Pomoc dla dzieci w Strefie Gazy jest na wyciągnięcie ręki
Pół roku od gwałtownej eskalacji konfliktu, sytuacja w Strefie Gazy jest nieustająco dramatyczna i stale się pogarsza. Zagrożenie atakami, głodem, chorobami rozwijającymi się z powodu braku wody i odpowiednich warunków higienicznych dotyczy dzieci i ich rodzin, a także pracowników humanitarnych usiłujących pomagać tym najbardziej potrzebującym. Bez dostaw najbardziej niezbędnego wsparcia życie tysięcy palestyńskich dzieci jest poważnie zagrożone.
kala problemów obserwowanych w Strefie Gazy jest przytłaczająca. Sytuację dodatkowo pogarsza ostatni atak na konwój z pomocą i śmierć siedmiu pracowników humanitarnych. Zapowiedź tymczasowego otwarcia przez Izrael trzech nowych przejść granicznych daje organizacjom pomocowym trochę nadziei, choć nie wiadomo, kiedy to się stanie, ani na jak długo. Tymczasem brak wystarczającego dostępu do usług humanitarnych oznacza zwiększoną podatność na zagrożenia oraz stale rosnącą liczbę naruszeń praw dzieci. To one cierpią jako pierwsze i to one najdłużej ponoszą konsekwencje tego rodzaju trudnych sytuacji.
– Jedynym skutecznym sposobem zakończenia tragedii dzieci w Strefie Gazy jest natychmiastowe zawieszenie broni. Tylko wtedy ludność cywilna będzie naprawdę chroniona, zakładnicy będą mogli wrócić do domów, a pracownicy humanitarni będą mogli skutecznie dostarczać ratującą życie pomoc wszędzie tam, gdzie jest ona konieczna – mówi Renata Bem, Dyrektor Generalna UNICEF Polska.
– Te dostawy to dla setek tysięcy dzieci w tym rejonie kwestia życia lub śmierci. Potrzeby są ogromne i dotyczą wody, żywności, leków, paliwa oraz podstawowych towarów i usług. Otwarcie nowych przejść może pomóc nam radzić sobie z dotychczasowymi ograniczeniami w dostawach, ale niepokoi jedynie deklaratywny charakter tych obietnic i tymczasowość proponowanego rozwiązania – dodaje.
Toczący się na oczach świata konflikt ma nieproporcjonalny wpływ na dzieci, ponieważ stanowią one około połowy populacji Gazy. Konsekwencje działań zbrojnych, w połączeniu z dotychczasowymi poważnymi ograniczeniami w transporcie pomocy przyczyniają się do tak szybkiego rozprzestrzeniania się niedożywienia wśród dzieci.
Według doniesień co najmniej 23 dzieci w północnej Strefie Gazy zmarło w ostatnich tygodniach z powodu niedożywienia i odwodnienia, zwiększając stale rosnącą liczbę najmłodszych zabitych w obecnym konflikcie – ostatnie szacunki mówią o ponad 13 tys. ofiar. Prawdopodobnie jeszcze więcej dzieci walczy o życie gdzieś w jednym z niewielu pozostałych szpitali w Strefie Gazy, a te na północy w ogóle nie mogą uzyskać opieki.
UNICEF wielokrotnie wzywał do zniesienia przeszkód w dostępie, z którymi pomagający borykają się od miesięcy. Organizacje pomocowe z nadzieją patrzą więc na niedawną zapowiedź Izraela dotyczącą tymczasowego otwarcia trzech nowych punktów wjazdowych do Strefy. Dodatkową przeszkodą w dostarczaniu pomocy jest jednak stała obawa pracowników humanitarnych o własne bezpieczeństwo – była ona odczuwalna już wcześniej, ale stała się jeszcze bardziej wyraźna po ostatnim ataku na konwój humanitarny World Central Kitchen – nawet zgłoszony transport może stać się obiektem ataku sił Izraela.
W Strefie Gazy UNICEF stale koncentruje się na krytycznych potrzebach dzieci w zakresie ochrony i pomocy humanitarnej – choć dostęp do nich pozostaje trudny i niebezpieczny. Priorytetowe są obecnie zapewnienie bezpiecznej wody pitnej, środków medycznych i wsparcia dla pracowników służby zdrowia oraz dostarczanie m.in. gotowej do spożycia żywności terapeutycznej, wysokoenergetycznych herbatników, mleka terapeutycznego dla niemowląt i suplementów z mikroelementami dla kobiet w ciąży, które borykają się z niedożywieniem.
Aby wspomóc UNICEF, odwiedź stronę. Przekazane darowizny zapewnią ciągłość prowadzenia działań – nieprzerwane wsparcie dzieci, które w tym katastrofalnym kryzysie mogą liczyć tylko na pomoc humanitarną.