią ich warunki życia – podkreśla Cezary Wyszyński, prezes Fundacji Viva!.

Projekt obywatelski jest nie tylko odpowiedzią na postęp naukowy w zakresie dobrostanu zwierząt oraz rosnącą liczbę psów i kotów w Polsce. Propozycje zmian pomogą przede wszystkim usunąć niejasności w interpretacji ustawy; zakładają także wprowadzenie definicji, których w aktualnej ustawie zabrakło.

Po złożeniu projektu odbędzie się pierwsze czytanie na posiedzeniu plenarnym Sejmu, gdzie omawiane będą jego ogólne założenia. Następnie Marszałek Sejmu skieruje projekt do komisji, gdzie zostaną ustalone ewentualne poprawki. Po zakończeniu prac projekt wraca na plenum, gdzie posłowie będą mieli możliwość zgłaszania dalszych poprawek. Na końcowym etapie, podczas trzeciego czytania, Sejm głosuje nad poprawkami oraz nad całością ustawy. Po uchwaleniu ustawy przez Sejm, projekt trafia do Senatu, który ma 30 dni na jej rozpatrzenie. Senat może przyjąć ustawę bez zmian, wprowadzić poprawki lub odrzucić ją w całości.

Czy projekt przejdzie przez wszystkie etapy prac? Czas pokaże. Twórcy projektu zwracają uwagę na to, że od siły społecznego poparcia mogą zależeć dalsze losy projektu. Jak zapewnia Katarzyna Jaślar, koordynatorka działań sztabów Akcji, „dzisiejsze dostarczenie podpisów to dopiero początek wielkich zmian”.

– Cieszymy się, że możemy być częścią tego procesu i zapewniamy, że dalsze działania są przed nami – dodaje.

Projekt zakłada wprowadzenie szeregu istotnych zmian, w tym zakazu trzymania psów na łańcuchach, obowiązkowej kastracji i sterylizacji psów i kotów, zakazu używania wyrobów pirotechnicznych oraz obowiązku znakowania zwierząt domowych. Ustawa ma również poprawić standardy funkcjonowania schronisk oraz wprowadzić nowe zasady kontroli nad hodowlami.

Wysokie poparcie społeczne dla projektu, nagłośnienie medialne oraz coraz większa świadomość społeczna dotycząca potrzeb zwierząt dają nadzieję na wprowadzenie realnych i trwałych zmian w polskim prawodawstwie dotyczącym ochrony zwierząt. Katarzyna Śliwa-Łobacz z Fundacji Mondo Cane uważa, że „tak ogromne poparcie społeczne dla poprawy losu polskich zwierząt to wydarzenie bez precedensu”.

– Zerwijmy z polską hańbą trzymania psów na łańcuchach i zakończmy okrutne rozmnażanie setek tysięcy psów i kotów w typie rasy dla zysku. Musimy sprawić, żeby nazwa schronisko dla bezdomnych zwierząt kojarzyła się z tym, że jest to rzeczywiste miejsce schronienia, a nie miejsce do umierania. Społeczeństwo oczekuje, że oprawcy zwierząt będą przykładniej karni – dodała Katarzyna Śliwa-Łobacz.

Zachęcamy do wspierania inicjatywy, publikowania treści w swoich kanałach medialnych i zachęcania do otwartej dyskusji na temat powyższej inicjatywy. Bądźmy razem częścią tej potrzebnej zmiany.

– Ponad 100 tysięcy zebranych podpisów stanowi niezaprzeczalny dowód na to, jak ogromne jest społeczne zapotrzebowanie na poprawę losu zwierząt towarzyszących w naszym kraju. Najwyższa pora, by parlamentarzyści wreszcie poważnie potraktowali kwestie dobrostanu zwierząt w Polsce – powiedziała Ewa Gebert, prezes OTOZ Animals.

– To niezwykle poruszające, że tak wielu obywateli wyraziło poparcie dla naszego projektu ustawy. To wyraźny sygnał, że społeczeństwo sprzeciwia się dalszemu cierpieniu zwierząt i oczekuje żeby prawna ochrona zwierząt w Polsce w końcu stała się rzeczywistą. Kastracja, chipowanie zwierząt i edukacja społeczeństwa przyczynią się do redukcji problemu bezdomności zwierząt domowych. Jednak, dzisiaj schroniska dla zwierząt nie są puste, a bezdomne zwierzęta nie mogą dłużej czekać na należną im opiekę. Właśnie dlatego konieczna jest natychmiastowa i radykalna zmiana przepisów dotyczących ochrony zwierząt – podsumowała przewodnicząca Komitetu, Sara Balcerowicz.