Polski senior: mało aktywny społecznie, ale aktywny zawodowo
Należy wypracować w Polsce dobre rozwiązania systemowe dla osób starszych. Nie wystarczy tylko wydłużenie wieku emerytalnego, trzeba szukać rozwiązań w wielu różnych aspektach. Dopiero zaczynamy wchodzić po schodach, które miejmy nadzieję, że w przyszłości doprowadzą nas do zmian pozytywnych dla dzisiejszego pokolenia 30 i 40-latków.
Wiele z tego, jak będzie wyglądało nasze życie po 50-tce zależy od nas samych, od naszego stylu życia - starzejmy się przecież całe życie. Na jego jakość ma wpływ także polityka państwa. Dobra, wspólna polityka senioralna to wyzwanie dla wielu sektorów - długoterminowe rozwiązania muszą wypracować nie tylko minister pracy i polityki społecznej, ale także minister zdrowia, minister sportu. Dziś w Polsce wszyscy mówią o reformie emerytalnej, ale tak naprawdę należy też przypatrzeć się wielu innym dziedzinom, również aktywności społecznej osób starszych oraz pracy nieodpłatnej, której wartość nie zawsze dostrzegamy i doceniamy.
Jak sytuacja seniorów w naszym kraju rysuje się dziś w świetle badań? Oto liczby, na które warto zwrócić uwagę przy planowaniu polityk wobec osób starszych:
- Tylko 5% Polaków uczy się przez całe życie (w Unii Europejskiej - 9%).
- W Polsce jest dużo więcej niż w innych krajach osób starszych, które nieformalnie opiekują się osobami starszymi od siebie, np. chorymi rodzicami (kto będzie to robił, jeśli zostanie podwyższony wiek emerytalny?).
- Polacy powyżej 65 roku życia mniej agażują się w wolontariat i aktywność społeczną niż ich europejscy odpowiednicy w innych krajach (European Social Survey, 2008).
- Dużo Polek (65-74 lata) poświęca czas na pracę nieodpłatną - najwięcej w Unii Europejskiej.
- Różne badania potwierdzają, że więcej osób pracujących oznacza też więcej osób aktywnych społecznie.
Co cieszy, jak wynika z badań Eurobarometru (2011 r.), aż 63% Polaków widzi pozytywną rolę organizacji pozarządowych w rozwiązywaniu problemów starzejącej się populacji w naszym kraju - to najwyższa ocena, wyższa niż ta, którą uzyskały np. organizacje religijne i kościoły (58%), władze lokalne (32%), rząd (24%).
Różne badania różnie to pokazują. Według prof. Janusz Czapińskiego nasze przyzwyczajenia w wieku starszym zależą najbardziej od uwarunkowań kulturowych. Z badania Eurostat wynika, że Polakom najwięcej czasu pochłania dom, opieka nad rodziną i oglądanie telewizji. Niestety aktywność w postaci pracy na rzecz organizacji pozarządowych jest znikoma, w skali makro mało zauważalna, nawet jeśli możemy podać wiele przykładów ciekawych inicjatyw. Kapitał społeczny osób starszych spada, szczególnie wśród kobiet (Diagnoza społeczna, 2011). Za to całkiem dużo starszych Polaków i Polek pracuje zawodowo - jest ich więcej niż w innych krajach, co pozwala prof. Czapińskiemu stwierdzić, że jak żaden inny naród jesteśmy przygotowani do późniejszego przechodzenia na emeryturę. Gdy spojrzy się na Europę Zachodnią to tam tendencje są odwrotne - seniorzy z Francji, Niemiec itd. są aktywni społecznie, ale mniej aktywni zawodowo.
Takie mocne stwierdzenie niektórzy, szczególnie osoby aktywne np. w Uniwersytetach Trzeciego Wieku, na pewno skrytykują, choć obserwacja statystycznego Polaka w wieku 50+ często potwierdza ten obraz. Na pewno organizacje pozarzadowe mają wiele do zrobienia, bo warto, żeby poszerzały swoje działania i aktywizowały seniorów, szczególnie lokalnie.
Przedstawione, wybrane powyżej wnioski, wynikają z konferencji międzynarodowej "Zwiększanie aktywności osób starszych oraz solidarność międzypokoleniowa - podejście zintegrowane", która odbyła w dniu 7 marca 2012 r. w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Wzięli w niej udział m.in. Prezydent RP Bronisław Komorowski wraz z małżonką, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Jacek Foks, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz (zapowiedział powstanie wydziału polityki senioralnej w MPiPS) oraz przedstawiciele wielu instytucji i organizacji pozarządowych z całego kraju oraz z zagranicy.