Instytut na rzecz Ekorozwoju we współpracy z niemieckimi Heinrich Böll Stiftung i Euronatur oraz Fundacją Współpracy Polsko-Niemieckiej zorganizował publiczną debatę na temat "Za i przeciw energetyce jądrowej”. O randze debaty świadczy fakt, że jej otwarcia dokonał polski minister środowiska prof. Maciej Nowicki. Na czele delegacji niemieckiej stał federalny Wiceminister Ochrony Środowiska, Przyrody i Bezpieczeństwa Nuklearnego Michael Müller.
Według organizatorów i uczestników spotkania istnieje pilna potrzeba zorganizowania ogólnonarodowej dyskusji na temat energetyki jądrowej, ponieważ wszystko wskazuje na to, że obecny rząd z determinacją dąży do zbudowania elektrowni jądrowej w Polsce.
Prelegenci biorący udział w debacie to: Sebastian Knauer z tygodnika Der Spiegel, Luiz Ribbe - dyrektor Euronatur, działacz organizujący w przeszłości protesty przeciwko energetyce jądrowej, Erhard Schulz - wicedyrektor Innovation Accademy, współzałożyciel wielu organizacji, między innymi BUND - Friends of the Earth, Germany.
Specjalny dobór gości ze szczebli federacyjnego, krajowego i samorządowego, pozwolił na prezentację doświadczeń i opinii z różnych punktów widzenia. Podczas panelu mówiono o przebiegu dyskusji społecznej na temat energetyki jądrowej w Niemczech a także o przemianach, jakie zachodziły w poglądach społeczeństwa niemieckiego w związku z podejmowaniem decyzji, odnoszących się do planów jej rozwoju.
Instytut na Rzecz Ekorozwoju z żalem stwierdza, że w Polsce debata społeczna na temat energetyki jądrowej jest bardzo wątła. Wynika to po części z braku zainteresowania społeczeństwa problemami globalnymi a także przekonaniem, że niewiele można w tej sprawie zmienić. A przecież, jak powiedział prof. Nowicki: "Polska energetyka dotarła do pewnej granicy, której już przekroczyć się nie da, trzeba szukać nowych dróg i nowych rozwiązań." „To nie jest debata do 2030 roku, lecz na okres o wiele dłuższy: na 40-50-70 lat!".
Źródło: ChronmyKlimat.pl