Polacy mają do organizacji pozarządowych stosunek niejednoznaczny. Coraz więcej osób wierzy w ich uczciwość i dostrzega wpływ na rozwiązywanie problemów na poziomie lokalnym. Większość badanych uważa, że lepiej rozwiązuje one problemy społeczne niż instytucje.W kolejnym odcinku naszego badawczego cyklu patrzymy na sektor pozarządowy oczami zwykłych Polaków.
Znajomość organizacji
Gdy jednak, zamiast posługiwać się abstrakcyjnym pojęciem, zapytamy respondentów o konkretne organizacje społeczne, stowarzyszenia i fundacje, okaże się, że większość Polaków przynajmniej od czasu do czasu styka się z ich aktywnością: w 2010 r. tylko 16% twierdziło, że nie słyszało o ich działaniach. W tym zakresie obserwujemy w ostatnich latach wzrost świadomości Polaków w zakresie działań społecznych – rok wcześniej brak styczności z działaniami organizacji deklarowało aż 22% respondentów.
Niestety wiedza o sektorze dużej części z nich ogranicza się do wielkich akcji nagłaśnianych przez media – takich jak np. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, działania związane z pomocą humanitarną czy akcje pomocy charytatywnej dla osób najuboższych. Natomiast informacje o „trzonie” polskiego sektora pozarządowego – tysiącach małych organizacji działających na skalę lokalną – docierają do Polaków w niewielkim stopniu. Z działaniami bardzo licznych w Polsce organizacji sportowych zetknął się tylko co siódmy ankietowany, z organizacjami funkcjonującymi w sferze kultury, sztuki oraz nauki – zaledwie co trzynasty.
Opinie o organizacjach
Warto pamiętać o tej fragmentarycznej wiedzy, interpretując sądy Polaków o organizacjach. Choć nie są one najlepsze, to jednak w ostatnich latach obserwujemy systematyczną poprawę opinii na temat sektora pozarządowego, zwłaszcza w zakresie jego działań na skalę lokalną. W ciągu czterech lat o ponad jedną trzecią wzrosła liczba Polaków deklarujących, że „organizacje społeczne rozwiązują ważne problemy w moim sąsiedztwie”: w 2006 r. pod zdaniem takim podpisywało się zaledwie 26% respondentów, w 2010 r. – już 36%. Jest to „najlepszy wynik” odkąd prowadzone są te badania (tj. wartość tego wskaźnika jest najwyższa od ośmiu lat). Można wprawdzie uważać, że 36% to ciągle mało, jednak jego równomierne powiększanie się liczby dobrze oceniających wskazuje na pozytywne zmiany w wizerunku społecznym organizacji.
Jednak poprawie opinii na temat lokalnego wpływu organizacji towarzyszy spadek wiary w ich skuteczność na poziomie ogólnokrajowym: w 2010 r. 48% Polaków uważało, że wpływ organizacji jest tu niewielki, podczas gdy rok wcześniej odsetek ten był równy 45%, a w 2008 r. wynosił 43%.
Stosunkowo najlepiej organizacje pozarządowe wypadają na tle instytucji państwowych: w 2010 r. 56% badanych Polaków uznało, że organizacje na ogół skuteczniej dostarczają pomocy potrzebującym niż instytucje państwowe. Opinia ta umacnia się wśród Polaków od kilku lat. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, na ile ten trend wynika ze wzrostu zaufania do organizacji, a na ile z negatywnej opinii o instytucjach państwowych.
Trzeba też podkreślić, że niestety wciąż połowa Polaków wątpi w uczciwość organizacji trzeciego sektora. W tej kwestii obserwujemy w ostatnich latach lekkie wahania, jednak niewątpliwie obraz organizacji społecznych znacząco się poprawił w stosunku do lat 2003-2005. W 2010 r. 48% respondentów zgadzało się ze stwierdzeniem, że „w organizacjach często dochodzi do nadużyć i prywaty”, podczas gdy siedem lat wcześniej opinię tę podzielało aż 63% badanych.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)