Publicystyka - ngo.pl

Narzędzi jest naprawdę wiele. Do tego większość jest darmowa. Jeśli zaś któryś program umieszczony w sieci służy do prezentacji zdjęć w sposób nieco bardziej przypominający fotograficzne portfolio i ma subskrypcje płatne, to jego darmowa wersja pozwala na opracowanie równie dobrej wersji. W darmowych rozwiązaniach też mamy wystarczająco miejsca, by przygotować galerię informującą o działaniach organizacji pozarządowej lub relacjonującej jedno, wybrane zdarzenie czy konferencję.

W dobie wszechobecnego internetu właściwie nie potrzeba instalować żadnego oprogramowania, które posłuży nam do tworzenia albumów umieszczonych w sieci. Część narzędzi, takich jak Picasa oferuje oprogramowanie, które możemy zainstalować w komputerze, ale jego instalacja nie jest konieczna, by stworzyć wirtualną galerię. Galerie internetowe, bo tak należy nazwać serwisy internetowe, które zostaną poniżej przybliżone, to właściwie wirtualne dyski, które nie tylko pozwalają nam magazynować fotografie, ale także prezentować je w mniej lub bardziej przystępnej formie. Nie sposób wymienić wszystkie narzędzia, jakie znajdują się w sieci, warto jednak wspomnieć o najpopularniejszych.

Coraz częściej spotykanym na polskich stronach systemem służącym do prezentacji fotografii jest Flickr. Serwis, który w maju 2013 roku przeszedł gruntowne odświeżenie, umożliwia umieszczenie w nim do 1 TB fotografii, a to jest właściwie równoznaczne z ogromną ilością miejsca dla pojedynczego użytkownika, którą doprawdy trudno wykorzystać.

Ta internetowa galeria w darmowej wersji ma kilka funkcjonalności, które zadowolą także te organizacje, które dysponują lepszymi aparatami i chcą publikować pełnowymiarowe zdjęcia bez straty na jakości. Flickr przykładowo umożliwia umieszczanie w nim zdjęć o nieograniczonej rozdzielczości, maksymalnym rozmiarze pojedynczego zdjęcia wynoszącym nawet 200 MB, a także bezpośrednim umieszczaniu fotografii z poziomu smartfonów.

Po założeniu darmowego konta w serwisie umieszczanie fotografii to już dwa kroki. Na górnej belce znajduje się przycisk „Upload” służący do przesyłania fotografii do Flickra. Teraz wystarczy przeciągnąć myszką fotografie i umieścić je w oknie serwisu. Możemy też ręcznie zdecydować, jakie zdjęcia chcemy w nim umieścić, wybierając ścieżkę poszczególnych zdjęć. Poniżej znajduje się galeria zdjęć z TechCampu umieszczona właśnie w serwisie Flickr: http://www.flickr.com/photos/frsi_org/sets/72157636391591863/

Picasa to chyba jedna z pierwszych internetowych galerii w sieci. To menedżer i przeglądarka plików graficznych od początku tworzona przez firmę Google. Dziś jest także zintegrowana z serwisem społecznościowym Google Plus tej samej firmy. Co ciekawe, jako jeden z niewielu systemów tego typu istnieje także w postaci programu dla systemów Windows, Linux, a także Mac. Co najważniejsze – Picasa jest w pełni przetłumaczona na język polski, a to zdecydowanie ułatwia obsługę całego systemu. Serwis oferuje 1GB przestrzeni dyskowej w sieci, w każdym albumie, jaki stworzymy, możemy umieścić maksymalnie 500 fotografii. Do rozpoczęcia pracy z albumem Picasa potrzebne jest jedynie konto Gmail. Oprogramowanie Picasa pozwala też na intuicyjną edycję poszczególnych fotografii. Jednak największą zaletą takiego oprogramowania jest brak konieczności przenoszenia fotografii z dysku do działającego online edytora, wszystkiego możemy dokonać pracując w oprogramowaniu Picasa, które swoim wyglądem przypomina standardowe przeglądarki zdjęć.

Funkcjonalność Picasy tak naprawdę sprowadza się do tego, że spełnia ona swoją funkcję. Jest wirtualnym albumem fotografii, bez specjalnych wizualnych efektów. Końcowa galeria przypomina to, co w trakcie edycji albumu widzimy w komputerze. Co ciekawe, w programie zainstalowanym na komputerze zdjęcia możemy edytować graficznie, począwszy od prostej, automatycznej korekty, poprzez przycinanie obrazów, na wyostrzaniu i stosowaniu filtrów fotograficznych kończąc. Wszystkie korekty, jakich dokonamy na fotografiach, są zapamiętywane na naszym koncie, żadne wyedytowane zdjęcie nie jest zapisywane w oryginalnym pliku na komputerze.

Oba narzędzia wymienione w tytule akapitu, to właściwie serwisy umożliwiające stworzenie internetowych portfolio dla fotografów, ale przydadzą się też idealnie wszystkim organizacjom, chcącym zaprezentować się w sieci w przystępny wizualnie sposób. To bardzo estetyczne serwisy, których już sam wygląd może być przekonywujący dla wielu użytkowników. Oba w bliźniaczy sposób, oprócz umieszczania fotografii, które są prezentowane w schludny i przyjemny sposób, umożliwiają dodanie krótkich opisów, na temat prezentowanych na zdjęciach obiektów.

Obsługa obydwu jest niezwykle prosta. Po zalogowaniu się w Carbonmade możemy rozpocząć pracę tworząc wirtualne albumy nadając im tytuł projektu, który będziemy tworzyć (serwis umożliwia dodanie trzech różnych projektów liczących w sumie 35 zdjęć). Późniejsza edycja dodanych fotografii to już przyjemność. Możemy intuicyjnie dodać opis na każdym zdjęciu, opisać projekt, zdefiniować bezpośredni link do projektu, a także zdecydować na rodzaj layoutu, w jakim projekt będzie wyświetlany.

Shownd wizualnie jest już nieco surowszym serwisem, ale równie, jeśli nie dużo bardziej funkcjonalnym w porównaniu do Carbonmade. Ta witryna w darmowej wersji pozwala na stworzenie do pięciu galerii, w których łącznie możemy umieścić 75 zdjęć. Zaś przez 10 dni od chwili założenia konta możemy korzystać z wersji próbnej Shownd, który umożliwia przygotowanie aż 75 galerii, w których można umieścić do 500 zdjęć, dodać po 100 animacji Flash, plików audio i wideo.

Tworzenie nowego projektu to właściwie zdefiniowanie jednego z wyżej wymienionych formatów, w którym będzie przygotowywana galeria, a następnie utworzenie nowego albumu ze zdjęciami lub pozostałym typem plików. Edycja przypomina wypełnianie prostych formularzy na stronach. Po nazwania i opisaniu projektu dodawanie zdjęć to już wskazywanie kolejnych plików (nie da się wybrać zbiorowo wszystkich fotografii, jakie chcemy tu umieścić). Definiowanie wyglądu odbywa się po wybraniu opcji „Settings”, możliwości są podobne do opisywanego wyżej Carbonmade. Efekt końcowy żywo przypomina sposób prezentacji galerii w Carbonmade.

Serwisów podobnych do opisywanych powyżej jest więcej. Istnieją klony Flickra, np. 23hq.com czy Photobucket.com, jest mnóstwo programów, które w mniejszy lub większy sposób przypominają serwisy społecznościowe, takie jak Facebook, ale są one w całości dedykowane zdjęciom i społeczności zorientowanej na nie: Behance Network czy Virb, z kolei obok Picasy znajdują się takie serwisy, jak dedykowana nie tylko fotografiom witryna Microsoftu – Skydrive. Swoimi funkcjonalnościami nie odbiegają jednak od opisanych wcześniej serwisów.